Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 28.07.2021, 12:47   #1
_-aska-_
 
_-aska-_'s Avatar


Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 442
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
_-aska-_ jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 11 godz 33 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Emek Zobacz post
Nie wiem którędy tam wzdłuż Bugu lecieliście ale szutru to ja tam nie widziałem.
Bo my ten Bug to robiliśmy z grubsza od Wyszkowa do Ciechanowca, więc do tego odcinka przy granicy, o którym Ty piszesz, mielibyśmy jeszcze jakieś 100 km jakbyś szukał szutrów, to odcinek Wywłoka-Przewóz Nurski składa się głównie z nich oczywiście wiadomo, że jak się chce dojechać dość daleko, to te szutry się przydają do nadgonienia. Ale zwykle były na zmianę z innymi rodzajami dróg, więc nie dawały się we znaki ( przynajmniej nie mi ) a tu po prostu jak się zaczęło nimi jechać, to końca nie było widać.
_-aska-_ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.08.2021, 12:09   #2
_-aska-_
 
_-aska-_'s Avatar


Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 442
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
_-aska-_ jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 11 godz 33 s
Domyślnie

Wracając do tematu...

Dzień 1 zakończyliśmy umiarkowanie imponującym wynikiem 201 km.
Kilka obrazków z drogi. Topienie w błocie na początek dnia:
a2.jpg

a3.jpg

a4.jpg

Okrutnie nudne szutry:

szutry.jpg

Topienie w (bardzo śmierdzącym) błocie na koniec dnia:

a5.jpg

a6.jpg

a7.jpg

A tak prezentuje się moje centrum dowodzenia wycieczką:

a1.jpg

DZIEŃ 2
...wita nas słońcem i kotkiem.

9.1.jpg

2.jpg

3.jpg

Ja na śniadanie wrzucam Ketonal, bo w krzyżu wyraźnie poczułam zbliżające się kolejne urodziny. Lekko mnie to stresuje, bo 2 lata temu w związku z tym, że mój głupi kręgosłup strzelił podczas zabawy z psem, przez niemal cały pobyt nad morzem chodziłam jak kaleka, a wrócić musieliśmy asfaltem. Szczęśliwie w tym roku okazało się, że to tylko jednorazowy i krótkotrwały dyskomfort.

Za to Maciek przy którymś z postojów wczepia mi się w przednie koło i diagnozuje łożysko do wymiany. Nie powinno być problemu z dostaniem, bo to jakiś standardowy typ, ale uznaje, że zdecydowanie lepiej kupić je jeszcze w Polsce, bo na Litwie to cholera wie jak będzie z dostępnością, skoro w Kownie mają aż jeden serwis motocyklowy (a przynajmniej tyle udało mi się znaleźć).

12.1.jpg

Ten dzień przynosi nam też niestety trochę asfaltu, ale za to nie ma tego dłuuuuuugieeeeegooooo szutru. Widoki są piękne, polne drogi, trochę łąk, jeden przejazd przez rzeczkę, którą pokonujemy "na emeryta", bo poprowadzili przez nią drogę dla traktorów wyłożoną betonowymi płytami, które pokryły się śliskim wodnym życiem, plus nurt jest nawet w miarę żwawy. Cóż. Tym razem nie będzie fontanny spod kół 🙁

rzeczka.jpg

Kawałek dalej łuk w prawo, po wewnętrznej krzaki, po zewnętrznej malownicze pola, a w połowie zakrętu traktor z naprzeciwka ratuję się ucieczką w krzaki, szczęśliwie bez żadnych efektów ubocznych, ale stresik był.

traktor.jpg

Bez dalszych przygód docieramy w porze obiadowej do Sokółki. Jest sklep rolniczy, więc Prince wbija na pewniaka po łożyska. I wychodzi zasmucony. W drzwiach mija się jednak z człowiekiem z reklamówka Inter Carsu, pyta o lokalizację i prędko pędzimy pod wskazany adres, bo zaraz zamknięcie. Wbija na pewniaka do IC i już za chwilę... wychodzi zasmucony. Ok. Obok jest jeszcze jakiś sklep z takimi cudami, więc na pewno tam się uda. No... jednak nie. Ale nic to, mamy jeszcze kawałek Polski do przejechania, na pewno znajdziemy te łożyska. W końcu to typówki, nie?

Za to pizzę w Sokółce mają naprawdę spoko - tylko sobie kukurydzę i oliwki wymieniliśmy na czosnek 😉

pizza.jpg

Przy okazji okazuje się, że pizzeria jest obok szkółki judo i nasze motury robią za atrakcję dla niemal każdego dzieciaka wchodzącego na trening 😃 "one mają rejestracje?" "nieee, no co ty, to krosy, krosy nie mają rejestracji". No dobrze kombinujesz młody, ale jednak nie do końca - tablice są, tylko odrobinkę przykryte błotem 😉

Dzień drugi kończymy na campingu Jałowy Róg nad Czarną Hańczą. Do wyboru mamy rozbić namiot na dole nad samą rzeką albo wynająć domek na górze. Zamawiamy piwo i rozważamy wszystkie za i przeciw. Domek kusi swoim folklorem. No ale po coś ten namiot taszczymy, co nie? No i tam tak ładnie nad samą wodą. Ale te domki takie fikuśne... Ale finansowo średnio opłacalne (domek+dostęp do prysznica to 50 zł od osoby; może i nie bardzo drogo, ale za komfortowy pokój z łazienką i czyściutką pościelą w Ciechanowcu płaciliśmy po 60 ). Schodzimy sobie na dół, żeby z bliska obejrzeć drugą opcję, mordujemy trochę komarów i jednak bierzemy domek 😉 W domku mieszczą się 2 łóżka, a między nimi a ścianą z drzwiami zostało akurat tyle miejsca, żeby położyć plecak. Ale w sumie czego więcej potrzeba?

16.1.jpg

17.1.jpg

7.jpg

8.jpg

Dzień 2 zamykamy wynikiem 258 km.

P.S. Naprawdę nie wiem dlaczego zdjęcia się przekręcają... i na telefonie i na komputerze są prawidłowo, a po załadowaniu robią salta

Ostatnio edytowane przez Novy : 06.08.2021 o 21:17 Powód: Obróciłem zdjęcia
_-aska-_ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.08.2021, 17:59   #3
El Kowit
Banned


Zarejestrowany: Jul 2021
Miasto: Świat równoległy
Posty: 723
Motocykl: Wrublin 300KM
El Kowit jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 9 godz 32 min 12 s
Domyślnie

Elegancko.
Podobny dylemat z łożyskiem miałem i ja przed granicą z Litwą. Nawet ją pokonaliśmy ale zawróciliśmy do PL i właśnie w IC kupiliśmy, by... nie wymienić, bo okazało się " nie te"
Ale jak mówi kolega: co to za wycieczka jak coś nie spier... Tak, że ten. Dobrze się czyta.
El Kowit jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2021, 00:29   #4
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,737
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 2 tygodni 19 godz 5 min 13 s
Domyślnie

Cyta siem.
Ja wole jednak wycieczki takie co mogę mieć wyjebane w mechanikie
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2021, 06:59   #5
Novy
Moderator
 
Novy's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,382
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
Novy jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 21 min 33 s
Domyślnie

Dzisiaj wieczorkiem zdjęcia zrobię widzialne bez łamania karku
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła
Novy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2021, 09:13   #6
_-aska-_
 
_-aska-_'s Avatar


Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 442
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
_-aska-_ jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 11 godz 33 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Novy Zobacz post
Dzisiaj wieczorkiem zdjęcia zrobię widzialne bez łamania karku
Oj będę niezmiernie wdzięczna!
A czy jest coś, co mogę zrobić, żeby one się ładowały prawidłowo? Wiemy, że umią, bo niektóre są dobrze przecież.

Cytat:
Napisał matjas Zobacz post
Ja wole jednak wycieczki takie co mogę mieć wyjebane w mechanikie
Wystarczy na wyjazd spakować sobie mechanika
_-aska-_ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2021, 11:51   #7
JaTomek

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2017
Posty: 715
Motocykl: ...............
JaTomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 1 dzień 3 godz 55 min 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał _-aska-_ Zobacz post
Wystarczy na wyjazd spakować sobie mechanika
Albo przypilnować żeby wszystko wcześniejszej dobrze sprawdził
JaTomek jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2021, 15:47   #8
_-aska-_
 
_-aska-_'s Avatar


Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 442
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
_-aska-_ jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 11 godz 33 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał JaTomek Zobacz post
Albo przypilnować żeby wszystko wcześniejszej dobrze sprawdził
Sprawdzał bardzo dokładnie. No ale nie da się każdej części eksploatacyjnej profilaktycznie wymienić przed urlopem
_-aska-_ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.08.2021, 22:44   #9
RAVkopytko
 
RAVkopytko's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,133
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
RAVkopytko jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 6 dni 19 godz 21 min 34 s
Domyślnie

Pani kochana. A kto lubi ppiochy ?
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743
Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......
RAVkopytko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.08.2021, 09:50   #10
Lucky Luke
 
Lucky Luke's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,909
Motocykl: RD04
Lucky Luke jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 4 dni 18 godz 29 min 8 s
Domyślnie

Aśka Ty masz dobrze z Maćkiem, a to serwis motóra zrobi , a to za łożyskami chodzi , z krzaków wyciągnie...
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S
Lucky Luke jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Czy WR250f nadaje się do wakacyjnych podróży? _-aska-_ Polska 43 07.07.2021 09:22
"Życie to nie bajka, nie głaszcze po jajkach!!!";) Howerla, Svidovets, Закарпатське***** Pirania Trochę dalej 55 29.09.2017 21:46
XIX Mazowiecki Rajd Weteranów szos "MAGNET 2014" Marcel Imprezy forum AT i zloty ogólne 2 01.06.2014 15:12


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:12.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.