|
|
|||||||
| Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 33
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 dzień 1 godz 3 min 48 s
|
Pisz Kochana, Pisz
![]() A tu...proszę Fajnie było ![]() |
|
|
|
|
|
#2 |
|
sandtrooper
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Wawa
Posty: 39
Motocykl: XT660Z & WR250F
Online: 3 dni 18 godz 41 min 4 s
|
Tu koledzy są równie uradowani Twoją relacja i z niecierpliwością czekają na ciąg dalszy! Pisz, pisz!
cmokam, beniec |
|
|
|
|
|
#3 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: W-wa
Posty: 412
Motocykl: BMW F 650 GS Dakar
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 9 godz 10 min 30 s
|
12.09.2011
Pobudka 7 rano, pakowanko, śniadanko, ... no i kawka obowiązkowo. Creativka rozpaliła swoją wojskową kuchenkę na tabletki (fajny patent), co by kawka była. Pan sprzedający pieczywo był pod wielkim wrażeniem naszej wyprawy i tego jak sobie radzimy (a może mu było nas żal ) w każdym razie dał nam pączka w prezencie. ![]() 100_0055.JPG 100_0056.JPG Po południu dojechałyśmy do Pula. Pole namiotowe na miejscu w ogóle nam nie pasowało, pełno ludzi i jakoś tak ... miastowo , a my w końcu na wakacjach, chciałyśmy wyluzować. Pokręciłyśmy się trochę po okolicy i pojechałyśmy w stronę Prematua, gdzie znalazłyśmy wypasiony, prawie pusty kemping z basenem i marmurowymi łazienkami. Normalnie ful wypas i to za normalną cenę. Wprawione już wbijaniem śledzi w kamienistą ziemię bez problemu rozłożyłyśmy namiot. Oczywiście pierwsza rzecz po rozładowaniu klamotów, była orzeźwiająca kąpiel w basenie. ![]() Cieszymy oczy pięknymi widokami po drodze P1020756.jpg P1020757.jpg Ochłoda w basenie 100_0072.JPG Później poszłyśmy sobie na skalistą plażę i mogłyśmy się zrelaksować jak na wakacjach przystało. Opalanie, w morzu kąpiel no i owoce morza na obiad. 100_0081.jpg Pod wieczór wybrałyśmy się na zwiedzanie Pula. Przy motocyklach szybka metamorfoza (sukienki, spodenki, na siebie, a motocyklowe ciuchy do kuferka) i gotowe do zwiedzania miasta (oczywiście nie obyło się bez gapiów ). metamorfoza motocyklistki - wprowadziłam nową modę na ulice Pula - buty motocyklowe ![]() 100_0085.jpg Ruiny zdobyte 100_0094.jpg 100_0103.jpg 13.09.2011 Kolejny dzień podróży. Tym razem kierujemy się w stronę wyspy Krk, oczywiście omijając autostrady. Nie wiedzieć czemu GPS się uparł i cały czas nas kierował na autostradę, a my uparcie, autostradzie mówiłyśmy stanowcze nie. ). Jedziemy sobie, jedziemy przez górzyste tereny, krętą drogą, aż tu nagle z za zakrętu roboty drogowe. Na początku spoko, jeden asfaltowy pas dostępny, nie tak źle. Ale za jakieś parę metrów ... asfalt zniknął . No że jak to, ale o co chodzi . Jedna i druga, przerażenie w oczach (w sumie to już powinnam się przyzwyczaić jeżdżąc z Afrykanerami, że droga zawsze gdzieś się kończy i to zazwyczaj gdzieś w krzaczorach, no ale teraz nie była na to pora). Jak my na naszych Cebulkach, obładowane mamy tu jechać . Droga, jaka droga? Szuter , w górę, w dół, pełno ostrych serpentyn, patelnie, drobne kamyki wszędzie i mokro gdzie nie gdzie ... ło matko i tak przez 5 km. Roboty drogowe - asfalt gdzieś zniknął 100_0112.jpg Jak już wjechałyśmy na asfalt, wielka ulga. Ale przerwa na ochłonięcie była niezbędna. ![]() parę głębokich wdechów 100_0116.jpg Dalsza droga na wyspę Krk była już tylko przyjemnością, chociaż upał doskwierał, ok. 35 stopni. Delektowałyśmy się pięknymi widokami. 100_0114.jpg 100_0129.jpg Przejazd przez most na wyspę nie do opisania, przepiękny widok (niestety w najpiękniejszych miejscach nie było gdzie się zatrzymać na zdjęcie). Na miejscu, w miejscowości Malinska znalazłyśmy apartament z przepięknym widokiem na morze, góry, wyspę. 100_0149.jpg Motocykle, na parkingu, również maiły super miejscówkę z widokiem. 100_0151.jpg Później, standardowo, plażowanie, kąpiel w morzu i kalmary na obiadek. Bardzo przyjemnie spędziłyśmy czas w przeuroczej miejscowości. ![]() 100_0159.jpg
__________________
"cztery kółka potrafią poruszyć ciało, ale dwa ruszają duszę" Ostatnio edytowane przez Ashanti : 07.10.2011 o 02:00 |
|
|
|
|
|
#4 |
![]() Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Rzeszów
Posty: 147
Motocykl: XT 600E, NX250 Dominator
Online: 1 tydzień 1 dzień 55 min 59 s
|
Świetna wyprawa! Czekam na więcej! :-)
P.S. Mój GPS mści się w podobny sposób
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
wondering soul
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,346
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
Cytat:
__________________
Ola |
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
sandtrooper
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Wawa
Posty: 39
Motocykl: XT660Z & WR250F
Online: 3 dni 18 godz 41 min 4 s
|
To fakt, buty crossowe dodają dziewczynom +20 do urody!
Super relacja, czekam na ciąg dalszy! cmokam, beniec |
|
|
|
|
|
#8 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: W-wa
Posty: 412
Motocykl: BMW F 650 GS Dakar
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 9 godz 10 min 30 s
|
14.09.2011
Po śniadanku opuszczamy wyspę Krk i kierujemy się w stronę Zadar. Przed nami 220 km do przejechania, przepiękną, widokową ‘Autostradą Adriatycką’. ![]() Creativka skacze z radości, że zaraz jedziemy 100_0168.JPG No i znowu zakręty i zakręty, serpentyny i patelnie, aż mi się już w głowie od tych wszystkich zakrętów zakręciło ( ... a na mapie droga ta tak łagodnie i prosto wygląda – oh to tylko złudzenie ). Nie miałyśmy wyjścia i musiałyśmy zaprzyjaźnić się z zakrętami. ![]() 100_0239.JPG 100_0196.JPG 100_0188.JPG Po drodze upał niesamowity, ponad 35 st. Porozpinałyśmy wszystko co możliwe (w ramach bezpieczeństwa i rozsądku oczywiście) co by troszkę wiatru poczuć dla ochłody. ![]() P1020821.JPG Jedziemy i jedziemy a tu z naprzeciwka bus-y, ciężarówki, TIR-y nam co chwilę migają. Wszystkie samochody za nami zwalniają, a ja się rozglądam gdzie ta policja. Kolejny mandat nie jest mi już potrzebny. I tak jedziemy i jedziemy, parę naście kilometrów przejechane, ciężarówki dalej migają, a policji jak nie było tak nie ma. Ale o co chodzi, sobie myślałam. Po jakimś czasie zjeżdżamy na pobocze, trochę zdjęć porobić. Ja patrzę na Creativkę, a ta pod rozpiętą kurtką w samym staniku jedzie. Ha, to teraz ja już wszystko rozumiem. TIRy, busy i ciężarówki nam migały bo kierowcy fajny widok mieli. ![]() W sumie Creativka chciała jeszcze skąpiej jechać ubrana, bo upał niemiłosierny, ale nie pozwoliłam. No przecie chłopy by się zapatrzyły i mnie jeszcze po drodze stratowali. Nie, nie ma mowy, dla własnego bezpieczeństwa zabraniam. ![]() 100_0232.JPG Po drodze zatrzymałyśmy się na obiad, standardowo kalmary. Cała obsługa restauracji (sami faceci) wyszła, żeby sobie z nami pogadać, pooglądać motocykle. Byli bardzo ciekawi z kąt, do kąt dwie lejdiski jadą. Kelner sugerował nam dyskretnie, że on też wieczorkiem będzie w Zadar-ze. Na sam koniec poczęstowali nas (całkiem za darmo) deserem lodowym. ![]() I znowu w drogę. 100_0198.JPG 100_0214.JPG 100_0222.JPG 100_0250.JPG 100_0249.JPG 100_0253.JPG Dojechałyśmy do Zadar, tu się trochę pogubiłyśmy, ale na szczęście znalazłyśmy bardzo fajny apartament, blisko centrum. Motocykle miały super miejscówkę na podwórku pod winogronami, a obok było drzewko mandarynek, prawie jak w Raju. ![]() 100_0256.JPG Najwyższa pora doprowadzić sprzęty do porządku. ![]() A że każdy radzi sobie jak może, to my też dałyśmy rade po swojemu. Trochę narzędzi miałyśmy więc działałyśmy. Tylko jednej rzeczy nam w pakiecie zabrakło, a by się bardzo przydała (ale o tym później).100_0111.JPG Creativka działa ... lusterko wymagało usztywnienia bo się od wiatru przekręcało. W ruch poszły nożyczki do manicure i taśma klejąca. ![]() 100_0013.JPG Try-tytki też się przydały ![]() 100_0300.JPG Łańcuchy też trzeba było posmarować ... pamiętałyśmy o tym 100_0295.JPG Wieczorkiem wypad na miasto i zwiedzanie. 100_0267.JPG P1020854.JPG Zadar, ładne, duże miasto, pełne turystów. Wieczorem, na ulicach niezły lansik odchodził. ![]() P1020850.JPG 100_0286.JPG 100_0287.JPG Creativka nawiązała kontakt z lokalesami, bo akurat jakiś mecz w TV leciał, a ta na punkcie piłki nożnej trochę zakręcona (ja tam nie wiedziałam o co w ogóle chodzi). A ta w dyskusje, kto z kim i ile itd. A chłopaki prze szczęśliwi turystce chętnie wszelkich informacji udzielali, zdziwieni trochę, ze dziewczyna ich o takie rzeczy pyta.100_0291.JPG
__________________
"cztery kółka potrafią poruszyć ciało, ale dwa ruszają duszę" Ostatnio edytowane przez Ashanti : 09.10.2011 o 02:22 |
|
|
|
|
|
#10 | |
![]() Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: W-wa
Posty: 412
Motocykl: BMW F 650 GS Dakar
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 9 godz 10 min 30 s
|
Cytat:
zdjęcia długo się wklejają, ale obiecuję poprawę
__________________
"cztery kółka potrafią poruszyć ciało, ale dwa ruszają duszę" |
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Kamera MAGICAM SD21 / GoPRO Black Edition | pekos1988 | Archiwum | 2 | 15.10.2013 19:07 |
| Przewodnik Gruzja - Armenia - Aazerbejdżan 2008 edition | Elwood | Kwestie różne, ale podróżne. | 3 | 25.03.2012 13:46 |
| Pierwsza wiosenna przejażdżka [Chorwacja 2011] | consigliero | Trochę dalej | 6 | 17.05.2011 13:03 |