Jestem Rosjanką, motocyklistką….

[maciekrom]

Witaj, mnie też interesuje ten kierunek, kusi mnie zwłaszcza Krym a jakoś do tej pory zawsze było pod górkę z wizą.

[sagittariush]

Cześć Katerina,
Po tym, jak napisałaś o tym, że Moskwa i Peter należą do Rosji jedynie geograficznie wiem, że opowieści o Twojej Rosji będą i dla mnie fascynującą lekturą i inspiracją.
Pozdrawiam,
Mariusz

[Artek]

Cześć Katerina.


Temat sprzed paru lat na TCP: http://forum.transalpclub.pl/viewtop...oracji#p314587

[wojtek II]

Super, Tylko dlaczego tak późno?! W lipcu byłem w Twoich regonach i został tam gdzieś w krzakach mój żółty worek z namiotem i materacem. Może ktoś znajdzie.

[szelas]

Tak trochę w temacie, a trochę obok.

Planuję Nordcapp na 2020. Pierwotnie miało być tylko po Norwegii, lub ew. powrót przez Finlandię, ale ten wątek podsunął mi myśl... a właściwie dlaczego nie przez Murmańsk.
Do tego wczoraj przyjrzałem się na kalendarz DTM (seria wyścigowa, w której prawdopodobnie wystartuje Robert Kubica w przyszłym sezonie) i tak się składa, że jedno z GP odbywa się na nowym torze Igora Drive koło Petersburga.

I teraz tak sobie myślę, że można by trzy pieczenie na jednym ogniu upiec.

Teraz pytanie: kiedy powinienem zabrać się za formalności wizowe, zakładając, że chcę do Rosji wjechać ok 28 maja ?

Napisał szelas

Teraz pytanie: kiedy powinienem zabrać się za formalności wizowe, zakładając, że chcę do Rosji wjechać ok 28 maja ?

1. Tylko przez biuro wizowe. Nie próbuj sam, bo ugrzęźniesz. Biuro załatwi ci wszystkie formalności w 15 minut za prowizję jakieś stokilkadziesiąt zł.
2. Oprócz zwykłego trybu (patrz Emek powyżej) jest też tryb ekspresowy - wystarczy jakiś tydzień przed. O ile drożej, to nie wiem, ale lepiej nie ryzykuj - biurokracja lubi sprawiać niespodzianki.
3. Żeby dostać wizę (turystyczną) będziesz musiał mieć rezerwacje hotelowe na wszystkie dni pobytu. Przez ostatnie lata załatwiało to również biuro wizowe (przynajmniej tu w Krakowie) na zasadzie: rezerwacja i odwołanie po otrzymaniu wizy. Gdy parę tyg. temu załatwiałem dla siebie, powiedzieli, że zrezygnowali i z powrotem przerzucili ten obowiązek na klienta. Powód: booking.com zablokował im konto bo odwoływali 99.9% rezerwacji

Zdrówko,
Miszel

[szelas]

Napisał Miszel

1. Tylko przez biuro wizowe. Nie próbuj sam, bo ugrzęźniesz. Biuro załatwi ci wszystkie formalności w 15 minut za prowizję jakieś stokilkadziesiąt zł.
2. Oprócz zwykłego trybu (patrz Emek powyżej) jest też tryb ekspresowy - wystarczy jakiś tydzień przed. O ile drożej, to nie wiem, ale lepiej nie ryzykuj - biurokracja lubi sprawiać niespodzianki.
3. Żeby dostać wizę (turystyczną) będziesz musiał mieć rezerwacje hotelowe na wszystkie dni pobytu. Przez ostatnie lata załatwiało to również biuro wizowe (przynajmniej tu w Krakowie) na zasadzie: rezerwacja i odwołanie po otrzymaniu wizy. Gdy parę tyg. temu załatwiałem dla siebie, powiedzieli, że zrezygnowali i z powrotem przerzucili ten obowiązek na klienta. Powód: booking.com zablokował im konto bo odwoływali 99.9% rezerwacji

Zdrówko,
Miszel

Dzięki za info.

Co prawda nie szukam oszczędności i nie unikam nocowania w hotelach, ale jak wygląda kwestia spania na dziko w Rosji ?
No i jak to się ma do tego co napisałeś, że muszę mieć "rezerwacje hotelowe na wszystkie dni pobytu" ?

[Emek]

Napisał szelas

Dzięki za info.

Co prawda nie szukam oszczędności i nie unikam nocowania w hotelach, ale jak wygląda kwestia spania na dziko w Rosji ?
No i jak to się ma do tego co napisałeś, że muszę mieć "rezerwacje hotelowe na wszystkie dni pobytu" ?

Nie sugeruj się rezerwacjami. Nie miałem żadnych rezerwacji i wizę wydali kolejny raz z rzędu. Na dziko jak ci pasuje. Nie ma problemów.

Napisał szelas

ale jak wygląda kwestia spania na dziko w Rosji ?
No i jak to się ma do tego co napisałeś, że muszę mieć "rezerwacje hotelowe na wszystkie dni pobytu" ?

Rezerwacje są wymagane dla otrzymania wizy - to taki formalny rytuał. Gdy dostaniesz już paszport z wklejoną wizą, odwołujesz je. Tak jak pisałem: wcześniej nawet te rezerwacje robiło (zupełnie bez twojego udziału) biuro wizowe, a potem odwoływało je. To był element "usługi wizowej". Być może nie wszystkie biura tak robiły, ale mówię tu o swoim doświadczeniu z ostatnich 6-7 lat.

Spanie na dziko - generalnie oczywiście że można. Pozostaje zachować trochę zdrowego rozsądku obowiązującego na całym świecie. Rosja to gigant z bardzo zróżnicowanymi warunkami przyrodniczo-zwierzęco-klimatycznymi

Dajcie troszkę czasu Katerinie - myślę, że także o dzikim biwakowaniu powie niejedno...
Zdrówko,
Miszel

[Emek]

2 tygodnie spoko zdążysz, chyba że sam się będziesz bawił a nie przez biuro to nie wiem.