Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Warsztat XRV 650 / XRV 750 > Silnik, sprzęgło, skrzynia

Silnik, sprzęgło, skrzynia Montaż i demontaż elementów silnika: sprzęgła i skrzyni , wymiana łańcuszków rozrządu, demontaż głowic i zaworów, pomiary kompresji, ciśnienia oleju, serwisowanie zaworów i gniazd, tłoków i pierścieni.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14.05.2010, 07:39   #1
maher
 
maher's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: sosnowiec
Posty: 347
Motocykl: exc 530,gs500
maher jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 13 godz 8 min 42 s
Domyślnie

Rysunki mega profesjonalne pomysł też tylko uzyskana w ten sposób(nowa) powierzchnia robocza jest tak znikoma(w porównaniu z fabryczną) że po pierwszym wypadzie w kszoki żębatka wróci w swoje pierwotne miejsce i luz będzie dalej taki jak był.Pałeł powiedział wcześniej że tylko wypełnienie ubytków może dać efekt i w 100% zgadzam sie z NIM.
maher jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2010, 09:00   #2
PUFF
Very Old Member ;)
 
PUFF's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2004
Miasto: Kielce
Posty: 322
Motocykl: RD04
PUFF jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 17 godz 13 min 7 s
Domyślnie

Najezdzacie na takie rozwiazanie, a wiekszosc (z tego co slyszalem) "na chama" spawa zebatke do walka.
Uwazam, ze przedstawione rozwiazanie jest znacznie bardziej ucywilizowane niz przedstawiane wczesniej. Wiadomo - najlepiej wymontowac walek i bawic sie w obrobke (albo jeszcze lepiej wymienic na nowy).
Ale jak widac chociazby w nazwie tematu "Naprawa" jest w cudzyslowie...

Wedlug mnie dobra robota z wykonanymi rysunkami. Jesli chodzi o trwalosc, to mysle, ze jak Cie odsrubuja, to opiszesz ile to wytrzymalo.
__________________
Pawel RD04 '92
PUFF jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2010, 11:52   #3
iwan
 
iwan's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2008
Posty: 137
Motocykl: RD04
iwan jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 44 min 57 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał maher Zobacz post
po pierwszym wypadzie w kszoki żębatka wróci w swoje pierwotne miejsce i luz będzie dalej taki jak był.
Maher,a powiedz mi,co rozumiesz pod pojeciem "pierwotne miejsce"? W tym rozwiazaniu zebatka juz nie ma gdzie uciec,czy zsunac sie z walka,poniewaz ogranicza ja zabezpieczenie, a te kilka dodatkowych mm na wieloklinie zostalo zwyczajnie usuniete. Calosc po zlozeniu siedzi BARDZO ciasno na walku ,zatem nawet nie ma miejsca by zebatka gdzies uciekla. Pamietaj tez, ze nie chodzi ona tylko po trojkatnym wyzlobieniu, ale po calej powierzchni walka. Fakt faktem,jest juz to powierzchnia wyrobiona, ale u mnie po zalozeniu nowej zebatki luz byl wlasciwie zaden, stawal sie nieznosny dopiero wtedy,gdy przykrecilem zabezpieczenie, zreszta jest to na ktoryms z rysunków. Mowiac ogolnie rozwiazanie jest identyczne z fabrycznym, tyle, ze zabezpieczenie jest dwa raz takie.
Mnie spawanie walka,czy wbijanie klinikow zwyczajnie nie przekonalo. Walek tez wygladal o niebo lepiej niz bartola (choc nie wiem jak sie prezentowal przed zabiegiem), i byc moze u niego ten patent by nie zadzialal, trudno powiedziec. I wbrew temu co sie uwaza, ja nie sadze,ze to zebatka psuje walek (no chyba,ze jest z gownianego materialu) a durnie wymyslone zabezpieczenie. Chwila nieuwagi i mamy dramat, zatem pilnowac i zagladac od czasu do czasu
Byc moze czujecie jakas psychiczna bariere przed psuciem walka i jak to PUFF slusznie zauwazyl naprawa ma tu dosc enigmatyczny wymiar ,ale to naprawde dziala.
iwan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2010, 12:39   #4
felkowski
 
felkowski's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawka
Posty: 1,483
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66666
Galeria: Zdjęcia
felkowski jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 21 godz 47 min 41 s
Domyślnie

Już się od jakiegoś czasu napalałem na sprawdzenie Kazmirowego patentu z wypełnianiem Loctitem. Jakoś nie miałem zaufania do klejenia. ciekawi mnie czy to się poprostu nie wykruszy. Teraz tym bardziej bym to zrobił i szukam kogoś z Warszawy kto ma wyjechany walek i trochę jeździ. Ryzyko jest takie, że może się nie udać. Ale gorzej raczej nie będzie niż jest. Nie zależy mi na gościu który za miesiąc sprzedaje motura i nic nie da się zobaczyć. Chodzi mi o kogoś u kogo po wakacjach po kilku tysiącach kilometrów da się to rozebrać i oblukać jak się trzyma. Słowem taki test konsumecki. Są chętni ?
__________________
felkowski
sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne

Ostatnio edytowane przez felkowski : 14.05.2010 o 13:56
felkowski jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2010, 14:51   #5
Kazmir
 
Kazmir's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,824
Motocykl: RD03
Kazmir jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 21 godz 1 min 41 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał felkowski Zobacz post
Już się od jakiegoś czasu napalałem na sprawdzenie Kazmirowego patentu z wypełnianiem Loctitem. Jakoś nie miałem zaufania do klejenia. ciekawi mnie czy to się poprostu nie wykruszy. Teraz tym bardziej bym to zrobił i szukam kogoś z Warszawy kto ma wyjechany walek i trochę jeździ. Ryzyko jest takie, że może się nie udać. Ale gorzej raczej nie będzie niż jest. Nie zależy mi na gościu który za miesiąc sprzedaje motura i nic nie da się zobaczyć. Chodzi mi o kogoś u kogo po wakacjach po kilku tysiącach kilometrów da się to rozebrać i oblukać jak się trzyma. Słowem taki test konsumecki. Są chętni ?
Felek zawsze!!! nawet rysunki już robię w 3D, żeby trzymać poziom WTA i Ciebie zadowolić podejściem komercyjnym
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...1&postcount=52

Ps Rozumiem, że taki test zacznie się wieczornym grillem, a skończy rano
Kazmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.05.2010, 17:47   #6
pałeł
gsm: 512242193
 
pałeł's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,273
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
pałeł will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 3 tygodni 6 dni 13 godz 19 min 43 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał felkowski Zobacz post
Już się od jakiegoś czasu napalałem na sprawdzenie Kazmirowego patentu z wypełnianiem Loctitem. Jakoś nie miałem zaufania do klejenia. ciekawi mnie czy to się poprostu nie wykruszy. Teraz tym bardziej bym to zrobił i szukam kogoś z Warszawy kto ma wyjechany walek i trochę jeździ. Ryzyko jest takie, że może się nie udać. Ale gorzej raczej nie będzie niż jest. Nie zależy mi na gościu który za miesiąc sprzedaje motura i nic nie da się zobaczyć. Chodzi mi o kogoś u kogo po wakacjach po kilku tysiącach kilometrów da się to rozebrać i oblukać jak się trzyma. Słowem taki test konsumecki. Są chętni ?
felek juz raz pisałem ze nie ma sensu
ale przyczytaj sobie raz jescze
http://africatwin.com.pl/showpost.ph...5&postcount=26
pałeł jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Uszczelniacz wałka zdawczego? Kishon Silnik, sprzęgło, skrzynia 22 23.03.2014 21:11
jaka jest średnica wałka zdawczego Dzieju Silnik, sprzęgło, skrzynia 7 20.12.2013 13:03
zimmering wałka zdawczego rdo4 Szaman Silnik, sprzęgło, skrzynia 3 14.03.2011 17:25


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:32.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.