|
Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
19.02.2009, 15:22 | #21 |
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Śląsk
Posty: 1,002
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: rośnie
Online: 3 tygodni 3 dni 19 godz 41 min 45 s
|
Tylko uważaj na katamarany. Właśnie pod Iwano-Frankowskiem zaliczylem dzwona w kadeta, który wyjezdzajac z podporzadkowanej i zatrzymał się na środku skrzyżowania blokując całą szerokość drogi. Trasa Lwów - Iwano-Frankowsk pełna jest pozostawionych roztrzaskanych gratów. Sam w jeden dzień widziałem 3 kraksy. Nie wiem czy jest tam zawsze tak hardcorowo, czy tylko ja miałem pecha...
Poza tym Ukraina genialna. Wspaniali ludzie, piękny kraj. Polecam ostrożnym;-).
__________________
Pozdro |
22.02.2009, 20:16 | #22 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: KONSTANCIN
Posty: 13
Motocykl: RD07a
Online: 42 min 18 s
|
Generalnie to absolutnie słuszny kierunek, my ruszamy już 3 raz tym razem zachaczamy o bukowinę rumuńską mołdawia i potem karpaty po stronie ukraińskiej. Nie będę się rozpisywał bo wcześniej masz już sporo informacji, niemniej jednak jedna bardzo ważna uwaga. Okolice Lwowa, Krzemieńca i dalej Kamieniec do Kołomyji to drogi szutrowe, ale szutru na nich nie zobaczysz, to mieszanka gliny i piachu. Takie drogi nawet po małym deszczu bez kostki sa nieprzejezdne, jeżdzisz jak po lodzie sterowanie motocyklem nawet bez bagażu graniczy z cudem, pacaki na bank. Porada albo kostka albo suche dni inaczej cała przyjemność z jazdy pójdzie się jee.....My byliśmy na nowych Anakach i nic nie pomagały. I jeszcze jedno staraj się unikać tz. pseudo polaków w większości to drobne cwaniaczki, nic ci nie zrobią i nie zniszcza ale zawsze jakieś 20 hrywień wysępią. Baza noclegowa z roku na rok lepiej są miejsca które naprawdę szokuja standartem. Karpaty to nie ukraina, tak jak górole u nas czyli ciekawiej i ludzie fajniejsi.
No to szerokiej drogi Gambor |
23.02.2009, 08:17 | #23 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: wadowice - okolice
Posty: 23
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 min 10 s
|
Dzięki Panowie, dzięki - cały czas śledze Wasze opinie i wskazówki. dzięki
|
24.02.2009, 22:13 | #24 |
Administrator
|
też chętnie poczytam o tamtym kierunku, bo całkiem możliwe że zostanie obrany, może pod Odessę ewentualnie kółko w kierunku Rumunni , .....
__________________
AT03 |
25.02.2009, 11:12 | #25 |
tip top
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa / Kraków
Posty: 399
Motocykl: RD07a
Online: 2 dni 1 godz 55 min 55 s
|
Dzieju kierunek dobry tylko zwrot przeciwny czyli Rumunia, Mołdawia, Ukraina. I wykreśl Odessę bo nie znam żadnej pozytywnej opini o tym mieście. A i jak ruszysz na początku czerwca to spotkasz "Jeźdźcy Ruchanu Enduro Team" czyli Gambor, Spławik i Staszek.
__________________
Ci sono mari e ci sono colline che voglio rivedere Znam Bajrasza. I no Bayrash ( ang ) |
25.02.2009, 19:02 | #26 | |
Administrator
|
Cytat:
A czemuż to kierunek odwrotny znaczy od Rumunni zacząć? Co do spotkania to czemu nie, wszystko możliwe.
__________________
AT03 |
|
25.02.2009, 19:55 | #27 |
|
|
25.02.2009, 20:24 | #28 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Częstochowa
Posty: 1,376
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 tygodni 4 godz 47 min 14 s
|
coś mi się wydaje, że będzie można się spotkać na tej Ukrainie całkiem pokaźną grupą!
__________________
"Ja się nie ścigam, więc nikt mnie nie dogoni." |
26.02.2009, 20:17 | #29 |
tip top
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa / Kraków
Posty: 399
Motocykl: RD07a
Online: 2 dni 1 godz 55 min 55 s
|
Dlaczego na poczatek Rumunia? Ależ to proste. Jak ruszysz pierwszego dnia to się napędzasz głodny jazdy i pierwszy zakręt wychodzi w okolicach Tokaju na tankowanie. A nie jest to zwykły wiraż bo na mojej mapie Europy to jazda w dół... A poważnie to na Ukrainie już kilka razy byłem a u Drakuli jeszcze nie czyli jak czasu nie styknie to będzie tylko szybki przejazd. End of off topic.
Proponuję bywalcom Ukrainy o wpisanie listy miejsc wartych odwiedzenia. Niczym latarnia morska w Stilo lub Izydor tyłkiem zaświece przykładem i wpisuję: kat. on: 1. Podhorce - zamek ( z drogi E40 na 9tym km za Oleskiem skrecamyw prawo na Zołoczew) 2. Ławra Poczajewska - ( droga P105 ok 20 km od Krzemieńca) kat. off 1. podjazd pod Howerlę - ( z drogi P03 skręcamy w Kreminci na Vorochtę, Verchovyne a następnie w lewo do źródeł Prutu) 2. Kobylecka Poljana ( z drogi P03 w m. Rachiv skręcamy w kier. zach. , jazda przez połoniny do opory z opcją zjazdu do Vel. Byczkiv) Szerokiej p.s. o Lwowie, Krzemieńcu, Kamieńcu Podolskim czy Chocimiu nie pisze bo to jazda obowiązkowa
__________________
Ci sono mari e ci sono colline che voglio rivedere Znam Bajrasza. I no Bayrash ( ang ) Ostatnio edytowane przez DrSpławik : 26.02.2009 o 20:19 |
26.02.2009, 20:19 | #30 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Częstochowa
Posty: 1,376
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 tygodni 4 godz 47 min 14 s
|
Cytat:
nie, nie! Piszcie o tym co obowiązkowe i o tym gdzie byliście dodatkowo. OFF i ON road!
__________________
"Ja się nie ścigam, więc nikt mnie nie dogoni." |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Na Ukrainę z ... psem. | Neno | Kwestie różne, ale podróżne. | 20 | 11.02.2014 12:40 |
Na Ukrainę? Złoczów/Lwów lub podepnę się pod inny wyjazd | jackhammer | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 04.10.2013 11:36 |
Z Krakowa do Gdańska to panie najszybciej bedzie jakoś przez Ukrainę. | czosnek | Trochę dalej | 17 | 04.08.2013 20:30 |