TUNING-czyli jak zrobić w *uja ekozboków.

[madafakinges]

Zamontowane przetestowane.
Montaż jest uciążliwy, bo trzeba bak ściągać, po drugie jak zobaczyłem tą dodatkową wiązkę, to się przeraziłem jak ja to ogarnę, okazało się że idzie to w miarę sprawnie, a poskładanie do kupy nie zajęło tyle ile rozbieranie(robiłem to pierwszy raz następnym razem będzie 2xszybciej).
Przekręcam kluczyk wszystko świeci, odpalam silnik działa nie świeci się czekendżin sukces!
Pierwsze testy odbyłem we czwartek koło 21. Więc było to dosłownie wokółkomina, przejechałem może 5 km. Kręciłęm go na maxa, wróciłem i byłem załamy wywalone 1500zł w błoto, może coś tam lepiej idzie, a może nie... nie byłem w stanie stwierdzić.
Trudno trzeba jeździć
Wczoraj piękna pogoda nawinąłem sobie 500km wokół tatr, później beskid niski radocyna itp. Na pełnym otwarciu przepustnicy nie ma różnicy, ale przy naormalnej jeździ czy odwijanie do 1/2 gazu moto wyrywa do przodu jak złe, koni nie przybyło, ale moment w środkowym zakresie zdecydowanie wzrósł, najbardziej odczówalne jest to od 4tyś. nawt moja babina stwierdziła że afra przyspiesza jak KTM i się musi mocniej trzymać('przyspiesza jak KTM' to komplement)
Co więcej pod koniec dnia moto ciągnęło jeszcze lepiej, czyli wychodzi że sobie naprawdę koryguje mapy to ustrojstwo.
Pierwszy zbiornik i spalanie wyszło 5.8 dokładnie tyle ile pokazywał komputer-czyli pali troszkę więcej, komputer zawsze pokazywał o 0,3-0,4l więcej, niż było rzeczywiste spalanie. Drugiego baku nie zdążyłem wyjeździć, a sam Rapid ma się dostrajać do 1000km więc testy będą trwać.

ps. myślę że z kompletnym układem wydechowym to by dopiero robotę zrobiło.

[Jack_*Daniels]

Napisał madafakinges

ps. myślę że z kompletnym układem wydechowym to by dopiero robotę zrobiło.

Warto sprawdzić ;-)

[madafakinges]

Wczoraj kolejne dwa baczki poszly. Dziwie się, bo pierwszy bak wyszedł 5,8; to spokojna jazda po wioskach (wcześniej przy takiej jeździe palił ok 5), a drugi bak była to dynamiczna jazda z wyprzedzaniem i 20 km autostrady z prędkością 160-170 i wyszło 5,9.
Jak wcześniej pisałem poprawił się moment w środkowym zakresie przez co lepiej się wkręca, jak jadę pomalu na wysokim biegu i odkręcę to nie tłucze łańcuchem ani nie marudzi tylko przyspiesza.
RB przesuwa także odcięcie o 1tyś. wyżej co testowałem napędzając się na autostradzie.

Podsumowując mam mieszane uczucia, z jednej stony trochę lepiej chodzi ale jeśli spalanie przy turystycznej jeździe zwiększy się o prawie litra to nie bardzo mi się to widzi.

Myślę, że największą robotę by to zrobiło przy zmiane kompletnego układu wydechowego, ale nie mogę tego zrobić. Tak sobie wczoraj jeździłem i słuchałem jak pięknie gra ori wydech...

ps. człowiek to dziwny jest... jak latałem ktm to spalanie 7l nigdy mi nie przeszkadzało, a tu człowieka rozpieściło niskie spalanie i nagle niecałe 6 wydaje się dużo

[Tank]

To ze wiecej pali nie dziwi. Jezeli fabryka stroi na superubogo, ktora to mieszanka jest wybitnie nieoptymalna dla silnika i osiagow, to zeby je poprawic, nalezy wzbpgacic mieszankę do optymalnego (czyli bogatszego) skladu, a to zawsze bedzie powodowalo wzrost spalania. To nie turbodiesel.

Wysłane przy użyciu Tapatanka

[radiolog]

A co jest w turbodieslu?

[Tank]

http://www.pojazdy.net/diesel/czym-s...d-benzynowego/


Wysłane przy użyciu Tapatanka

[machoni]

Ja tam nie wiem mi pali średnio wg kompjutera 6,7l, ale turystycznie nie jeżdżę.

[siwy]

Z bocznymi kuframi o litr więcej

Ja tam na spalanie nie narzekam.

W zeszłą sobotę zrobiłem ok. 250 km z dwoma gościami na Kawasaki Z1000SX, którzy ograniczenia prędkości traktowali raczej luźno i z całego zbiornika po tej trasie wyszło mi (obliczane) 4,5l/100km. Jest to mój najlepszy wynik do tej pory i warunki jazdy w jakich je uzyskałem wprawiły mnie w pozytywne osłupienie.

Średnia (obliczana) od początku zakupu moto to ok. 5l/100km. Moto bez przeróbek (wydech, RB etc.)

Napisał Radarman

Średnia (obliczana) od początku zakupu moto to ok. 5l/100km. Moto bez przeróbek (wydech, RB etc.)

To głównie białko robi różnicę. RD07 paliła 6-6.5, NAT pół litra mniej a wydaje mi sie, ze jezdze spokojnie.
Owszem, jedną i drugą zdarzyło się zrobić 400 km na baku, ale to ...jowa jazda była