|
![]() |
#1 | |
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kędzierzyn-Koźle
Posty: 636
Motocykl: PD06 prawie Africa
Przebieg: 68000
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 13 min 29 s
|
![]() Cytat:
Różnica pomiędzy trasą przez Ukrainę a przez Litwę to około 300km (ale po gorszych drogach) Przy 6 500km te 300 to pikuś. Jechaliśmy też ciężkim zestawem w związku z czym, zależało nam aby w miarę łagodnie przelecieć Ural. Między innymi stąd taki a nie inny wybór trasy. Na różnych granicach, różnie "lubią" Polaków.
__________________
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze.. [ Julian Tuwim ] |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 1,501
Motocykl: LC4
Przebieg: ...
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 20 godz 4 min 21 s
|
![]()
Może i było by szybciej, ale, mieliśmy jedenaście motocykli, nas było trzech, motocykle w większości miały rumuńskie numery. Targaliśmy motocykle klientów Sambora. Na rosyjskiej granicy obowiązuje zasada " jeden człowiek, jeden pojazd ", a no i jeszcze mieliśmy samochód i lawetę.
Decyzja była dokładnie przemyślana ![]() Pozdrawiam. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Nysa/Reykjavik
Posty: 403
Motocykl: CRF1000
![]() Online: 3 miesiące 1 tydzień 11 godz 41 min 2 s
|
![]()
No,ale w koncu rosyjska granice trzeba przejechac i co tam dalej nie ma problemu i ta zasada nie obowiazuje?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 1,501
Motocykl: LC4
Przebieg: ...
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 20 godz 4 min 21 s
|
![]()
Na tej granicy nie ma żadnych zasad.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Nysa/Reykjavik
Posty: 403
Motocykl: CRF1000
![]() Online: 3 miesiące 1 tydzień 11 godz 41 min 2 s
|
![]()
Na nasze szczescie sa jeszcze takie granice....ale chyba lepiej sie jedzie jak nie ma granic i nie trzeba nic do paszportu wkladac.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kędzierzyn-Koźle
Posty: 636
Motocykl: PD06 prawie Africa
Przebieg: 68000
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 13 min 29 s
|
![]()
Lecimy - filmik dla zachowania równowagi
![]()
__________________
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze.. [ Julian Tuwim ] |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Ok Limanowej
Posty: 55
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 6 dni 15 godz 48 min 49 s
|
![]()
Muzyka w tym filmiku wymiata
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,177
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 6 godz 47 min 42 s
|
![]()
Coś się zacięło ? Pisać
![]()
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kędzierzyn-Koźle
Posty: 636
Motocykl: PD06 prawie Africa
Przebieg: 68000
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 13 min 29 s
|
![]()
Proszszsz.
Pniemy się w góry na żywioł. Szutrówka zmienia się w polną drogę, ta w dróżkę, a potem to już tylko na nos. Nawigacja gada: Zakluczenie ze sputnikami, nie ustanowlieno. No to co, jedziemy. Czasem pytamy o drogę na Song Kul napotkanych pasterzy ale to na nic. Wiedzą, ze to piękne miejsce ale nigdy tam żaden nie był, i nie wie jak tam dojechać. Pytamy więc „Jak za tą górę dojechać” Resztę słyszeliście na pierwszym filmiku. Przed wieczorem przepychamy motki przez rzeczkę która zmoczyła nam jaja. Za rzeczką robi się coraz trudniej. Kamyczki urosły do wielkości telewizora Rubin i jest ich coraz gęściej a my się pniemy. Pierwszą glebę zalicza Grzela. Kolejną Szparag, łamiąc klamkę. Mamy dość, rozbijamy obóz. Ja i Grzela rozrzucamy namioty a Paweł karimatę i kamień pod głowę. Pichcimy żarełko i kimono bo już ciemno. Nocka dość trudna. Zimno, kamieniście, „skośnie” całą noc się zsuwam w kąt. Przed Świtem budzi mnie mikro trzęsienie ziemi. Przeżywam to po raz drugi. (Nie wiem czy opisywałem pierwsze). Mało przyjemne uczucie. Rano herbatka i reanimacja klamki. Nie mamy klamki do DR-ki ale paweł ma od Afryki więc przerabia ją przy pomocy pilniczka do paznokci. Trza mieć samozaparcie. Ze smutkiem stwierdzamy, że czas nam ucieka a my kręcimy się trzeci dzień prawie w miejscu. Jest zajebiście ale czas z gumy nie jest. Przed nami jeszcze cały Kirgistan a jeszcze troszkę wierzymy, że uda nam się wjechać do Tadżykistanu. Spuszczamy się z góry i odnajdujemy właściwą ścieżkę nad Song Kul. Po południu docieramy do jeziora. Jest fantastyczne! Droga nad samo jezioro wiodła serpentynami szutrowymi i dała okazję aby się nieco wyszaleć. Samo jezioro widoczne w oddali, otoczone jest rozległym pasem bagnisk które latem, podeschnięte służą za pastwiska. Z daleka widzimy kilkanaście jurt pasterskich i wiele stad pasących się na żyznych łąkach. Cały ten obszar otoczony jest pasmem poszarpanych górskich szczytów. Ruszamy w stronę jeziora, mijamy jurty i gnamy na strzałę w stronę wody. Trawa robi się coraz gęstsza, pojawiają się spore kępy i bez ostrzeżenia lecę przez kierownicę. W chwili gdy ja twarz pakuję w kępę trawy, Szparag bez schodzenia z motocykla sprawdza łożyska kiwaczki w moim rumaku. Wjechaliśmy w pas wyschniętych bagien, Pomiędzy kępami są niewidoczne, półmetrowe doły. W taki właśnie wpadłem. Robimy pauzę na kontemplację, potem odbijamy nieco od jeziora i walimy wokoło. Gdy słońce chyli się już ku zachodowi znajdujemy jurtę w której bierzemy nocleg i żarełko.
__________________
Wlóczęga: człowiek, który nazwałby się turystą, gdyby miał pieniądze.. [ Julian Tuwim ] |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Podlasie
Posty: 2,656
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 min 7 s
|
![]()
Kurde!
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kirgistan -Küngej Ałatau | magyar | Przygotowania do wyjazdów | 2 | 02.06.2014 07:24 |
Kirgistan-Uzbekistan | kajman | Przygotowania do wyjazdów | 3 | 20.03.2014 07:39 |
Kirgistan | Adam | Kwestie różne, ale podróżne. | 81 | 21.03.2009 23:12 |