![]() |
Czy iskra na obu świecach jest idealnie w tym samym momencie?
Witam.
Mam banalne pytanie, czy iskra na obu świecach (oczywiście na 1 cylindrze) występuje dokładnie w tym samym momencie? Zastanawiam się czy jest mocno odczuwalny brak iskry na 1 świecy. Wyaje mi się że czasmi silnik który w sobote zamontowałem do mojej afri nietypowo drży w różnym zakresie obrotów. |
Cytat:
Iskra występuje w tym samym momencie, no może nie idealnie ale przesunięcia czasowe są tak małe że na pewno nie będą miały wpływu na prace silnika . Co do braku iskry na 1 świecy to sadzę że dla kierującego nie jest odczuwalny i też nie wpływa na prace silnika . |
A i owszem, ma. Co prawda w XLV ale silnik podobny bardzo i dwie świece posiada. Miałem uszkodzoną kostkę i czasami jedna świeca nie pracowała. Czuć było spadek mocy i zwiększało się strzelanie w wydech (był pusty). Ewidentnie niedpalało mieszanki. Po załączeniu świecy ponownie wzrastała moc i kultura pracy. Wibracje na luzie też były większe. trochę było to upierdliwe.
|
Cytat:
A też cale zycie myslalem ze jest odwrotnie. |
A może ktoś wie dlaczego zastosowano dwie świece? Odpowiedź na to pytanie pomogłoby w ocenie wpływu awarii jednej z nich. Ja gdzieś słyszałem, że są dwie, żeby zwiększyć odpornośc na kiepskie paliwo ale to może być bujda!
|
Cytat:
Dwie świece i tak nie zapalają równo mieszanki bo i tak zawsze jedna z nich zaiskrzy pierwsza i zapłon zacznie się właśnie od tej świecy. Ale żeby być na 100% pewnym trzeba by test przeprowadzić. |
Trzeba by jeszcze poczytać gdzieś o tym.
Z tego co wiem to iskry zapodawane są w bardzo niewielkim odstępie czasowym. |
druga świeca jest dopalający niby, ta z boku :Sarcastic:
|
Cytat:
|
Cytat:
Ma sens , w latach w których projektowano owy silnik miało . Później już tego nie zmieniali bo nie było sensu . Zawsze 2 świece na garnek to o wiele większa niezawodność niż jedna. Dawało to możliwość częstego odpalania i gaszenia w rożnych warunkach , jeżdżenie na różnych paliwach w długie trasy.Inżynierowie Hondy o tym myśleli i zakładali ze jedna świeca może paść na jakiejś "pustyni" . Wiem że w dzisiejszych realiach najlepiej jakby wszystko dało się zrobić z plastiku ale w tamtych czasach (przełom lat 80 - 90 ) zwracano baczna uwagę ta takie niuanse bo konkurencja nie spała. Niejednokrotnie w latach osiemdziesiątych o powodzeniu sprzedaży danego modelu decydowały jakieś, jak nam się dziś wydaje pierdółki. Opinie użytkowników także nie zostawały bez echa. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.