Cytat:
Napisał R2D2
Mam 1100 z manualem i problemów ze sprzęgłem nie zaobserwowałem.
Dlaczego twierdzisz że serwis chce cie naciągać ?
Jeżeli faktycznie sfajczyłeś sprzęgło to powinni jakieś fotki zrobić.
Sprzęgło nie ślizgało się w czasie jazdy ?
Osobiście nigdy w żadnym z posiadanych motocykli nie udało mi się spalić sprzęgła aczkolwiek widziałem na zlocie kolesia co zamiast gumy spalił sprzęgło 
|
Wstępna opinia serwisu mnie zaskoczyła i zaniepokoiła. Nie jest to jeszcze żadne oskarżenie.
Nie zaobserwowałem wcześniej żadnego problemu ze sprzęgłem. Dojechałem do kałuży na szutrowej drodze i chciałem spokojnie przejechać wybierając najlepszą drogę. Ciężka maszyna, małe doświadczenie z nią, nie chciałem się wyglebić i zarysować

. jechałem powolutku, zatrzymałem się i próbowałem dalej jechać. Parę razy zabuksowało i się skończyło. Czas trwania około 1-2 min.
Jeżdżę też Betą 430 i ona dużo bardziej była męczona i działa.
Spalone sprzęgło powinno choć minimalnie ciągnąć na utwardzonym terenie, a tu nic. Mogłem przepchnąć motocykl na biegu.
Naprawdę nie chcę mi się wierzyć w spalone sprzęgło, ale czekam na info od serwisu i poproszę o zdjęcia.
Pozdrawiam
Cytat:
Napisał syncronizator
Sprzęgło nie fajczy się nigdy tak od razu... czyli było i nie ma w jednej sekundzie.
Generalnie da się wyczuć ,że się nieprawidłowo wysprzęgliło w trakcie używania.
Najpierw się trochę ślizga ale ciągnie .... potem ciągnie coraz mniej bo się coraz bardziej ślizga.... itd... przynajmniej ja mam takie doświadczenia.
Ale jak to było ? ... pałowałeś ją na pół-sprzęgle ?
Może ten quickshifter się jakoś podwiesił i sprzęgło pozostało rozsprzęglone?
Nie gniewaj się .. nie chcę Cię ocieniać ale śmierdzi mi tu coś ...
Nowym moto pierwszego dnia wbijasz w teren ?
Nauczyłeś się tym sprzętem jeździć ?
Zdążyłeś wyczuć już jak sprzęgło pracuje w nowym niedotartym moto ?
Ja mam obecnie 2500tyś km i uważam, że jeszcze nie poznałem dobrze motocykla żeby pozwolić sobie na offroad.
Żeby nie było ... też mam manual.
|
Dzięki za odpowiedź.
Co do palenia się sprzęgła mam taką samą opinię. Pali się sukcesywnie i czuć, że jest słabsze, a jak ostygnie to jest trochę lepiej. Czuć specyficzny zapach, przynajmniej w samochodzie bo tam jest suche.
Prędzej stawiam na jakieś zawieszenie quickshfter-a (wyłączyłem go później) lub kontrolę trakcji.
Rozumiem znaki zapytania z nowym moto i terenem.
Ogólnie trochę latam po offie Betę 430. Od czegoś trzeba zacząć, aby poznać nowe moto. Wybrałem się sam i nie wybierałem hard enduro.
Jak już padło, to z tej kałuży wyciągnąłem go o własnych siłach, to powinno zobrazować trudność w terenie. 250kg, a kulturystą nie jestem. Fakt jestem stanie go podnieść jeśli położyłbym go na bok.
Nie obrażam się, dzięki za opinię.
Cytat:
Napisał melon1968
W nówce sprzęgło się ślizga, no przepraszam ale jak to ?
Prędzej jazda na pół sprzęgle może spalić tarcze.
ps.Kolego Syncronizator quickshifter nie robi sprzęgłem.
|
Nie miałem wcześniej problemu ze sprzęgłem, zero jakichkolwiek sygnałów do niepokoju.
pół sprzęgło- masz rację, ale wydaje mi się, że że nie w w ciągu 1 min. Nie wiem tego na pewno. Serwis rozbierze i się okaże.
Quickshifer - tak masz rację i nie używałem go do wyjazdu z kałuży. Podejrzewam tylko może jakąś awarię, może elektroniki.
Dzięki za odpowiedź,
Pozdrawiam
Cytat:
Napisał Brzeszczot
Dzień dobry Aron , zapraszamy do powitalni
Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka
|
Przywitałem się

Pozdrawiam