|
Inne tematy Motocyklowo |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
27.01.2013, 13:42 | #1 |
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Olsztyn
Posty: 137
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 4 dni 7 godz 27 min 39 s
|
temat do usunięcia
do usunięcia
Ostatnio edytowane przez magrafb : 25.10.2013 o 11:03 |
27.01.2013, 13:55 | #2 |
Łowcy z Łopola
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: O! Pole...
Posty: 1,230
Motocykl: Szwenduro
Online: 2 miesiące 2 tygodni 7 godz 16 min 54 s
|
Dlatego jeżdżę z kamerą...
|
27.01.2013, 14:57 | #3 |
Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Ciechanów
Posty: 1,673
Motocykl: 2x RD04, SHL gazela, ES250, TS250, Motorynka Pony, 126pEI i Ursus 4011 :)
Przebieg: rosnie
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 20 godz 59 min 0
|
Ja bym na kuja poczekał nawet do nocy... i wtedy po jego skonczonej zmianie wytłumaczył bym mu dobitnie o co chodzi... Pisz skarge na dziada niech ma za swoje. Nie pisz do rzecznika praw obywatelskich tylko do jego przełożonego z SG Na oficjalne pismo mają obowiązek odpowiedziec w okreslonym terminie. Zanim dojdzie od rzecznika do Straznika to minie troche czasu. Przyjeliscie wogóle manday?
__________________
AFRICA TWIN FOREVER!!!! |
27.01.2013, 15:07 | #4 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,966
Motocykl: RD07a/1190r
Online: 11 miesiące 6 dni 6 godz 59 min 17 s
|
Niefajna sytuacja. A co do pisma do władz/przełożonych itp. mimo wszystko proponowałbym opuścić wstawki patetyczno-martyrologiczo-historyczne
|
27.01.2013, 15:08 | #5 |
Przeczytałem z zainteresowaniem cały tekst.
Miałem różne przejścia na granicach, ale z reguły "z drugiej" strony: czeskiej, niemieckiej czy ukraińskiej, rumuńskiej itd. I to zwykle z celnikami a nie SG- ci raczej pomagali- zwłaszcza jak się im wylegitymowałem i okazywało się, że ja też ze straży- tyle, że pożarnej Pamiętam zajście w Zgorzelcu, gdy niemiecki pogranicznik chciał do nas strzelać bo mój kolega ciut za szybko podjechał pod graniczną budkę i hamował z piskiem opon. Niemcy nie mają za grosz poczucia humoru i nasz głupi żart obróciłby się z pewnością w bardzo niemiłą, nawet groźną, sytuację, gdyby nie pomoc polskich strażników. Udobruchali Gebelsów i skończyło się na przeprosinach- gdyby nie pomoc, byłby srogi mandat. Tak więc nie wszyscy mundurowi to świnie- te czarne owce to b. mały margines, sfrustrowani i zestresowani- wyżywają się na interesantach jak pani Czesia z urzędu. Może zupa była za słona, czy lich wie co... Jeśli zajście miało faktycznie taki przebieg jak opisał magrafb to wystarczy udać się do przełożonych tego celnika i złożyć skargę. Było Was kilku- więc są świadkowie. Najlepiej byłoby dotrzeć do tej pani celnik, którą opisaliście no i do ludzi z kolejki za Wami- ich zeznanie jako bezstronnych świadków powinno wystarczyć. Do tego monitoring- choć wątpię by był z nagraniem głosu- ale sam obraz też pomoże. Na koniec uwaga: Każdy funkcjonariusz mundurowy musi się wylegitymować jeśli zostanie o to poproszony- i to nie na zasadzie mignięcia odznaką przed nosem, tylko takiego pokazania by dało się odczytać nazwisko i numer dokumentu. To jego obowiązek- jeśli nie ma przy sobie legitymacji to niech spada na drzewo- ja noszę papiery non stop przy sobie nawet jak gaszę pożar- mam zalaminowane w kieszeni i od kontroli tychże zaczyna się każda służba. Po drugie- w sytuacji spornej od razu prosisz o rozmowę z przełożonym. W przypadku kontroli drogowej o to trudno, ale na przejściu gr. kierownik czy naczelnik posterunku jest na miejscu. Nie ma się co kłócić i użerać na mrozie. Idziesz po stopniach (tych na pagonie) w górę- tak długo, aż dotrzesz do kogoś kompetentnego. Trochę się jednak zmieniło od czasów stalinowskich- choćby to, że w każdym telefonie kom. jest dyktafon czy kamera i w razie spotkania z murem debili można z takich urządzeń zrobić pożytek. Powodzenia- życzę pozytywnego załatwienia tej sprawy i liczę na kontynuacje opowieści w wątku! |
|
27.01.2013, 15:09 | #6 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Łódź
Posty: 197
Motocykl: GejeS 1100 '97
Online: 2 tygodni 5 dni 4 godz 22 s
|
Na szybko:
- Jeśli przyjęliście mandat, macie 7 dni na złożenie wniosku o jego uchylenie. Po tej dacie, nie będzie to możliwe. - Podstawą wniosku jest wykazanie, że mandat nałożono za czyn niebędącym czynem zabronionym jako wykroczenie. Czyli, Wasze zachowanie nie stanowiło wykroczenia opisanego w mandacie. - Czy na mandacie wskazano do czego się nie dostosowaliście? Jaki konkretnie znak/sygnał? No chyba, że chodzi o niewykonanie polecenia funkcjonariusza wtedy sprawa będzie prosta - wystarczy wykazać, że takiego polecenia nie otrzymaliście.
__________________
https://www.facebook.com/blazejpatora |
27.01.2013, 15:46 | #7 |
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Olsztyn
Posty: 137
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 4 dni 7 godz 27 min 39 s
|
Mandatu nie przyjelismy, funkcjonariusz zaproponował kwota 300pln. Nie potrafił powiedzieć za to (typu linia ciągła, brak świateł)ani z jakiego paragrafu. Jako że odmówiliśmy dostaliśmy wezwanie na wtorek do Bezled w celu złożenia wyjaśnień - występujemy w roli oskarżonych. i tu uwaga o art. 92 § 1 k.w. czyli niezastosowanie sie do polecen kierującego ruchem. Zarzut ten został postawiony po trzech godzinach i natychmiast oddanie dokumentów, to już proszę iść.
Kierownik skargi nie chciał przyjąć. I jeszcze pytanie czy policja, SG może zatrzymać bez podania przyczyny i przetrzymać tak długo.Gdzieś obiło mi się że funkcjonariusz ma 30min na postawienie zarzutu. |
27.01.2013, 16:04 | #8 |
Zarzut o niezastosowaniu się do poleceń kierującego ruchem jest tu bez sensu, skoro staliście pod szlabanem i się kłóciliście 3 h to raczej było blokowanie ruchu
|
|
27.01.2013, 17:32 | #9 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Piwniczna-Zdrój
Posty: 1,018
Motocykl: RD04
Przebieg: 53000
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 13 godz 28 min 22 s
|
Kierownik Zmiany na przejściu nie ma prawa nie przyjąć skargi, ale teraz to już skarga do Komendanta przejścia lub jego przełożonych, z doświadczenia wiem że im wyżej ją skierujesz to poważniej ją potraktują, tak że najlepiej do Komendanta Warmińsko-Mazurskiego Oddziału SG lub do Komendanta Głównego SG. Jak chcesz szczegóły to wal na .
|
27.01.2013, 18:11 | #10 | |
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Strzelin
Posty: 1,677
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 9 godz 21 s
|
Cytat:
Ja musiałem przeczytać dwa razy, by wybrać z mętnego tekstu najważniejsze. po 1. Tytuł jest kłamliwy, do wyłudzenia nie doszło ! po 2. Domyślam się, że w całym zajściu chodziło o kolejkę przed przejściem granicznym. Dołączyłeś do już stojących kolegów, a potem skorzystaliście z uprzejmości kolejkowiczów . po 3. Organizacja osób oczekujących na przejściach jest znormalizowana przepisami , i tutaj twój punkt widzenia i ujemna temperatura nic nie zmienia. Złamanie tych procedur grozi mandatem . po 4. Funkcjonariusze na przejściu zachowali się nie profesjonalnie do tego stopnie, że skarga na ich czynności jest tutaj jak najbardziej na miejscu. popełniasz wykroczenie : - pana przedstawia zarzut - ty się zgadzasz - przyznajesz i podpisujesz pod tym . - ty się nie zgadzasz sprawa trafia wyżej. Przeciąganie całego zajścia świadczyć może o próbie wyłudzenia, a na pewno o nie profesjonalnym podejściu do was . A jak chcesz brnąć swoim tropem to wstaw jeszcze coś o brzozie, bo to zawsze łapie za serce . Sorki.... ale wkurw mnie bierze jak czytam takie pierdoły . |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Brak iskry- przestroga dla innych | SLAWEK BANDOSZ | Układ elektryczny i zapłonowy | 0 | 26.05.2011 09:05 |
Przestroga dla sprzedających | plakiet | Inne tematy | 39 | 30.05.2009 22:11 |
jak sie wymigać od mandatu? | motormaniak | Inne tematy | 15 | 05.05.2008 22:55 |