23.06.2017, 10:50 | #41 |
trampkarz emeryt
|
Panowie... Kolega pytał pierwotnie o DL i Varadero. Czyli raczej osiołki turystyczne tyle że litrowe. To chyba proste i oczywiste że V-Strom na papierze parametrami niczym nie powala. I dla jednych to motocykl bez sensu jak i dla wielu Afryka jest bez sensu biorąc pod uwagę że stara, słaba, nie ma wtrysku i waży w ch... a do tego relatywnie droga.
Niezależnie od tego Tiger 1050 to z pewnością doskonała maszyna. Jak przyśpiesza to widać, więc z pewnością emocji jest full. Nie wypowiem się bo sam nie jeździłem, wierzę szynszylowi na słowo Ostatnio edytowane przez zimny : 23.06.2017 o 10:58 |
23.06.2017, 10:57 | #42 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,708
Motocykl: RD04
Online: 5 miesiące 3 dni 13 godz 22 min 48 s
|
zrob wszystko zeby sie przejechac. bardzo niedoceniane moto bo ludzie sie boja Triumpha ale to powoli sie zmienia.
__________________
buziaki |
23.06.2017, 11:05 | #43 |
trampkarz emeryt
|
Tak pewnie zrobię, choć kupię i tak V-Stroma. Ale to co pisałeś o Freewindzie niejako pomogło mi zdecydować - motocykl u nas totalnie niedoceniany a jak się okazało, bardzo fajny. Mega poręczny, lekki, kopyto ma w niewielkich prędkościach i jest logicznie zaprojektowany. Do tego tani.
Ostatnio edytowane przez zimny : 23.06.2017 o 11:15 Powód: uzupełnienie |
23.06.2017, 11:09 | #44 |
Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 600
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 22 godz 4 min 42 s
|
Jako wieloletni posiadacz wiadra to napiszę tak:
Super motocykl do dalekiej powolnej turysyki w rejony gdzie asfalt jest słabej jakości, dotaśta się wszędzie nie zawiedzie, a jak już to w takim stopniu, że będzie możliwa dalsza jazda. Na podróżowanie po Europie gdzie mamy dobre drogi jednak bym brał motocykl bardziej szosowy np FZ1 lub choćby Bandita 1200 ewentualnie coś BMW K1300s. Taki sprzęt daje ci w porównaniu do wiadra, Tigerów itp. zdecydowanie lepsze prowadzenie przy większych prędkościach, lepszą dynamikę, warunki pakowania takie same, niżej środek ciężkości, lepiej się sprawdza jako motocykl do codziennej jazdy itd. |
23.06.2017, 11:12 | #45 |
BRAAP BRAAP
Zarejestrowany: Nov 2015
Miasto: ZK
Posty: 160
Motocykl: DL650AL4; XT660z
Przebieg: rosnący
Online: 1 tydzień 2 dni 10 godz 2 min 43 s
|
To się dowiedziałem... że jeżdżę Lanosem kombi i to w dizlu...
DSCF2757.JPG Z tego co pamiętam Lanos w kombi to była chyba Nubira. Ojciec miał taką. Szynszyll Wydaje mi się, że porównanie motocykla o pojemności 1000 i mocy >100KM z 650ką o mocy niecałe 70KM, to chyba jest trochę od czapy? Jak już to porównywać Tigera z DLem 1000. W końcu target potobny. PS. Co do chujowej pozycji - zainstalowałem u siebie podwyższenie kiery +30mm i zrobiła się zupełnie inna jazda. Dodatkowo na stojaka przy 186cm wzrostu pozycja jest teraz wygodna (nie zgarbiona jak wcześniej). |
23.06.2017, 11:18 | #46 |
trampkarz emeryt
|
Widzisz Vee...
Z tym że Nubira kombi była tylko w benzynie Całkowicie się zgodzę że porównywanie usportowionych litrów z motocyklami którym bliżej do Transalpa to nie za bardzo... Bardziej można by porównywać DL650 z Versysem 650. W kwestii pozycji na DL to jest inna niż na AT i TA - ale podwyżka kierownicy (ja miałem też zmienioną samą kierę) i ew obniżenie setów kierowcy załatwia temat. Mi było bardzo wygodnie. Sorry za OT Ostatnio edytowane przez zimny : 23.06.2017 o 11:29 |
23.06.2017, 11:22 | #47 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Grabina Radziwiłłowska
Posty: 125
Motocykl: RD07b
Przebieg: 38Kkm
Online: 1 miesiąc 3 dni 19 godz 4 min 41 s
|
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Szynszylowi udało się nawet bez przymiarki przekonać mnie, że Tiger 1050 nie dla mnie. Wybór w temacie postawiony jest nieprzypadkowo, otóż wiadro podoba mi się z wyglądu, lubię duże, również motocykle, nie mam sportowego zacięcia, nie lubię jak to się mówi "zapierdalać", nie pociągają mnie extremalne (950,990) doznania. Mam czas, będę myślał może coś wymyślę.
|
23.06.2017, 11:24 | #48 |
trampkarz emeryt
|
Siądź na DL650, DL1000 i Varadero. Coś Ci na pewno podejdzie.
Jak tylko możesz V-Stromami zrób przynajmniej 30-50 kilometrów bo krótka przejażdżka po osiedlu nie pokazuje realnych ich zalet. Nie wiem jak Varadero. V-Strom 1000 zalecam po 2004 roku, silnik 650-tki generalnie bardziej udany, kwestia ile mocy ci trzeba. |
23.06.2017, 11:54 | #49 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,708
Motocykl: RD04
Online: 5 miesiące 3 dni 13 godz 22 min 48 s
|
bardziej porownywalem zblizone roczniki, ceny, gabaryty, masy, skoki zawieszen itd.
silnik w T1050 dostaje sie jakby 'gratis'. nie lapie argumentu: za duzo mocy. mozna jej nie naduzywac a w sytuacjach kryzysowych jak wyprzedzanie nigdy jej za malo. do tego kultura pracy i elastycznosc tej jednostki to bajka przy duzych czy malych - co gorsza - V-kach. zapinasz V bieg i masz caly obrotomierz dla siebie. od 30 do 230. nie kusi Was to? lubicie biegami mieszac? do tego ten silnik ma znikome wibracje - jest jak elektryczny. T1050 na tle tego o czym piszecie to: - lepszy zawias - lepsze hamulce - lepsza trakcja - wieksza sztywnosc a moc silnika dostajecie tak jak napisalem przy tej samej cenie, masie i skokach GRATIS. motocykl XXI wieku a nie pogrobowiec SV-ki. no ale jak ktos nie lubi jak mu jest za dobrze to co ja poradze
__________________
buziaki |
23.06.2017, 11:56 | #50 |
Ja bym wybrał varadero i zainwestował w wilbersa na tył i progresy na przód.
Zrobi się z tego super sprzęt.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
H4 w Afryce | Kuba | Wszystko dla Afryki | 85 | 02.08.2018 22:26 |
York na Afryce :) | szymon25 | Inne tematy | 34 | 04.01.2013 18:02 |
Rejli Wiadro | 7Greg | Inne tematy | 12 | 18.05.2009 22:09 |
wiadro | randal 76 | Inne tematy | 21 | 28.07.2008 12:44 |