Cytat:
Napisał siwy
U nas jednego dnia powrót był po 22, co drugi nie miał świateł a jedna xr'a poszła cała pod wodę w takiej niepozornej kałuży 
|
sławna kałuża przy zjeździe z Pikuja w stronę Latorki? Uwielbiam ją i jak prowadzę zawsze chwilę wcześniej puszczam kolegów przodem , że niby osłabłem...... Niech się uczą pokory...