| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2025 
				Miasto: Przystanek Oliwa 
					
				
				
					Posty: 612
				 
Motocykl: Wrublin 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 14 godz 2 min 10 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Drugi dzień wakacji. 
		
		
		
		
		
		
			Było: O Piekiełku, złej wsi, Czarnej Wodzie i kunsztownicy. ![]() ...Młynarz (cieżko chory) siedział pod chajdabaną Wierzycy i czekał aż we wsi zegar wybije północ. Działo to się w kupalnockę. Kiedy dzwony zaczęły bić na rzeczoną, golusieńki młynarz skoczył za radą kunsztownicy w największe pokrzywy... Zaraz potem wrzask jego przerażliwy (Aaaaaaaa!!) poniósł się po okolicy. Tak "...głośno krzyczał, że aż go ci, co w głębi lasu kwiatu paproci w noc sobótkową szukali, usłyszeli. Krzyczał, bo palić go całe ciało zaczęło okropnie. Chyba od tego bólu strasznego zobaczył nagle na wzgórzu joannitę na białym koniu..." Dokładnie jak zaleciła i przewidziała kunsztownica. W te pędy pobiegł do domu, szybko się nakrył kołdrą i zasnął. "...Kiedy rano oczy otworzył, czuł się lepiej, dwa dni później jeszcze bardziej się poprawiło, a na trzeci dzień wyzdrowiał..." 8h wcześniej. Kto przejdzie przez las pokrzyw, bohaterem zostanie! Rzucił dziadek Darek i dzieci ruszyły ostrożnie ku olsze samotnej, otoczonej chmarą zielonego rycerstwa niczym Jurand w Szczytnie. Ostrożnie, by zielonego płaszcza przypadkiem gołą łydką nie trącić! Aż tu nagle, dziadek zmienił się w kunsztownika i gałęzią wierzby upadłej, odciął szkrabom drogę powrotu! W wyniku zamieszenia, część bohaterskiego animuszu przerodziła się w panikę i młodszy zuch w pokrzywy wpadł! Lament poniósł się po okolicy... A okolicą był staw przy Młynie Oliwskim. 8h później. Po wysłuchaniu bajki... - Dziadku! A mnie od pokrzyw katar się zmniejszył! Zaraz potem mały zuch zasnął snem kamiennym, uśpiony melodią... ![]() ...gwary kociewskiej. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Jam nie Babinicz...  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |