Wieści podróżniczokoronawirusowe

[Brzeszczot]

Napisał Leffle

Orientuje sie ktoś czy da sie przejechać przez teren objety stanem wyjątkowym. Zaplanowaliśmy wschodniego TETa i zastanawiam sie czy da się. Jedni mòwią że tak, tylko dużo kontroli + nie mozna doby spedzić w danym miejscu inni mówia ze calkowity zakaz nie dla mieszkancow. Ustawa jedno a jak wygląda to na co dzien?

Jedź spokojnie na takich ziomków enduro mają wywalone . Ten stan jest wprowadzony dla wiadomo kogo. Mijałem kilka razy wszelkie służby ,chyba tylko proboszcza brakowało. Nikt się nami nie interesował. Oczywiście przy samej granicy po krzakach się nie przedzieraj co by cię z nadchodzącą nie pomylono , zresztą tam jest dużo zakazów i parków , na Podlasiu zwiększ czujność bo podstępnie potrafią przykleić ciężki broloczek do kluczyków, no i wtedy uzależnienie gotowe

Wysłane z mojego czołgu przy użyciu Tapatalka