Przeciskanie się przez korki Niemczech

[consigliero]

Napisał Dzieju

To zapraszam np do Piaseczna, latające drony , łapanki na rowerzystów i samochody .
Policja i straż miejska ustawia się strategicznie na końcach ulic, dostaje informacje z drona a oni wyłapują i lepią mandaty.
To nie wymysł to się dzieje , jeszcze pieszych się nie czepiają mocno.
To nie wytwór wyobraźni tylko realia.
Ludzie na drogach są tak spanikowani że jadą czasem o 20km/h mniej niż mogą , tworzą przez to znaczne utrudnienia.
Czas przejazdu na odcinku 200km odcinek W-wa -Karwica (Mazury) zwiększył się o godzinę do półtorej.
To skutek nagonki celem wyciągnięcia ludziom pieniędzy.Nigdy to nie służyło bezpieczeństwu.

Nie wiem gdzie żyjecie i gdzie się poruszacie ale gdzieś dalej może być inaczej niż wam się wydaje.

Dzisiaj wracaliśmy ze wsi, droga 79 trochę dalej niż miejsce gdzie mieliśmy wypadek. Gość za kierownicą tego busa, chyba jechał z ludźmi którym pewnie się spieszyło, może nawet mu śpiewali jak my jadąc na kolonię w dawnych czasach. Notabene w tamtych czasach alkohol był mocno tkwiący w przestrzeni publicznej, bo jak tłumaczyć motywujący tekst, panie szofer gazu, panie szofer gazu bo pół litra jest w garażu. Może ten szofer miał podobną motywację, ograniczenia i znaki poziome to nie dla niego, one są dla innych. Zastanawiający był brak strachu przed konsekwencjami, może już nie miał prawa jazdy.