Africa rd03 czy Transalp?

Dokładnie.

[Radekk]

Witam, po lekturze Waszych porad, rozmowie z Majem i po moich przemyśleniach zdecydowałem, że przez jakiś czas poszukam afryki w pobliżu Warszawy lub mojego rodzinnego Chełma głownie po to, żeby móc pojechać z kimś kto w razie potrzeby będzie mógł odradzić zakup

Jeśli przez jakiś czas nie znajdę afryki na której można by bezstresowo pojeździć kilka sezonów skoncentruję się na trampku.

Szczerze mówiąc jak wsiadłem na afryczkę to czułem się trochę tak, jakby motocykl był robiony specjalnie pode mnie poza tym jakoś całokształt afryki bardzo mi się podobał.

Co do kasy, ciężką pracą udało mi się uskładać na motocykl, mam nadzieję, że kupię taki który przez sezon nie będzie wymagał wielkich nakładów, teraz jeszcze nie planuję wypuszczać się poza Polskę. Jednak po tym sezonie chcę przyszłemu motocyklowi zrobić duży serwis bo planuję dłuższy wyjazd po europie z pasażerką (podróż poślubna )

Mam nadzieję, że wkrótce trafi się coś ciekawego, ale raczej będę starał się nie spieszyć bo z doświadczenia już wiem, że to może nie wyjść na dobre

pozdrawiam i liczę, że wkrótce zobaczymy się w terenie (ja mam nadzieję na afryczce )

[Lepi]

Ostatnio też ktoś pytał mnie o kupno afryki. Jedyny argument za był fakt, że ten motocykl zawsze był marzeniem.
Kiedyś też marzyłem o afryce. Wyszło tak, że kupiłem trampka i jeździłem nim zadowolony kilka lat ale gdzieś w głowie siedziała myśl: no dobra, masz motocykl ale marzyłeś przecież o innym. Potem kupiłem pierwszego kata i myśl o afryce prysła bezpowrotnie.
To normalne, że nasze marzenia są wyidealizowane i nie oparte na "rozsądkowym" myśleniu. Często marzy się o rzeczach nieznanych.
W przypadku motocykla, warto usiąść na nim, na innych podobnych i zastanowić się co nam najlepiej pasuje.

[puszek]

Napisał Lepi

Ostatnio też ktoś pytał mnie o kupno afryki. Jedyny argument za był fakt, że ten motocykl zawsze był marzeniem.
Kiedyś też marzyłem o afryce. Wyszło tak, że kupiłem trampka i jeździłem nim zadowolony kilka lat ale gdzieś w głowie siedziała myśl: no dobra, masz motocykl ale marzyłeś przecież o innym. Potem kupiłem pierwszego kata i myśl o afryce prysła bezpowrotnie.
To normalne, że nasze marzenia są wyidealizowane i nie oparte na " rozsądkowym " myśleniu. Często marzy się o rzeczach nieznanych.
W przypadku motocykla, warto usiąść na nim, na innych podobnych i zastanowić się co nam najlepiej pasuje.

Lepi, kochany, przecież kolega pisze ,że chce bezawaryjny motocykl a Ty mu tu z katem wyjeżdżasz...Dodaje ,że nie ma dużo kasy i nie stać go na remonty...Chcesz by jego podróż poślubna skończyła się za rogatkami miasta? Przecież jak publicznie wiadomo w katach rozkręcają się ramy , zapychają gaźniki a części są horrendalnie drogie...Trzeba je ciągnąć na sznurkach a po zamoczeniu wizyta w serwisie gwarantowana...Acha...i jeszcze nie lubią piachu, zwłaszcza pod gąbka filtra powietrza...No i koła się gną jak papier..Łamią się ramy i trzeba je spawać..Zapomniałem o czymś?

[Lepi]

Źle mnie odebrałeś, lub źle się wyraziłem. Chodziło mi jedynie o to, że marzenie często jest bezpodstawne! To taki wymysł naszej głowy i warto je zweryfikować przed wydaniem kasy!
Ja nikomu nie polecam kata, a już na pewno nie na tym forum. Tak jak nie twierdzę, że są bezawaryjne. Choć niektóre są

[Franz]

Kolega rzucił wyborem Honda - Honda . Nie KTM - Honda .Jaką by Hondę nie kupił ( Africa czy Trampek) i tak złego wyboru nie zrobi.

[puszek]

Lepi, a ja sobie żartuję...w Afri też się ramy łamią, reglery padają, elektryka pada... w ogóle panie Lepi to stare motury som

[Radekk]

Też doszedłem do wniosku, że różnice pomiędzy tymi motocyklami są na tyle niewielkie, że mogę trochę ponieść wodze fantazji i spróbować poszukać afryczki.

Z tego co czytam to jedynym poważnym argumentem na nie dla afryki jest większy problem z dostaniem ładnego egzemplarza w rozsądnej cenie, jednak jeśli mi się to nie uda poszukam trampka.

Pozdrawiam

[RAVkopytko]

.....Rd03

[Olek]

03!!! ;d