08.09.2018, 20:17 | #251 |
Cześć
Na forum ktoś opisywał sytuację (nie mogę tego wątku znaleźć), że żądał od ubezpieczyciela naprawy całkowitej mimo szkody całkowitej, naprawy na oryginalnych częściach itd. Coś mi tu Talib (SylwekBBI) pierdzielił, ale jemu nie ufam, że można się domagać na nowych częściach (zbiornik, plastiki, stelaż czaszy, chłodnica) całkowitej naprawy, bo jestem z nią związany sentymentalnie i chcę mieć ją jeszcze 10 lat. Wnikał ktoś w taki temat?
__________________
podpis bez buraczanych tekstów i życiowych prawd |
|
09.09.2018, 17:16 | #252 |
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Polichno
Posty: 841
Motocykl: TA
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 3 godz 3 min 25 s
|
Dziś to raczej mało realne ale kto wie?
2-3 lata gościowi u nas udało się wywalczyć odbudowę auta ale to było auto firmowe jakieś Vito z zabudową serwisową że niby specjalistyczne itp. Sąd rozprawy 2 lata ale postawił na swoim. Miał czas i był uparty oczywiście na częściach om |
22.12.2020, 17:49 | #253 |
Zarejestrowany: Jul 2019
Posty: 269
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 6 dni 23 godz 11 min 3 s
|
Jeżeli ktoś ma ochotę by mi coś doradzić to proszę o przeczytanie.
Nie miałem nigdy rozbitego auta, jestem zielony. Współwłaścicielka przyłóżyła w słup betonowy. Szkoda z AC. Wybrałem naprawe w warsztacie wybranym przez Warta. Laweciarz z tego zakładu jak brał samochód mówił, ze to raczej na pewno szkoda całkowita będzie. Dziś dostałem wycenę rzeczoznawcy i teraz tak. Moje auto to Hyundai z 2010 roku, 62 tysiace przebiegu, pierwszy własciciel, salon polska. W internecie widze cenowo takie stoją 18 - 22 tysiace. W ubezpieczeniu na umowie wartosc mialem wpisana 12 000 Szkoda całkowita, koszt robocizny i części ~21 000, rzeczoznawca ocenił że auto było warte 12 000 przed szkoda, teraz po szkodzie jest warte 4500 zł - czyli różnica 7500 proponują mi: Biorę sobie samochód a Oni mi wypłacają 7500 ... Wypłacają mi 12 000 ale Oni zabierają samochód (konkretnie to pomoc w sprzedazy z ich zaprzyjaźnioną firmą) Trzecia opcja, której jeszcze nie sprawdzałem, laweciarz jak brał auto to mi mówił, ze szkoda raczej całkowita, ile jest warte auto? ja mówie no wg umowy z Warta 12 000, no .... ale wiem Pan, Oni będą liczyć sporo za częsci przy wycenie, a jakby robił na używanych, to często jest tak, że to co Panu wycenią na całkowitą, to my w tej cenie zrobimy na zamiennikach .... Nie dzwoniłem jeszcze czy by naprawiali mi to auto, informację dostałem po południu dziś, chcę to przemyśleć. Co byście zrobili? Luźne przemyślenia hm? Auto uderzyło w słupek betonowy, silnik przyjął uderzenie, oderwało go - wyrwało łapę jak mi laweciarz mówił, zmiażdżona chłodnica, części klimatyzacji, widziałem, że silnik trochę przechylony, nie znam się, wg mnie jest to do zrobienia, mam tylko takie obawy, bo ... kobieta uderzyła, nawet nie pamięta czy auto jej zgasło i pojechała 500m nim do domu, mówiła, że strasznie wyło ... nie wiem czy mogło się coś w silniku podziać, przypuszczam, że jakiś silnik wentylatora mógł wyć bo sam wentylator był zmiażdżony. Osobiście szkoda mi tego auta, lepszego nie potrzebuje, samochód był pewny, rocznie 4000 - 5000, w koło komina, i jakby trzeba było to spokojnie daleka podróż bez obaw, gdybym miał pewność, że dobrze zrobią, zdecydowanie naprawa. |
22.12.2020, 19:46 | #254 |
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Lublin
Posty: 2,294
Motocykl: LC8-950ADV,EXC 450, ROAD KING EVO
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 15 godz 29 min 6 s
|
Bierz dobrego radce prawnego od ubezpieczeń, inaczej na 100 Cię bedą usiłowac wydymać. Ale takiego specjalizującego sie w sprawach ubezpieczeniowych. Sa skuteczni jeśli biorą prowizje procentową i w ich interesie jest znajomość wszelkich kruczków prawnych. Samemu....walka z wiatrakami.
|
22.12.2020, 20:02 | #255 |
Zarejestrowany: Jul 2019
Posty: 269
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 6 dni 23 godz 11 min 3 s
|
Dziekuje za wpis. O tym nie myslalem, wolal bym sobie nerwow nie szargac, jutro cos pasuje zdecydowac, dzis mi wydali opinie i dopytalem kto zaplaci za postoj auta u mechanika, do dzis Oni placa, od jutra moga mnie zaczac kasowac, nawet nie wiem ile, musze wiec tam jutro jechac i wg mnie albo naprawiaja jak sie da, albo place lawete i biore auto do siebie i sam sproboje sprzedac, sam nie wiem, tak to teraz czuje dlatego jeszcze zapytalem na forum moze kto wyrazi jak to widzi, moze sam niestety w zyciu juz bil nawet nie jedno auto
|
22.12.2020, 20:26 | #256 | |
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Polichno
Posty: 841
Motocykl: TA
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 3 godz 3 min 25 s
|
Cytat:
Zgodziłeś się na wycenę 12tyś podczas opłacania składki teraz taką masz kwotę . Sprzedaj wrak szkoda się bawić w naprawy i brac problem na kark kup inne auto . |
|
22.12.2020, 21:13 | #257 |
Za 7,5 klocka powinieneś naprawić złoma a poduszki odpaliły? Możesz też spróbować go sprzedać w tym obecnym stanie.Po ofertach od kupujących stwierdzisz co się bardziej opłaca.
Rzeczoznawca na ile wycenił napraw?
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
22.12.2020, 21:20 | #258 |
Dlaczego wycena na umowie jest 12 tys a piszesz ze jest warte 18-22? Nagle wartość wzrosła ?
Jeżeli tak chciałeś i podpisałeś, być może po to żeby płacić niższe składki to teraz się nie dziw ze chcą Ci wypłacić od wartości na umowie? PS. Płacić OC za auto warte 12 tys ? |
|
22.12.2020, 21:24 | #259 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
|
22.12.2020, 21:25 | #260 |
Nie dołuj człowieka i tak ma po ch..ju. Płaci się na ile cię stać nie każdy może portfelem zabić.Ja np. nigdy nie miałem AC bo mnie nie stać.
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wypadek | Evvil | Inne tematy | 49 | 24.09.2011 15:41 |