Klim - kurtka i spodnie

[radiolog]

Fajny , tyle ze trzeba wozić kurtke i spodnie gore gdzieś , czyli jakby mieć stale p/deszczówki w kufrze.
Na gorące bezdeszczowy rejony ma na pewno przewagę jeżeli chodzi o przewiewnosc

[Rafał Rs7]

Przymierzałem Klima i Rukka .
Wybrałem Rukka .
Klim spodnie były masakrycznie twarde niewygodne .
Rukka jakbym założył jedwabne gacie.
Kurtka Klim była Ok .
Spodnie nie do przyjęcia .
Trzeba mierzyć .
Ja z pomorskiego specjalnie do Krakowa pojechałem .

[luk2asz]

Napisał radiolog

Fajny , tyle ze trzeba wozić kurtke i spodnie gore gdzieś , czyli jakby mieć stale p/deszczówki w kufrze.
Na gorące bezdeszczowy rejony ma na pewno przewagę jeżeli chodzi o przewiewnosc

Wozisz w plecaku dosuwanym do kurtki, specjalny bag.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

[radiolog]

Napisał luk2asz

Wozisz w plecaku dosuwanym do kurtki, specjalny bag.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Zawsze była taka kieszeń na zadupku kurtki, ale to karykaturalnie wyglada jak tam upchasz kurtkę, spodnie się już chyba nie mieszczą.
Nie zmienia to faktu, że to system jak p/deszczówka i w sytuacji jaką opisał wcześniej Emek pod drzewem, jesteś kompletnie przemoczony, zanim się ubierzesz.
W laminacie, nawet jak masz rozpięte zamki to od razu do nich nie wleje się wiadro wody, no chyba,że jedziesz w koleinie koło Tira, to może.
Kiedyś przymierzałem companiero i jak dobrałem rozmiar ubranka wewnętrznego, to z tym zewnętrznym robiło się ciasno, a wracając do ilości zamków i ilości warstw laminatu, to ta 2-warstwowa jest z reguły cieńsza i masz większe wrażenie przewiewności.
Było, że spodnie Ruki jedwab , a Klima twarde - tak jest na początku, po pierwszym deszczu i praniu, rąbią się normalne i cała sztywność znika, mówię oczywiście o laminacie 2 warstwowym, bo spodnie badland pro, raczej pozostaną szywne, ale tam jest superfabric i 3 warstwowy laminat.
Piszę precyzyjnie, żeby nie wzbudzać jakiś niezdrowych nabrUekscytacji .

[Emek]

Dla mnie koncepcja z dupy. Nie po to rezygnuję z kondomów żeby je wozić na plecach. Cena absurdalna.

[luk2asz]

Napisał Emek

Dla mnie koncepcja z dupy. Nie po to rezygnuję z kondomów żeby je wozić na plecach. Cena absurdalna.

Cena absurdalna, zgadzam się. Co do kondomów, to zrezygnowałem z nich też już dawno ale kondomy nie mają gore. I tu jest różnica. Co do kieszeni, to mieszczą się i spodnie i kurtka. Kieszeń można odpiąć. Co do mokniecia przy zakładaniu to kwestia ostrożności. Ja zakładam zanim się rozpada i właśnie potrzebuje gore, a nie kondoma. Dodatkowo, pogoda jest na tyle przewidywalna, że na jedno, kilku dniowe wypady można nie brać gore. Na moje wyjazdy, najczęściej południowe laminat jest nie dla mnie. Kupować dwa komplety ubrań, równa się to samo co Touratecha.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

[radiolog]

Jest jeszcze jedna sprawa w Touratechu ta zewnętrzna gore jest chyba bez superfabric, czyli jednorazowy szlif i pewnie do wyrzucenia, a zapewne jako część wymienna nie występuje.
Jedyny plus,że zewnętrzna kurtka może służyć jako zwykła kurtka gore na wyjście w góry czy do miasta.

[Emek]

Napisał luk2asz

Cena absurdalna, zgadzam się. Co do kondomów, to zrezygnowałem z nich też już dawno ale kondomy nie mają gore. I tu jest różnica. Co do kieszeni, to mieszczą się i spodnie i kurtka. Kieszeń można odpiąć. Co do mokniecia przy zakładaniu to kwestia ostrożności. Ja zakładam zanim się rozpada i właśnie potrzebuje gore, a nie kondoma. Dodatkowo, pogoda jest na tyle przewidywalna, że na jedno, kilku dniowe wypady można nie brać gore. Na moje wyjazdy, najczęściej południowe laminat jest nie dla mnie. Kupować dwa komplety ubrań, równa się to samo co Touratecha.

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Zawsze możesz kupić kondoma z gore i to za groszki. Sam tak jeździłem. Przewidywalność pogody. Z tym bywa różnie, oj różnie. Dla mnie ten zestaw to nieporozumienie. Oczywiście gusta nie podlegają dyskusji.

[radiolog]

Jak to jest taki plecak to tu się zmieści kurtka i spodnie, ale kiedyś to była tylko kieszeń na dole kurtki i tam tylko kurtka mogła wejść i wyglądało to bardzo nieestetycznie

[rene82]

Coś dorzucę.
Przez ponad rok szukałem kurtkę gore pod siebie. W grę wchodziły tylko rukka i klim.
Wzrost 178, ze 113 - 115 w klacie w zimie, waga 84-89.
Mierzyłem większość klim: carlsbad stary nowy, badlands, kodiak, latitude w normalnych rozmiarach znaczy M i L. Pomijam już różnicę w odczuciu 2l kontra 3L, materiał w starym carbadzie i 2L z bodajże cordurą w nowym.
M była dużo za mała w klacie, ochraniacze natomiast były w idealnym miejscu, w L rękawy wychodziły za dłonie, ale dobra w klacie - czyli odpadła mi większość klima w zwykłych rozmiarach.
W rucce - pasowała mi 52 w ror i rimor - r. Nie pasowało mi otwieranie wywietrzników na rękawach ( szczególnie w rimo r). Nie mogłem ich zamknąć jedną ręką . Najbardziej mi nie pasowało, że suwak centralny jest jednostronny. Podwójny suwak to przecież dodatkowy wywietrznik w ekstremalnych sytuacjach.
Skończyło się na klimie europejskim, numery dla niższych, czyli numery od 25 itd (wg metki od 171 - 177). Występują tylko w latitude i kodiak. Wiem że to modele bardziej touring, ale rozmiarówka była idealna. Mierzyłem obniżone 54 i 56. 54 wyszło idealnie. Wiem ze pisaliście wcześniej że wywietrzniki w latitude z dupy, ale mi pasują, poza tym jest dwustronny centralny. Mniej mi pasowały wywietrzniki w starym kodiak, te wyglądały jak z dupy, co prawda więcej ich, ale bardzo małe. Nawet po otwarciu wyglądały na zamknięte a specjalnie kręciłem się.
Te obniżone klimy europejskie wcale nie są do 177, będą dobre i dla 182.Sprawdzałem po regulacji swojej kurtki.