![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Katowice
Posty: 1,224
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 39 min 57 s
|
![]()
Co by nie mówić to chłopaki zrobili na mnie ogromne wrażenie.
Chłopcy dostali smycze, naklejki i wszystkie zapasy słodyczy, jakie mieliśmy, łącznie z żelaznym zapasem M&Msów germańskiego najeźdzcy. Musieliśmy dopilnować, żeby Myku je przekazał, bo w jego niemieckich oczach wyraźne było widać chęć ucieczki do lasu celem natychmiastowej konsumpcji. Kurnaa! W lesie niedźwiedź! – pewnie pomyślał Myku i przekazał słodycze. ![]() Było coś w tej scenie, co łapało za serce. Dawno nie widziałem, żeby jakieś dzieciaki tak się cieszyły ze zwykłych słodyczy! Trochę przypominali nas za młodzieńczych lat. Od rana do nocy na dworze. Może nieco brudni, ale szczęśliwi na maxa. Ich wiedza na temat otaczającej przyrody wyrywała z butów. 10 letni chłopiec wie jak się nazywają przelatujące ptaki, wie co to za skały, wie, jakie ryby się tutaj łowi, wie co można a czego nie można jeść. Miałem wrażenie, że ten gość wie wszystko. Pokazali nam gdzie wybija źródło słodkiej wody. Widać je tylko w czasie odpływu bo normalnie jest pod wodą ![]() ![]() Łzy stanęły nam w oczach jak przysłuchaliśmy się rozmowie, jaką ze sobą prowadzili. Chłopaki obiecywali sobie, że jak dorosną to wyjadą do Polski… W pewnym momencie malcziki doszli do wniosku, że taż nam należy dać jakieś prezenty. Przynieśli suszone rozgwiazdy, ametysty i jakieś bardzo rzadko występujące kamienie, coś jakby sprasowana glina. Niestety nie pamiętam ich nazwy ![]() W następnym odcinku dowiemy się co było celem mieszkańców Apatytów i gdzie warto pojechać jak nam źle ![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
akcja coca-cola, prośba o pomoc | mbogo | Kwestie różne, ale podróżne. | 22 | 30.08.2013 21:46 |