13.01.2011, 21:24 | #91 |
Byłem MAMROT jestem BartekBBI;)
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: NA WSI
Posty: 111
Motocykl: KATEM
Przebieg: 41000
Online: 1 dzień 23 godz 49 min 11 s
|
Prenumeruje od roku i przychodzi na czas... a głownym problemem ze jedyny emik mam 80 km od domu;( a o innych nie wspomne...
__________________
JAK SIE NIE PRZWRÓCISZ TO SIE NIE NAUCZYSZ... |
13.01.2011, 22:30 | #92 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1,155
Motocykl: exc 250 2T :)
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 15 min 2 s
|
A ja dodam, poprawcie skład graficzny. Często strony są posiekane wzorkami i cięciami kolorów, nie wiadomo gdzie czytać dalej i po co?
|
01.03.2011, 20:36 | #93 |
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Kraków
Posty: 526
Motocykl: TA 650
Przebieg: mój?TA?
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 2 godz 10 min 28 s
|
Za interia.pl
Wyprawa roku 2011. Finałowa dziesiątka http://motoryzacja.interia.pl/motocy...a,1599813,3017 Miło nam poinformować, że wspólna akcja Magazynu Motovoyager i serwisu Motoryzacja portalu Interia.pl cieszyła się wyjątkową popularnością. (...) 7. Mateusz Widucha, Transalp - zamierza przejechać swoim motocyklem przez Azję Centralna i zakończyć swą przygodę motocyklową w Mongolii. (...) 10. Dariusz Czapko - znany w środowisku podróżniczym jako Elwood, planuje w 2011 roku spróbować podróży na dwóch kołach czyli Simsonem do Abchazji. (...) |
19.03.2011, 09:58 | #94 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Obecnie wszędzie, gdzie sie da
Posty: 415
Motocykl: już nie AT ;)
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 18 godz 11 min 46 s
|
Tak sobie myślę i myślę....
- zdecydowanie brakuję kącika technicznego i to takiego, który by podpowiadał o radzeniu sobie z podstawowymi i mniej podstawowymi usterkami motocykli w trasie(można by to rozdzielić na poszczególne motocykle w poszczególnych nr.) - może jakieś podróże historyczne tak żeby mogły inspirować - śmiało mógłbyś wrzucić dużo rzeczy które zostały zawarte na tym forum, takie jak: *przygotowanie motocykla do podróży z punktu tech. itp... - magazyn powinien zawierać jak najwięcej potrzebnych informacji, które można wykorzystać w praktyce - no i kwestia dostępności magazynu... Ostatnio edytowane przez Gawrys : 19.03.2011 o 10:07 |
19.03.2011, 10:02 | #95 | |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 32 min 35 s
|
Cytat:
Nieaktualne Nieaktualne
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
|
19.03.2011, 12:58 | #96 |
heu ?
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 932
Motocykl: RD07
Online: 1 tydzień 20 godz 17 min 46 s
|
Sambor, wczoraj byłem w mpiku i nie było nowego MV, co to za porządki ? Do roboty!
__________________
RD07 & DRZ |
19.03.2011, 13:30 | #97 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 32 min 35 s
|
Napisze jak trafi do sprzedazy. Od tego miesiaca bedzie troche czesciej
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
19.03.2011, 17:08 | #98 |
Czyli że niby12 razy w roku? Fajnie!
|
|
20.03.2011, 00:55 | #100 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 32 min 35 s
|
Z najnowszego numeru:
Wałek wygląda dobrze. Ponieważ jednak, jak wiemy na oko, to chłop w szpitalu umarł, dopiero dokładny pomiar krzywek będzie decydujący. Po zluzowaniu górnego kółka łańcuszka rozrządu wyjąłem wałek. Łańcuszek musimy przymocować czymś, żeby nam nie wpadł do skrzyni korbowej. Po usunięciu prowadnicy łańcuszka oraz dyszy olejowej odkręcamy śruby mocujące głowicę. Ważne, żeby odkręcać je nie po kolei, lecz po przekątnej. Dzięki temu naprężenia rozejdą się równomiernie i nie zwichrują głowicy. Z Wenecji przez bardzo ostre wzniesienie Passo di Crocce (1800 m) koło cudnego jeziora tejże nazwy udałem się do Austrii, by zobaczyć t. zw. Hochalpenstrasse Grass Glockner. Zaraz za Heiligenblut opłacam kopytkowe (czy raczej oponowe) w kwocie około 9 zł. Urocza Tyrolka nakleiła na BSA znaczek Gross Gleckneru. Ale łatwiej zdobyć znaczek niż wjechać. Droga o ulepszonej nawierzchni idzie zakosami tak, że co jakieś 100-150 m są t. zw. „Kehre”, czyli zwrot w tył o 180 stopni. Rozpędzić się nie ma gdzie. Piłowałem więc całe 18 km to II-gim to I-szym biegiem. Początkowo było bardzo przyjemnie. Potem zimno. Na szosie śnieg. Nie byłem na to przygotowany. Marzłem jak przysłowiowy pies. Na którymś zboczu leżała chmura. Jechałem przez 4 km w zupełnej mgle. Zato silnik pomimo że miał już za sobą prawie 5.000 km podróży od chwili wyjazdu z Warszawy pracował doskonale. Obawy moje, że na dużych wysokościach silnik bez dodatkowego urządzenia dla zasilania powietrzem, powyżej 2000 m będzie źle pracował okazały się nieistotne. BSA gnała wspaniale.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Magazyn Honda- Afryka do kwadratu | karlos | Inne tematy | 25 | 09.07.2010 13:20 |
Motovoyager juz w sprzedazy | sambor1965 | Kwestie różne, ale podróżne. | 154 | 31.01.2010 19:23 |