|
![]() |
#1 |
![]() |
![]()
Pierdolicie koledzy - to jest zwykły uszczelniacz. Pierdolic - opowiadać pierdoly jakby kto zapimniał.
Skąd wogle pomysły o jakimś wypychaniu od środka uszczelniacza itd - widziałeś kiedyś ciśnienie w silniku ![]() ![]() Wyjąc tuleje dystansowa z walka i młotkiem rzymskim z prętem z pazurem trzy pyknięcia i go nie ma. Oznaczenie numeru części i wymiaru jest podane. Nie ma nad czym się rozwodzić i opowiadać głupot na dodatek. Zrobicie zaraz Radiologowi remont pieca w nowym motku ![]() M
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 111
Motocykl: X-challange, CRF1000l
![]() Online: 2 tygodni 1 dzień 19 godz 18 min 33 s
|
![]() Cytat:
![]() - wkręt np do płyt KG wkręcić w uszczelniać - a potem małymi kombi wyciągnąć. Ot i po sprawie ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 6,006
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
![]() Online: 10 miesiące 3 tygodni 3 dni 2 godz 27 min 44 s
|
![]()
Matjas dobrze mówi. Rozpolawianie silnika to jakiś hardkor i ostatnia ostateczność
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Moderator
![]() Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,382
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
![]() Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 21 min 33 s
|
![]()
Wyjęcie uszczelniacza to nie problem. I można go zniszczyć wyciągając. Problem może nastręczyć umiejscowienie nowego.
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Trudno mi uwierzyć żeby honda się tak zeszmaciła i do wymiany uszczelniacza trza było pruć i połowić silnik. Kolego masz tam wyciek, sączy się olej ?
Jak nie to zostaw i nie ruszaj, są dostępne porządne masy klejące na temperaturę, zaklej i jeździ, zimą się będziesz zastanawiał na spokojnie co z tym zrobić. Jak kumpel otworzy po urlopie serwis hondy w Romie to go zapytam jak to z tym jest i dam Ci znak.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto zamknięte na stałe
![]() Zarejestrowany: May 2012
Posty: 1,588
Motocykl: RD03
![]() Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 52 min 54 s
|
![]()
Jedyna opcja to musisz przyciągnąć maszynę na weekend do Białego Brzegu. Spokojnie z piątku na niedzielę ogarnie się ten temat zespołowo przy piwku!
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() |
![]()
Od południą żyć mi się nie chce hehe
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
![]() Zarejestrowany: May 2015
Miasto: Krakow
Posty: 95
Motocykl: f650gs
![]() Online: 5 dni 9 godz 40 min 36 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Zgierz
Posty: 1,372
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: duży :)
![]() Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 dzień 6 godz 45 min 51 s
|
![]()
Bo ASO musi (jak widac srednio mu to wychodzi) metodologii napraw i czesci zamiennych okreslonych przez producenta, a nie druciarskich. Tym bardzjej, ze znając polską mentalnosc, znalazł by się na pewno klient, ktory przy jakiejkolwiek pozniejszej awarii motocykla naprawionego (chocby i na jego zyczenie) w sposob niezgodny z metodyką, oskarzal by o to warsztat.
Zresztą uwazam, ze to bardzo dobrze, ze autoryzowne serisy naprawiają tak jak im fabryka każe. W koncu kupując uzywany sprzęt z książą serwisową z ASO, kupiec tego oczekuje,, a nie ze byl naprawiany drutem i młotkiem. ![]() Edit: To bylo do wpisu Radiologa, ze serwis "nie potrafi" ![]() Adaggio szybciej pisze ode mnie. ![]() Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
GS über alles!!! ![]() ![]() |
![]() |
![]() |