Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Inne tematy

Inne tematy Motocyklowo

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09.09.2009, 14:10   #41
samul
 
samul's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,420
Motocykl: RD07a
Przebieg: 43k+
samul jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 godz 22 min 21 s
Domyślnie

Jest jeszcze "model szwajcarski": nic nie wolno, nigdzie i nigdy, torow mx jest kilka, a wyscigowego ani jednego, kary ida w tysiace frankow oraz
"model francuski": niby nie wolno , ale mozna (np.: Val d'Isere) z tym, ze lokalsi czasem rozciagaja drut pomiedzy drzewami w poprzek drogi...

Ujezdzajacy moto, 4x4, rower, hulajnoge, wrotki oraz pieszy zgadzam sie z opinia Podosa.

Prawa jednego koncza sie tam, gdzie zaczynaja naruszac prawa drugiego. I, w ogole, tylko spokoj moze nas uratowac

samul
__________________
"Don't cry because it's over. Smile because it happened." Dr Seuss
samul jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.09.2009, 14:15   #42
samul
 
samul's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,420
Motocykl: RD07a
Przebieg: 43k+
samul jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 godz 22 min 21 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał don_Pedro Zobacz post
Polska jest krajem zakazów
? ? ? W odroznieniu od takich Niemiec, Francji, Skandynawii czy Szwajcarii, co?

Polska jest, owszem, krajem zawalonym znakami drogowymi z wyrazna niechecia do drogowskazow :b
__________________
"Don't cry because it's over. Smile because it happened." Dr Seuss
samul jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.09.2009, 09:04   #43
siwy
 
siwy's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok
Posty: 5,482
Motocykl: NAT, EXC 450, K-750
siwy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 5 dni 5 godz 23 min 30 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał don_Pedro Zobacz post
Jednak problem istnieje i będzie narastać. Akcja jest ze wszech miar pożyteczna, bo uświadamia, że nie można problemu lekceważyć – ludzie kupują sprzęty i chcą gdzieś nimi pojeździć. Nie każdego kręci kręcenie się na torze. Natomiast jazda „przed siebie” podpada już pod formę aktywności turystycznej (istnieje wszak już od dawna tzw. turystyka motorowa). Sęk w tym żeby pogodzić tę formę turystyki z pozostałymi. Turystyka górska, piesza, konna, kajakowa mają swoje szlaki, czemu by więc nie zachęcać organizacji turystycznych i władz samorządowych do wyznaczania szlaków enduro? W górach najczęściej spotyka się cyt. (pardon) „bydło” na uczęszczanych szlakach, np. na czerwonym Głównym Szlaku Beskidzkim (boją się zgubić?). Czemu nie spróbować skanalizować tego ruchu, nie oznakować specjalnych tras, odsuniętych od szlaków pieszych. Niekoniecznie przecież trzeba wjeżdżać na Długą Halę w Gorcach, są grupy górskie gdzie pies z kulawą nogą często nie zagląda (np. znaczne partie Beskidu Niskiego czy Przedgórza Sudeckiego), zwłaszcza że od kilkunastu lat można zaobserwować regres turystyki kwalifikowanej. Szlaki enduro mogłyby być również szansą dla gmin które niczym interesującym poszczycić się nie mogą – ani krajobrazem, ani zabytkami, czyli „gdzie diabeł dobranoc mówi”, tylko piach, błoto i nieużytki – a czegóż więcej trzeba?
Twój pomysł wydaje się być najbardziej rozsądny, popieram.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
siwy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.09.2009, 09:12   #44
podos
 
podos's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
podos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
Domyślnie

szkodza, ze nasi trzodziarze sie nie odzywają...
__________________
pozdrawiam, podos
AT2003, RD07A
------------------
Moje dogmaty
0. O chorobach Afryki: (klik)
1. O Mikuni: Wywal to.
2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!!
3. O goretexie: Tylko GORE-TEX
4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów
5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu.
6. Lista im. podoska Załącznik 10655
7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem.
8. O KN: Wywal to.
9. O nowej Afripedii: (klik)
podos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.09.2009, 20:36   #45
wieczny
Common Rejli
 
wieczny's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
wieczny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
Domyślnie

Heh. Ja się wytrzodziłem w Rumunii właściwie...

Prawdę mówiąc jakoś nie wierzę że coś się zmieni. Po prostu. Nie wierzę.
__________________
BRW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!

wieczny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.09.2009, 01:33   #46
ucek
 
ucek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wawa
Posty: 253
Motocykl: EXC 200, EXC 250
Galeria: Zdjęcia
ucek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 13 godz 36 min 58 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał don_Pedro Zobacz post
Szlaki enduro mogłyby być również szansą dla gmin które niczym interesującym poszczycić się nie mogą – ani krajobrazem, ani zabytkami, czyli „gdzie diabeł dobranoc mówi”, tylko piach, błoto i nieużytki – a czegóż więcej trzeba?
Genialne! szczególnie, że takich miejsc trochę jest w każdej okolicy (dochodzą też tereny "odzyskane" po eksploatacji przemysłowej - i nie chodzi o jakieś maleństwa typu stare żwirownie, choć i to dobre..)
Dodatkowo taka fundacja "Enduro w zgodzie z naturą" mogłaby pomagać gminom w uzyskaniu na to środków z zewnątrz (są od tego specjaliści), pomagać w planowaniu i wyznaczaniu/ oznaczaniu tras, budowaniu przeszkód, szkoleniu obsługi pracujacej w powiązanej infrastrukturze motocyklowej, itp..
__________________
Gdy cię facet wpędza w lata,
olej dziada i kup Kata

Lepiej kostką pole zryć,
niźli Panią Domu być
ucek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.09.2009, 00:31   #47
goral
GDANSK
 
goral's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: GDANSK
Posty: 40
Motocykl: juz bez afryczki - niestety
goral jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 godz 28 min 56 s
Domyślnie

Zostalo coraz mniej miejsc , gdzie by czlowieka " dobrodziejstw " nie uwidziec . Bylem , a wlasciwie jestem zapalonym " endurzysta " . Jezdzilem po lasach matemblewskich i poligonie ( dzisiaj nazywaja go - poligon Morena ) w czasach gdy soldaci do nas , dla jaj strzelali z kalachow - ze slepakow , bo ze slepakow , ale pory pelne byly . Wtedy pelno bylo miejsc , gdzie zwierzyna sobie swobodnie urzedowala . A dzisiaj ... Juz od paru lat nie wjechalem za szlaban , a to tylko i wylacznie z jednego powodu ...Zwierzatka ( nie jestem mysliwym , bron cie Panie Boze ) . Szkoda mi "tego wszystkiego " . Za pare lat ZADEPCZEMY I ZAJEZDZIMY pozostalosci po naszych pieknych borach . Zaluje , ze nie ma u nas terenow zamknietych o " ladnej " powierzchni , przeznaczonej tylko do orania , no ale trzeba sie z tym pogodzic . Niezgadzam sie rowniez z opinia , ze " u nas nie , ale w Romani to juz tak " . Jesli my o to nie zadbamy to juz nasze " kaczorki " ( patrz - dzieci i wnuczeta ) , beda znaly ostepy lesne tylko z ksiazek i telewizji . Ktos pomysli , ze pierdoleod rzeczy , ale to tylko moje zdanie i kropka .
goral jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.09.2009, 12:44   #48
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 9 godz 47 min 50 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał podos Zobacz post
szkodza, ze nasi trzodziarze sie nie odzywają...
Czytam od dawna. Problem nie jest łatwy. Osobiście tez wyskakuję do lasu. Czasem leśniczy pogrozi mi palcem. Staram się robić co mogę, żeby być jak najmniej uciążliwym. Ale nie jest tak źle. Często gdy widzę koniarzy to gaszę motocykl i zazwyczaj kończy się to wymianą pozdrowień. Więc jakaś nadzieja na porozumienie jest.
Owszem czuję dyskomfort wjeżdżając tam gdzie nie powinienem. Ale co mam robić? Żwirownie? Poligony? To przecież nie to samo.
W Czarnogórze płacąc za wjazd do rezerwatu mogłem po nim śmigać do woli. Pewnie jest to tylko ciche przyzwolenie. Widać jednak degradacje dróg i bezdroży. Dzięki Bogu, że sprzętów jest tam jeszcze mało.
Wyznaczanie tras (długich a nie pętelek) jest optymalnym ale trudnym rozwiązaniem.
Może przyszłością jest wprowadzenie "talonów" na wjazd do lasu na obszarze danej gminy? Gdyby były na przykład wydawane tylko motocyklom z elektrycznym napędem? Wtedy nawet kosztem mocy i zasięgu sporo zainwestowałbym w taki motocykl.
Pewnie upłynie jeszcze sporo czasu a tym czasem zakładam najcichszy tłumik jaki można, ściągam blachę i ... do lasu
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.09.2009, 12:58   #49
m@x
enduro4fun.pl
 
m@x's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2009
Posty: 10
Motocykl: KLX 450R, KTM 950SM
m@x jest na dystyngowanej drodze
Online: 0
Domyślnie

Co do zmian w prawie, oczywiście są zakusy na dalsze ograniczenia. Naszym pomysłem jest "utargowanie" jakiś małych korzyści przy okazji. Nie wykorzystując prawa głosu w sprawie nas dotyczącej skazujemy się na zmiany w jednym, niekorzystnym kierunku.

Cytat:
Napisał ucek Zobacz post
Dodatkowo taka fundacja "Enduro w zgodzie z naturą" mogłaby pomagać gminom w uzyskaniu na to środków z zewnątrz (są od tego specjaliści), pomagać w planowaniu i wyznaczaniu/ oznaczaniu tras, budowaniu przeszkód, szkoleniu obsługi pracujacej w powiązanej infrastrukturze motocyklowej, itp..
Dokładnie. To elementy naszej wizji. Do tego jednak potrzeba ogromnej rzeszy osób zaangażowanych w działanie. Drobna uwaga techniczna, ze względu na łatwiejszy start, zamieszamy powołać stowarzyszenie, nie fundację.
Pozdrawiam z pokładu projektu, i przypomianam, miejsca dla chętnych do pomocy nie brak. max
__________________
Enduro4fun.pl W zgodzie z naturą.
m@x jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.09.2009, 08:51   #50
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Biecz
Posty: 4,973
Motocykl: XRV Rally
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 6 godz 5 min 27 s
Domyślnie

Co kolwiek byście nie wymyślili i tak będziecie mieć przewalone w momencie wjazdu na teren leśny , nawet jak byście wypchali brzuszki zwierzakom w całym kraju smacznym siankiem . Jeśli ktoś z zasady i z premedytacją chce dokopać Ci do dupy to tak zrobi . Ja w tym roku się poddałem ( mam gdzieś płacenie 500 zł ) . Za kilka mandatów w sezonie , jeżdżę parę razy w roku do kraju gdzie mogę sobie spokojnie pobrykać po pięknych górkach , mając w dupie naszych zielonych . Ktoś napisał że i tam się kiedyś skończy , pewnie tak ale jeszcze przez długie lata będą regiony w których , jedynym zagrożeniem jak dla mnie , może być wycinka lasów na potęgę .
W każdym razie życzę powodzenia i wytrwałości w realizacji inicjatywy .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
akcja ZAPOBIEC Feel Imprezy forum AT i zloty ogólne 3 17.04.2014 15:42
Akcja europejska ICE randal 76 Inne tematy 3 24.09.2010 21:29


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:30.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.