Wątek: Nowa Afryka
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06.11.2014, 13:54   #1117
puszek
 
puszek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,747
Motocykl: RD07a
puszek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 6 godz 25 min 26 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał dubel Zobacz post
Powiadasz przejechales 120tys. km i masz wszystko orginalne Na bajki jeszcze za wczesie
Mysle ze opowiedziales juz wystarczajaco o tym jak dbasz o moto, co to dla Ciebie adwenczr i jak eksplatujesz swoje moto. Mysle ze porownania nie maja sensu gdyz wiekszosc posiadaczy ktm preferuje jazde off o ktorej Twoja afryka nie ma pojecia Jesli chcesz sie dowiedziec jak zuzywa sie afri przy jezdzie w terenie porozmawiaj na ten temat z Misza, Biciem, Ramoneza itd oni nie maja orginalnych fabrycznych hamulcow , lozysk czy uszczelniaczy w lagach
Hmm a moze Puszek cos powie na temat wytrzymalosci elementow eksplatacyjnych w Afri

Pozdro

Hmmm puszek , puszek...

Gnom mi się felgi z przodu....najbardziej się gła oryginalna od ktm 950...
Teraz mam excela i tyż się gnie,
Gmole urwały mi pompę paliwa oraz pozaginały chłodnice, ale o dziwo nie ciekną..
Osłona pod silnikiem się deko defasonuje i bez młotka nie podchodź..
Urwał się ten cały plastik z akumulatorem, ale grube tryty do ramy i jest spokój...
Tylko oryginalna kierownica się prostuje bez żadnych problemów...
Dźwignia hamulca nożnego mogłaby mieć jakiś ślizg bo też się urwała...
Subramę da się przespawać z innego..
Lampy są nie do końca szczelne ...Po glebie z pełnym zanurzeniem bywa w nich akwarium...
Czasem nie chce jechać, ale to oznacza ,że filtr po glebie w wodzie jest mokry, albo za dużo piachu i kurzu jest w puszce filtra...i niestety trzeba coś z tym zrobić...
Dwa razy mi sie pompa paliwa zepsuła, a trzecia przy mnie Johenowi, ale po kilku próbach jak to polączć na krótko żeby waha płyneła jechaliśmy dalej...
Coś nie tak jest z zębatką tylnią bo dwa razy mi się pasek od bagażu wkręcił....a drutu z siatek ornitologów to w ogóle nie liczę
Raz po wymianie poluzowało mi się łożysko główki ramy i mi się ujowo jechało... Niestety jak dokręciliśmy to zacząłem zbytnio zapierd...ć i potem trzeba było...





Poza tym coś z nią jest nie tak tą moją Afryką..W jej towarzystwie katy się kładą na ziemię i łamią klamki..
Boję się co będzie jak przybędzie jej więcej koni...Ubezpieczenie trza będzie wykupić..






No i biorąc pod uwagę,że latek coraz więcej trzeba rozsądniej dobierać sprzęty z którymi się jeździ , bo pchanie złomu przez piach jest nieco uciążliwe







I tak na koniec to wszyscy przecież wiedzą że najlepsza jest...





Ostatnio edytowane przez puszek : 06.11.2014 o 13:58
puszek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem