Dobra - moje walki ze zrobieniem automatyki zmierzchowej, ściemniania ledów poddałem bo gryzie się to z kompem BMW, nawet symulując wzorcowe obciążenia.
Zatem do wyłączania świateł mijania zostaje patent pt. 5s kasownik kierunków + 5s prawy kierunek. Sprawdziłem i na postoju faktycznie to działa, wyświetla się LAMPF. Załączenie lampy mignięciem długimi i lampf znika, mijania się włącza. Więc generalnie git. Dzięki Navaja za pozyskanie info w tym temacie ze swoich źródeł!
Ale jak na centralce wbiłem jedynkę to lampa mijania się zapala (fakt że było po zmierzchu). Zauważyłem też że zapalanie tej lampy dzieje się jakby w synchronizacji z podświetleniem zegarów czyli układem zmierzchowym w kombi.
Czy ktoś kto na codzień używa tego patentu - podpowie dokładnie jaka jest logika działania?
Czy to działa tylko na postoju? Jak tak to nic nie daje... ale słyszałem że ludzie tak jeżdżą więc pewnie da się. W Motoscanie jest nawet jakaś opcja aktywacji wyłączania lampy mijania przyciskami (u mnie jest aktywowana).
Chodzi mi m.in. o to żeby jak jadę w słoneczny dzień 3h ekspresówką nie lampić i nie wypalać ledów mijania.
Przy okazji - zakład polerowania wydechów garwolin kończy robotę

Ten dolot to była grubsza zabawa.
Została sama puszka tłumika - czyli lekka i najmilsza część roboty, bo będzie jej symbolicznie.
I jeszcze dla Was ciekawostka - widzieli takie cuś? To chłodnica w moim helmucie.
W sumie w tym samym języku gadają to i części moga być wymienne
Pozdrawiam
zimny