![]() |
|
Ciuch Afrykańczyka spodnie, kurtki, rękawiczki, kombinezony, bluzy enduro, itd. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#35 |
![]() |
![]()
elo Pany
przeczytalem te wszystkie posty interesujace tym bardziej ze wlasnie sam zakupowuje kurtke i sledze watki z tym zwiazane. ale ja stawiam na uvex transworld z sympatexem z ktorego juz na wstepie i tak nie jestem do konca zadowolony... no ale do sedna. we wszystkich ciuchach w ktorych mialem membrane siatka byla DO ciala. przeciez chodzi o to ze mozesz chciec taka kurtke nadziac na gole cialo i musi byc atmungsaktiv a nie ze sie kleisz do jakiegos badziewia. zakladanie na siebie 'dlugiego rekawa' jak ktos napisal ma sens tylko wtedy kiedy ten dugi jest rowniez z materialu odprowadzajacego wilgoc od ciala. inaczej mozna sie przeziebic nie na zarty... swoja droga te mębrany co to je mozna wypinac to dla mnie sa troche smieszne i mysle ze to jest macenie ludziom w bani /pewnie sie niektorzy na mnie obraza/ bo jak pada to moknie w pizdu wszystko DO tejze membrany i oddychalnosc takiej powloki to se mozna wlozyc miedzy bajki albo gdzie tam kto woli. mam gore texowa kurtale ktora uzywam od osmiu lat i sie z nia zbytnio nie cackam: piore w pralce, wiruje /czego ponoc nie wolno/ i nosze na okraglo przez te osiem lat jak tylko warunki tego wymagaja i nawet uzywam jako kondona na moto ostatniemi czasy. MIEJSCAMI zaczela przesiakac jak jechalem przez 3 h w ulewnym deszczu... no nie ma zmiluj Pany: albo gore albo inne membrany. chyba ze kondon ceratowy i sie nie moknie a kosztuje, i wazy to niewiele... co do sympaTexa zeby juz byl obraz pelen to jest to membrejn chemiczny czyli bron Bozia do tego z proszkiem Visir czy innym detergentem nie przeznaczonym do szmat hitek... jak sie dba jednak to daje rade /buty i kurtka testowane lat kilka/. rełasumujonc: moim zdaniem, IMHO czy jak tam kto woli: membrana powinna byc maksymalnie blisko zewnetrznej warstwy odziezy, dla pelnej oddychalnosci i komfortu termicznego powinno sie unikac bawelny w okolicach eufemistycznie mowiac 'potliwych' a przerzucic sie na minimum mikrofibrę, wełnę /$$$/, lub polartec. troche kosztuje ale komfort jazdy w upal jest przezajebisty... pamietam te niedawne jeszcze czasy kiedy wrzucalem spodnie z 'mambrajn Reissa' na sztruksy i zwykle bawelniane gacie i jazda. po 50km nie wiedzialem jak siedziec... na koniec - gdybym mial znowu kase na dokonywanie niezobowiazujacych debetowo wyborow: 1. goretex, 2. sympatex, 3. gołotex ![]() pozdrawiam serdecznie matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Akito Desert | Mat | Archiwum | 7 | 05.04.2008 22:22 |