Rzeczywiscie zawsze"nasze" imprezy, w tym zakończenia i rozpoczęcia sezonu, były opisywane jako "afrykanskie" i sam tylko na takie zwracam uwagę. Jeżeli nie ma takiego dopisku to zwykle nawet nie otwieram wątku. Tak się przyjęło już od kilku lat.
Organizacja tak dużej imprezynie jest wcale łatwa, wiedza to szczególnie ci którzy już coś organizowali, zwlaszcze ze użytkowników forum przybywa, a co za tym idzie ilość spodziewanych uczestników tez byłaby duża.
W Poznaniu nie raz planowalismy zrobienie imprezy, jednak zawsze czegoś zabrakło... a dziś sam niewiem czy odwazylbym się na robienie spotkania dla 200 czy wiecej osób.
Obawiam się ze duże spotkania, ktorych kiedyś było wiele, odchodzą powoli w przeszłość, na rzecz mniejszych. A to czy w mniejszym gronie i nie tak oficjalne uważam raczej za plus.
Ja osobiście już w jednym spotkaniu konczacym ten sezon brałem udział. W gronie samych czarnuchow z krwi i kości

niebawem kolejne

Pozdrawiam