Cytat:
Napisał Kazmir
Diobeu rozczarujesz się trochę (może) Kąt wyprzedzenia w tych modułach przestawia się na podstawie tylko obrotów silnika. [...]
Jedziesz obroty narastają. Częstotliwoęć impulsów rośnie nagle odpuszczasz "gaz", ale ukłaed tego nie "czuje" bo jest coś zwalone.
|
Czyli rzucenie okiem za pomocą lampy stroboskopowej do wziernika powinno dać jakiś mglisty pogląd, na wolnych obrotach powinno być ładnie na F, przy zwiększaniu obrotów powinno zbliżać się do FT, tak samo w tylnym cylindrze. Muszę od kogoś pożyczyć lampę
Cytat:
Napisał Kazmir
Moim zdaniem są dwie drogi analizy tej usterki:
Układ paliwowy, którego do końca nie sprawdziłeś (na podst. postów)
|
Ale co tam jeszcze sprawdzić? Paliwo jest, odpowietrzenie baku jest, kranik drożny, siateczka czysta, filtr nowy, przewody drożne, pompa prawidłowo podpięta chodzi prawidłowo, dochodzi paliwo do gaźników, gaźniki... hmm, no nie wiem jak udowodnić, że nie w nich tkwi przyczyna, nie zaręczę za sprzedawcę z allegro (BTW: mam gaźniki do sprzedania

ale przy identycznych objawach marne szanse, żebym trafił na tak samo źle zestrojone gaźniki, połączenia szczelne, filtr powietrza nowy.
Cytat:
Napisał Kazmir
Układ zapłonowy biorąc nawet taką skrajność jak obluzowane cewki impulsatorów (koło też bym obejżał)
|
No wiem, jak mi wszystkie pomiary wyjdą jako tako, ew. ktoś pożyczy mi moduł i też wyjdzie, że to nie on dobiorę się do koła i cewek. Dziś kombinowaliśmy, czy nie jest możliwe żeby np. mocowanie cewek impulsatora nie jest czasem regulowane, ale dobra, dam już spokój temu wyprzedzeniu kąta zapłonu
Cytat:
Napisał Kazmir
Twardy i uparty jesteś  - powodzenia
|
Dzięki, pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło, kiedyś bym się załamał, "rozpłakał" i oddał motor do serwisu, potem lamentował że mnie skroili na tysiaka za nic albo sprzedał licząc, że kupiec nie zauważy. Teraz jakoś czuję, że to tylko maszyna i nie ma się co bać, jak przerzucam już gaźniki w 15 minut to chyba idę do przodu z postępem, niedługo obudzony w nocy wyśpiewam kąt wyprzedzenia zapłonu, oporność na cewkach i schemat instalacji (właściwie już tej nocy można by mnie budzić
No to walczę dalej, ale spokojnie, nie daję się zwariować, lata już jakby nie tak młodzieńcze, w końcu da się jeździć, trzeba tylko powolutku dojść do przyczyny eliminując tanim kosztem poszczególnych podejrzanych.
Dzięki wszystkim za odzew, pomagacie mi.