Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary Wczoraj, 09:54   #26
El Czariusz
 
El Czariusz's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 200
Motocykl: Wrublin
El Czariusz jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 22 godz 23 min 52 s
Domyślnie Historia jednego podwórza



Mamy sportowy weekend za sobą. Kubica ze swoim zespołem wygrywa Le Mans 24h.


Pogacar Dauphine 2025.

My startujemy w 53-cim Memoriale Żylewicza. Ja tym razem w roli fotoreportera. Rodzinny zespół wielopokoleniowy reprezentował nas w sprincie.
Reprezentował znakomicie. W swojej kategorii wiekowej zdominowaliśmy zawody...





...zwłaszcza w nowej konkurencji...


...sprintu synchronicznego.

Było także strzelanie z łuku, pchanie mini piłką lekarską (w tych konkurencjach startował również - z powodzeniem - wasz reporter) i jeszcze kilka innych.
Rodzinne pasmo sukcesów celebrował polski kosmonauta tak intensywnie, że lot musiano odwołać. Dużo się wydarzyło i nie wydarzyło jak widać.

Naprawdę nie było lekko. Nawet Ronaldo z trudem wytrzymywał trudy ale wiek robi swoje.



Potem kibicowaliśmy my.



Najpierw był chód memoriałowy na 5km. Były emocje. Otóż zwycięzca szedł w tempie na 28 minut z hakiem. 7 lat temu, po czterech m-cach katorżniczego treningu (w ramach fizycznych przygotowań do imprezy Szlakiem Bronisława Grąbczewskiego 1889-2018) w wolontariackiej imprezie przebiegłem ten dystans w czasie 28.50. Przegrałem...

Po tych wszystkich emocjach był... mcdonald Ale to z inicjatywy Strażnika Domowego. Raz na kwartał można. Potem...


...zbieranie polnych kwiatów na bukiet dla mamy i koniczyny na tradycyjny wianek. Cały czas towarzyszyła nam nestorka rodu po kądzieli Strażnika.


Jeszcze tylko nostalgiczne zdjęcie... Będę scenę kadrował co roku, o ile nie zapomnę.

Na dobranoc, zamiast bajek oglądaliśmy z Kacperkiem (na telefonie dziadka) MP w łucznictwie i skróty dwóch etapów (6 i 7) Dauphine 2025.
Rower, to obecnie kacperkowy TOP.

Czym skorupka za młodu...



Rano w niedzielę obowiązkowa gimnastyka poranna. Prowadzi Marysia.
To jest męczarnia dlatego babcia zawsze ucieka do kuchni i robi śniadanie w tym czasie.
Mieliśmy do południa pomalować Golfa i potem śmigać na rowerach ale rodzice odebrali gagatków wcześniej. Zatem do odbioru muzykowaliśmy, po obejrzeniu kolejnego "odcinka" Krzyżaków. To powtórka sprzed roku.
Bardzo się dzieciom film podoba. Obecnie skończyliśmy obezwładnieniu Juranda na zamku w Szczytnie.

P.S.
Tuz przed snem, w sobotni wieczór, po "bajkach" Kacper mnie pyta:
- Dziadek, a masz klucze do roweru?
Mam.
- Ja też bym chciał mieć.
__________________
Jam nie Babinicz...
El Czariusz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Historia pewnego pomysłu czyli zapraszamy na Letni Zlot FAT 2013 Mat Imprezy forum AT i zloty ogólne 53 19.04.2013 08:15


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.