![]() |
|
Rama, zawieszenia, napęd Montaż i demontaż łańcucha, zębatek, zawieszenia przedniego i tylniego, centralki i bocznej podstawki, wahacza z ułożyskowaniem. Numery ram, kierownice, rodzaje łancuchów, podnóżki, półki. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 | |
![]() |
![]() Cytat:
Teraz już tego nie zauważam ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Poznań
Posty: 385
Motocykl: RD07a
Przebieg: 80000
![]() Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 4 godz 3 min 35 s
|
![]() Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Poznań
Posty: 385
Motocykl: RD07a
Przebieg: 80000
![]() Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 4 godz 3 min 35 s
|
![]()
Heeeelp!!!
![]() Może wyjasni ktoś żółtodziobowi co się stało, bo mnie fobie piaskowe zaraz dopadną jakieś.... Na moto mam tkc (przód i tył) - wczoraj po pracy pognałem sobie polatać po wioskach - droga ubita (bez asfaltu), z delikatną warstwą piasku, pofalowana (nie wiem jak nazwać te poprzeczne, gęste "górki" które wyglądają jakby coś gąsiennicowego przejechało). Do rzeczy: Lecę sobie usmiechnięty ok 70 - 80 km/h tą drogą i nagle tył wpadł mi w jakieś cholernie dziwne wahadło - nigdy nie miałem czegoś takiego. Cos jak shimma, tylko kierownica (mocno przeze mnie trzymana) nie latała, a latał tył - lewo prawo, lewo prawo - dosłownie jak wahadło. Najgorsze że to sie wzmagało i byłem bliski gleby... Zwolniłem do 50 a wahadło nie ustawało!! Dopiero jak zwolniłem do 20-30 ustało - dalej jechałem już z taka prędkością ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | ||
![]() Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Poznań
Posty: 385
Motocykl: RD07a
Przebieg: 80000
![]() Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 4 godz 3 min 35 s
|
![]()
moto mam zestrojone dość twardo - może to jest powód - tylny amor ok - luzów też brak. Wczesniej dla zabawy zrywałem sobie trochę przyczepność przy dodaniu gazu... może takie zabawy sie źle kończą?
![]() Cytat:
Cytat:
Dokładnie tak się ratowałem - być może faktycznie za mocno trzymałem kierownicę... Ostatnio edytowane przez krzeszu : 14.10.2010 o 12:31 |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,602
Motocykl: 690 Enduro
![]() Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 22 min 10 s
|
![]()
Pierwsze primo: na tarce jeździ się szybciej
Drugie primo: Jak na asfacie wszystko jest OK a to pierwsze kostki to musisz się do nich przyzwyczaić. Trzecie primo: Przejedź się na moto kumpla. Ludzie potrafią pół życia przejeździć na moto myśląc, że wszystkie tak kiepsko wchodzą w zakręty, słabo hamują, albo są takie słabe ![]()
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Stukanie lag przy odbiciu | wieczny | Rama, zawieszenia, napęd | 100 | 23.06.2024 19:07 |
Czy takie wskazanie termostatu są normalne? | unicron | Układ chlodzenia | 34 | 10.09.2011 20:13 |