opona metzeler 150x70/17

[hubert]

Napisał zipo

Jeszcze o "madrosciach", to co powiesz jak ludzie lapia w trasie po kilka razy kapcia i jada bez ponownego wywazenia? Niektorzy pewnie zrobia znak na feldze z oponka ale inni nie zrobia i tez dojada .

Zgadza się, niektórzy robią znaki ale to nie wszystko, ważne żeby założyć dętkę tak jak była założona. Naklejona łatka waży tak mało że nie ma to znaczenia.

Nawet jeśli ktoś nie zrobi sobie znaczków to:

a) może mieć szczęście - opona, dętka i felga tak się zgrają że niewyważenie będzie rzędu np 20 gram. W motocyklu typu Afryka z pewnością tego nie odczujesz (w miarę dobre zawieszenie i niewielkie prędkości).

b) nie będzie miał szczęścia - niewyważenie będzie większe i będzie odczuwalne ale to nie oznacza że do domu tak nie dojedzie. Ważne żeby po dojechaniu do domu mimo wszystko wyważyć koło bo oprócz nieprzyjemnych drgań obrywają również łożyska.

Napisał zipo

Albo jak wiedziesz w bloto,czy jedziesz wazyc kola?...bo wazy sie kola a nie opony .

Po co ? Błoto z opony w końcu odpadnie a felgę się umyje i będzie OK, czyż nie ?