Kask enduro z szybą do 600 PLN - opinie, wnioski?

[Rebel]

Wklejam jeszcze tutaj

Pierwsze wrażenia z jazdy w kasku Acerbis Active. Pierwsze "wciągnięcie" na głowę i zaskoczenie. Leży dobrze, ucisk znośny (mam nadzieje że się ułozy), nawet mniejszy niz w moinm poprzednim kasku (Nolan N70). Fajne zapięcie, opierwszy raz je "obsługuje" i od razu jest to obsługa intuicyjna. Jak chyba większość tego typu kasków do cichych nie należy ale korki w uszach załatwiają temat na dobre . Jazda w nim przyjemna i spokojna. Nie telepie głową (może po prostu za wolno jeździłem ) . Daszek nie za duzy, nie za mały. Proporcjonalny a mimo to, dobrze spełnia rolę osłony przed słońcem. Tutaj mamy jeszcze do dyspozycji blende p/słoneczną. Fajny wynalazek ale jazda z podniesiona szybą i opuszczona blendą daje niemiłe odczucia zawirowania powietrza. Oczy łzawiły mi i jazda nie była przyjemna ( tym razem może za szybko jeździłem ). Wentylacja chyba działa bo głowa i kominiarka była sucha. To mój pierwszy kask tego typu i wydaje mi się, ze moja broda tylko niewiele chowa się za "szczęką". Nolan jest troszkę bardziej...jakby powiedzieć "pełny" . W Nolanie mam jeszcze wsunieta osłonę brody, w Acerbisie nie wiem czy jest wogóle taka opcja.
Wentylacja na przodzie szczęki jest i nie jest to atrapa. Łatwe i szybkie manipulowanie. Nie jeździłem jeszcze w deszczowa pogodę więc nic nie napiszę odnośnie parowania szybki. Szybka nie posiada pin-lock'ów. Nie próbowałem jej wyjmować więc nie wiem czy jazda w googlach jest możliwa. Ma wyczuwalne 3 położenia i dość łatwo i szybko się ja ustawia. Zapewne jakieś wady i mankamenty wyjdą w "praniu" ale jak na razie jestem zadowolony. Niestety nie mam skali porównawczej do innych kasków więc nie napiszę, ze w tym kasku jest to a w tamtym tego brak.
Pewnie jeszcze cos skrobnę jak dowiem się więcej na temat tego kasku. Nikogo nie zachęcam ani nie zniechęcam do spróbowania jazdy w tym "garnku". Kupiłem bo był dostępny od ręki i był......biały
Pozdrawiam