Neno .. też kiedyś to przeszedłem.
Początkowo to był ciężki czas. A pierwszy rok był szczególnie tragiczny... ledwo ciągnąłem psychicznie i finansowo zresztą też. 
Moja wypieszczona fura 4x4 poszła do ludzi... do dziś za nią tęsknie.  
20 kg wagi spadło ze mnie w ten rok ... i wtedy się zaczęło.
Zacząłem mieć duuużo koleżanek ... i był to najfajniejszy czas jaki pamiętam w życiu.
Nawet nie musiałem się specjalnie starać ... dramat o którym myślałem wcześniej, że jest dramatem zamienił się w pozytyw. 
Byłem wolny jak sanki w maju. Nikt i nic nie stało mi na przeszkodzie do realizacji celów. 
Zacząłem realizować siebie .... to na co normalnie nie ma czasu....bo żona bo rodzina....
Chciałem jechać w ukraińskie Gorgany ? to proszę. ... w czwartek decyzja, szybki urlop a w piątek po pracy plecak/śpiwór/namiot i  już siedziałem w autobusie do Kałusza rozmawiając ze śliczną Ukrainką z uśmiechem na ustach. 
Chciałem jechać do ... X to jechałem do Y ... bo tak mi zawiał wiatr. 
Było biednie ale miałem wolność i zero codziennych zobowiązań...ech ...jaki to był czas ...
Nie musiałem się liczyć z nikim i z niczym.
Kasy trochę brakowało więc wziąłem się za własny rozwój zawodowy. 
3 lata ciężkiej pracy i starań nie poszło na marne.... udało się dostałem się do jako takiej pracy, potem następnej  ... już zaczęło być dobrze. motocykl , samochód , wyjazdy .... i wtedy ....
I co wtedy ? .... miłości mi się k....a zachciało i stałości. 
I k...wa od nowa Polska Ludowa.... 
A dlaczego chcesz jechać sam do Hiszpanii ?
A dlaczego chcesz mieć trzeci motor ?
Ja chcę nową pralkę .... 
Ja nie chcę do Gruzji  tylko do Egiptu ....
No i mam teraz 2 teściowe .... byłą i obecną. 
Wiec  k..na same plusy jak widzisz.
Uf uf  .... ach ... co Ci jest kochanie ?  Boli mnie głowa.
Okres trwa 2 tyg ... a u dawnych koleżanek tylko 2 dni  .... same plusy jak widzisz .....
Stary doświadczony adwokat na jednej z rozpraw powiedział mi ... co żeś Pan najlepszego zrobił....
Proszę Pana ... nie wiedział Pan, że druga żona dziedziczy wszystkie złe cechy pierwszej żony i ma jeszcze swoje ?
O ja głupi .... sam sobie strzeliłem w kolano.
Miałem przecież wszytko co chciałem i nic nie musiałem .. a teraz muszę to i muszę tamto.
Moja prawie dorosła córka uwielbia ze mną  jeździć na moto i spać pod namiotem .... mogłem zostać w takim stanie jak byłem.... a teraz nie mogę bo mam nowe obowiązki.  
A obecna "Frał" i tak ze mną nie jeździ tak jak lubię . 
Tak, że Neno. Jesteś w bardzo dobrej sytuacji .. guma .. guma i jeszcze raz guma...i no stress.
Masz busa ... wstaw do niego moto i jedź tam gdzie ciepło ... jeśli nie masz kasy to załap się gdzieś  na 2 miesiące do jakiejś ciężkiej roboty i jak kasa będzie to w trasę.
Polecam Portugalię. 
Jeśli tam pojedziesz to tam juz czeka na ciebie wysmażona słońcem Portugalka o ciemnej karnacji i długich czarnych włosach.    
Pojechał bym z Tobą ale k..wa nie mogę 

 ..... bo muszę to czy tamto.
Korzystaj puki możesz bo jak znajdziesz nową "Frał" to się .... znowu zacznie .
P.S .. kup gumki w Lidlu zanim wyruszysz.