Wróæ   Africa Twin Forum - POLAND > Podró¿e. Ca³kiem ma³e, ¶rednie i du¿e. > Kwestie ró¿ne, ale podró¿ne.

Kwestie ró¿ne, ale podró¿ne. Jak nic z powy¿szego o podró¿owaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzêdzia w±tku Wygl±d
Stary 03.12.2012, 11:33   #1
bli¼niak
droga jest celem
 
bli¼niak's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Wroc³aw
Posty: 1,007
Motocykl: RD07, LC8
Przebieg: X70.000
Galeria: Zdjêcia
bli¼niak jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesi±c 2 tygodni 1 dzieñ 18 godz 34 min 0
Domy¶lnie

Cytat:
Napisa³ Wolo Zobacz post
Na fakturze (wypisie czy jak to nazwaæ) z Pneuhage widnieje klauzula, aby po przejechaniu 100 km ponownie sprawdziæ dokrêcenie ¶rub.
Tak czy inaczej dobrze, ¿e z happy endem.
Nie dosta³em takowej, ani ¿adnego innego ¶wistka

Cytat:
Napisa³ pyntront Zobacz post
Niestety to nie jedyny przypadek odkrêcenia siê ko³a w Y60. Statystycznie rzecz ujmuj±c, jest to niemal nagminne - bo na 4 przypadki "odkrêceñ", których by³em ¶wiadkiem, 3 mia³y miejsce w Y60. A "near miss" nie liczê, ale pytanie "dlaczego brakuje Ci ¶ruby w tylnym kole" czêsto mo¿na by³o us³yszeæ.

Z ciekawo¶ci - upyca³e¶ wcze¶niej z zapiêt± blokad±? Wszystkie 3 znane mi przypadki mia³y miejsce po ostrym upycaniu w³a¶nie z zapiêt± blokad±. Wygl±da³o na to, ¿e pewne kombinacje ¶rub/felg oraz niew³a¶ciwego momentu dokrêcenia luzuj± siê w takich okoliczno¶ciach.
Nie, nie by³o nic pa³owane jeszcze wtedy, a szkoda, bo mo¿e by pu¶ci³, w jakim¶ b³ocie, a tak trafi³o na autoban.
Ale skoro Parchy tak maj±, to niech im bêdzie
Koniec OT.
__________________
RideNow!

Ostatnio edytowane przez bli¼niak : 03.12.2012 o 14:02
bli¼niak jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
Stary 03.12.2012, 06:09   #2
motoMAUROxrv
 
motoMAUROxrv's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: OOL-OPOLSKIE
Posty: 372
Motocykl: RD07
motoMAUROxrv jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesi±ce 2 tygodni 1 dzieñ 8 godz 2 min 49 s
Domy¶lnie

Hmm, tak jak przypuszcza³em, -nie jestem osamotniony w bliskich kontaktach z faun±... "£owczym" mimo woli, by³em ju¿ wielokrotnie. Nie licz±c "trofeów" zdobytych "puszk±", oprócz wszelakiej drobnicy, -ptactwa, kun i lisów, w zesz³ym roku trafi³em sarnê (koz³a) który mi trochê narozrabia³ pakuj±c siê pod moto przy ok.140/h. Straty to: zerwana linka szybko¶ciomierza, po³amana prawa owiewka, pêkniêta czasza i pogiêta os³ona silnika. Po zderzeniu utrzyma³em tor jazdy.
Nooo kolego Grabbie, z t± watah± dzików to Ci siê uda³o...
Ja jeszcze nie mia³em z dzikami "przyjemno¶ci" i raczej bym nie chcia³ ! W porównaniu z sarn±, taki dzik ma jakie¶ 5-10 razy wiêksz± masê!
A teraz co¶ co zostawi³em na "deser"! (ach, gdybym wtedy mia³ kamerkê!..)
Ooojjj mia³em ja spoooro SZCZʦCIA, -w nieszczê¶ciu pod postaci± pe³nowymiarowej KROWY na drodze, a w³a¶ciwie to ca³ego stada !
A by³o tak: Pe³nia lata, duszno, parno, krótko po lekkiej burzy. Wracam do domu w lekkich cywilkach (podobnie jak kol. Orzep, nie lubiê siê przegrzewaæ je¶li nie muszê) -¶migam do¶æ ¿wawo aby zd±¿yæ przed nastêpn± chmur±! Nagle widzê wy³a¿±ce na drogê krowy... Po obu stronach szpaler grubych drzew, a przede mn± ¶ciana z ca³ego ju¿ stada. Wszystko toczy siê b³yskawicznie, reakcje s± odruchowe, -analiza dzia³ania dopiero po ca³ym zaj¶ciu... Hamowanie na mokrym niewiele daje, ruchoma ¶ciana rosn±ca w oczach, ze 150/h nie tracê nawet po³owy!! Moto "k³adê" tu¿ przed przeszkod± i razem z nim przelatujê na drug± stronê. Znowu do krówek mam spory kawa³ek. Podnoszê moto, sprawdzam swe zw³oki, i ruszam do go¶cia bladego jak ¶ciana. Ch³op przez d³u¿sz± chwilê nie potrafi³ wydobyæ z siebie s³owa, patrz±cna przemian to na mnie, na moto, i na le¿±c± -wierzgaj±c± krowê... Podsumowanie strat U ch³opa: -szok i stan przedzawa³owy, krowa szt.1 z uszkodzonym napêdem -do¶æ powa¿nie pokaleczone ³apy, (jej dalszy los nieznany) -pozosta³e sztuki wygl±da³y na sprawne... U mnie: -zdarta jedna warstwa jeansu z lewej kieszeni na du..., trochê porysowane stela¿e na moto, i po³amana szyba w kasku (¿adnych rys, tylko kupa drobnej, t³ustej sier¶ci), raczej na pewno oberwa³em cyckiem - ogólna niechêæ do "byd³a" na drodze...
Tak wiêc, ufff... wtedy teee¿ siê uda³o!!! -Szczególnie z trafieniem chyba najlepszej wersji z mo¿liwego scenariusza...
__________________
-szeroko¶ci, przyczepno¶ci i powodzonka!... MAURO

Ostatnio edytowane przez motoMAUROxrv : 03.12.2012 o 06:16
motoMAUROxrv jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
Stary 03.12.2012, 07:47   #3
motoMAUROxrv
 
motoMAUROxrv's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: OOL-OPOLSKIE
Posty: 372
Motocykl: RD07
motoMAUROxrv jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesi±ce 2 tygodni 1 dzieñ 8 godz 2 min 49 s
Domy¶lnie

Nooo Koledzy, dziêki za podjêcie tematu i rozkrêcanie w±tku...
Bêdzie z czego czerpaæ po takich przyk³adach, -pobudzaj±cych czujno¶æ i wyobra¼niê (nie tylko m³odym). Mo¿e dziêki nim, kto¶ kiedy¶ nie bêdzie musia³ mówiæ ¿e "m±dry po szkodzie"...
Bo takie to w³a¶nie historie, -pisze SAMO ¯YCIE !...
__________________
-szeroko¶ci, przyczepno¶ci i powodzonka!... MAURO
motoMAUROxrv jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
Stary 03.12.2012, 10:33   #4
grabbie
 
grabbie's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Wroc³aw
Posty: 194
Motocykl: RD07a
Przebieg: 59000
grabbie jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 17 godz 6 min 23 s
Domy¶lnie

A tu jeszcze taka ma³a zajawka. Podczas mojej wycieczki, o której zacz±³em pisaæ w innym w±tku, jecha³em przez Chorwacjê. Ale nie nad morzem tylko gdzie¶ w g³êbi kraju. Piêkne krajobrazy, pusto, dziko, ruch zerowy. Podje¿d¿am sobie na prze³êcz fajowymi serpentynami. A propos nie przegrzewania siê zdj±³em wcze¶niej kurtkê i jecha³em w samym d³ugim rêkawku. Mia³em ods³oniêt± szyjê. I nagle przy jednym z nawrotów czuje, ¿e co¶ mnie u¿ar³o w szyjê! Ból cholerny, tak nag³y i niespodziewany, ¿e mo¿na by siê spokojnie w szoku wy³o¿yæ. Nie wiem co to by³o ale pó³ dnia mnie to piek³o, na pocz±tku mia³em te¿ wra¿enie "znieczulenia" miejsca uk±szenia. I teraz my¶li: jestem w ¶rodku dupy, nawet cebuli nie mam ¿e o lepszych ¶rodkach nie wspomnê, do wiêkszej mie¶ciny mam 50km. A co by by³o gdyby to by³ szerszeñ?
grabbie jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
Stary 03.12.2012, 11:40   #5
Gawieñ
 
Gawieñ's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Józefin
Posty: 857
Motocykl: RD07a
Przebieg: 84000
Gawieñ jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesi±ce 1 dzieñ 13 godz 14 min 9 s
Domy¶lnie

Dobrym zwyczajem jest dokrêcenie kó³ zawsze 100 -200 km po wymianie. Ostatnio nawet przy wymianie opon, wulkanizator powiedzia³ ¿e przy dokrêceniu pneumatem ju¿ nie muszê sprawdzaæ . Po 150 km dokrêci³em ko³a rêcznie, krótkim kluczem jeszcze jakie¶ pó³ obrotu
Gawieñ jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
Stary 03.12.2012, 13:09   #6
grabbie
 
grabbie's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Wroc³aw
Posty: 194
Motocykl: RD07a
Przebieg: 59000
grabbie jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 17 godz 6 min 23 s
Domy¶lnie

Ja mam gumiarza, który nigdy nie wierzy pneumatom. Zawsze doci±ga pó¼niej rêcznie z dynamometrem.
grabbie jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
Stary 03.12.2012, 14:52   #7
KORNIK
 
KORNIK's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Piwniczna-Zdrój
Posty: 1,017
Motocykl: RD04
Przebieg: 53000
KORNIK jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesi±ce 3 tygodni 2 godz 40 min 48 s
Domy¶lnie

Cytat:
Napisa³ grabbie Zobacz post
Ja mam gumiarza, który nigdy nie wierzy pneumatom. Zawsze doci±ga pó¼niej rêcznie z dynamometrem.
No ja te¿ zawsze doci±gam dynamometrycznym i jeszcze nigdy (odpukaæ) siê nie odkrêci³o.
KORNIK jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
Stary 03.12.2012, 13:56   #8
Tomas_XRV
 
Tomas_XRV's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Toruñ
Posty: 1,340
Motocykl: LC8 SuperEnduro
Tomas_XRV jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesi±ce 1 tydzieñ 5 dni 19 godz 8 min 37 s
Domy¶lnie

Fajny temat daj±cy do my¶lenia.

Jad±c autem w nocy ok 140 na budziku nie mijaj±c od d³u¿szego czasu ¿adnego auta i trzymaj±c siê swojego pasa wszêdzie las woko³o, mign±³em obok pieszego stoj±cego na ¶rodku ulicy. W ogóle go nie widzia³em nie wiem czy pijany/naæpany ale by³o blisko.

Druga sytuacja to jak pod wieczór przy do¶æ sporym ruchu na drodze chc±c szybko wydostaæ siê z miasta na dwupasmówce przeskakiwa³em autem z pasa na pas i w ostatnim momencie zauwa¿y³em kolesia na ¶cigaczu przede mn± stoj±cego i chyba buta poprawia³, ledwo co wyhamowa³em.

Ostatnio edytowane przez Tomas_XRV : 03.12.2012 o 14:16
Tomas_XRV jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
Stary 03.12.2012, 15:15   #9
Orzep
Zwyk³y przechodzieñ...
 
Orzep's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Orzep jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesi±ce 3 dni 11 godz 45 min 7 s
Domy¶lnie

Uwali³ mnie szerszeñ w ramiê, na ostatniej eskapadzie...co siê u¶mia³em to moje!
__________________
-- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieæ NIE, gdy wszyscy mówi± TAK --
Orzep jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
Stary 03.12.2012, 16:28   #10
Fizolof


Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wroc³aw
Posty: 876
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Fizolof jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesi±ce 6 dni 23 godz 32 min 34 s
Domy¶lnie

Lecê sobie tak z 90km/h miêdzy wioskami i patrzê a centralnie ¶rodkiem drogi zapycha dziadek na rowerze (tak sporo ponad 70lat). My¶lê sobie, nie bêdê dziadka denerwowa³ niepotrzebnie i straszy³. Polecê praw± stron± a dziadek niech sobie dalej jedzie ¶rodkiem drogi. I to by³ spory b³±d.
Co zrobi³ dziadek jak us³ysza³ silnik? Ano zacz±³ zje¿d¿aæ do pobocza
W prawo nie ma jak uciec bo rów, w lewo nie bardzo bo przy³o¿ê w dziadka. Hamowaæ? Nie wyhamujê, nie masz szans. Tr±bne to dziadek siê wystraszy i mo¿e wywróci pod ko³a... Manetka do oporu i modlitwa.
Dziadka min±³em dos³ownie na milimetry. Prawy ciê¿arek kierownicy musn±³ p³aszcz...
Nigdy wiêcej takich akcji.
Fizolof jest offline   Odpowied¼ z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is W³.
U¶mieszkiW³.
kod [IMG] jest W³.
kod HTML jest W³.

Skocz do forum

Podobne w±tki
W±tek Autor w±tku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jura, czyli ,,mêskie przygody". Kristos Polska 6 01.02.2011 22:37
"Helpfl Staf", czyli technologia rejli w s³u¿bie Lejdis ucek Lejdis 25 15.09.2010 20:52


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.