|  | 
|  28.08.2023, 16:42 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2013 Miasto: Warszawa 
					Posty: 988
				 Motocykl: loading... Przebieg: wtv   Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 12 min 59 s |   
			
			A żebyśta wiedzieli. Będąc ostatnimi tygodniami u Niemiaszków, Franków i Włochów stwierdzam, że takiej codzienności europejskiej to ja u siebie już nie chcę. Już, bo początek lat 90 tak wyglądał u nas jak dzisiejsza Europa u nich.  Cudze chwalimy… Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 
				__________________ "Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" | 
|   |   | 
|  29.08.2023, 08:27 | #2 | 
| trampkarz emeryt  |   
			
			Żuku, rozwiniesz co nieco myśl powyższą? Odnośnie codzienności TAM. Bo zaintrygowało mnie to.
		 | 
|   |   | 
|  29.08.2023, 09:57 | #3 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2013 Miasto: Warszawa 
					Posty: 988
				 Motocykl: loading... Przebieg: wtv   Online: 3 miesiące 4 dni 21 godz 12 min 59 s |   
			
			Chodziło mi o zwykłe prozaiczne, codzienne sprawy. Pierwsze z brzegu przykłady: Lecimy przez Niemcy, trzeba gdzieś stanąć, rozprostować się i odlać. Wchodzisz do kibla autostradowego, a tam najgorszy szalet polski nie wygląda tak, jak ten u nich. Sytuacja się powtórzyła kilkukrotnie. Kumpel mówi "Polak brudas i śmierdziel, a Niemiec ocieka perfumą... taki ch..". Lecimy dalej. Stajemy na nocleg i do knajpy kolację jakąś. Siedzisz, czekasz, zamawiasz. I siedzisz i czekasz... i czekasz. Nic to, se myślisz, weekend. No ale czekasz. Po 40 min wpada na stół coś, czego się nie da zjeść. Ale półkę stawiamy wysoko. W Polsce jest co jeść, w DE nie ma. Trza zapłacić. Zonk. Only cash... W niemieckim, europejskim ponoć mieście, w normalnej knajpie. U mnie pod oknem kobitka pod parasolem stoi z terminalem truskawki sprzedaje. W FR czy IT sytuacja podobna. Plus tam to już po angielsku nie pogadasz. I uprzedzając: nie chcę żadnych awantur tu tworzyć. To nie rozkmina o Unii i jej kokosach. To codzienne przyziemne sprawy, które nie są przypadkami jednostkowymi. Polacy mają za uszami swoje, każdy naród ma. Ale oddaję naszemu narodowi chęć równania w górę i pracowania nad sobą. Tam już się chyba nie chcę bo "lepiej się już nie da." 
				__________________ "Co mnie obchodzi gdzie jadę... Grunt, że wiem gdzie byłem!" | 
|   |   | 
|  29.08.2023, 10:09 | #4 | 
| Fazi przez Zet  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Berlin 
					Posty: 7,565
				 Motocykl: RD07 Przebieg: ∞ Galeria: Zdjęcia   Online: 10 miesiące 2 tygodni 2 dni 15 godz 50 min 9 s |   
			
			Żuk, potwierdzam co mówisz. Głównym powodem jest że socjal w germanii jest równy wypłacie pracownika np. na stacji benzynowej albo w kuchni. Więc sobie idziesz na socjal i życie leci. To główny powód "chcenia" lepiej.
		 
				__________________ Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. | 
|   |   | 
|  29.08.2023, 10:21 | #5 | 
| trampkarz emeryt  |   
			
			Dzięki za objaśnienie. Swego czasu dużo bywałem w Belgii, mało tego nawet w Brukseli czyli epicentrum - choć przez to nie miałem pełniejszego obrazka Belgii jako takiej. Pewne rzeczy mi się podobały pewne nie, nieważne.  Ale jeszcze parę lat temu - założenie tam konta w banku to był dobry cyrk, o czym mi opowiedział kolega rezydent. U nas jest to jedna wizyta, wiadomo. A płacenie zbliżeniowo co u nas jest normą od ładnych paru lat - dopiero raczkowało. Mało tego takie śmieszne paragony płacąc kartą czasem podpisywałem a był to jakoś 2017 rok. Nie ciągnijmy wątku coby nie śmiecić. Ale faktem jest że aby mieć realną opinię to trzeba pojeździć trochę i popatrzeć co i jak. Kible natomiast w Austrii jak jeździłem tranzytowo były czyste, nawet bardzo  A później przejeżdżałem granicę Italii i....    Zwykle staram się jednak patrzeć i szukać pozytywów, a po drugie parę ładnych lat minęło odkąd jeździłem na kołach za miedzę dlaej niż na Litwę czy Słowację. | 
|   |   | 
|  30.08.2023, 01:42 | #6 | |
|  Zarejestrowany: May 2009 Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC 
					Posty: 1,145
				 Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant Przebieg: hohoho Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 9 godz 59 min 10 s |   Cytat: 
 W DE to nawet nie wiedzą co to jest płatność BLIK    
				__________________ https://www.facebook.com/PAKVENTURE2021 https://www.facebook.com/pages/Proje...91516340945760 https://www.facebook.com/himalaje2018/ High Riders - Himalayan Story 2018 | |
|   |   | 
|  30.08.2023, 09:20 | #7 | 
|  |   | 
|   |   | 
|  30.08.2023, 01:43 | #8 | |
|  Zarejestrowany: May 2009 Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC 
					Posty: 1,145
				 Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant Przebieg: hohoho Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 9 godz 59 min 10 s |   Cytat: 
 
				__________________ https://www.facebook.com/PAKVENTURE2021 https://www.facebook.com/pages/Proje...91516340945760 https://www.facebook.com/himalaje2018/ High Riders - Himalayan Story 2018 | |
|   |   | 
|  30.08.2023, 07:58 | #9 | 
|  |   Na styku Austrii i Włoch czysto ale płatne. 
				__________________ "Bywa tu, bywa tam. Bywa też gdzie indziej." | 
|   |   | 
|  30.08.2023, 08:41 | #10 | 
| Fazi przez Zet  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Berlin 
					Posty: 7,565
				 Motocykl: RD07 Przebieg: ∞ Galeria: Zdjęcia   Online: 10 miesiące 2 tygodni 2 dni 15 godz 50 min 9 s |   
			
			Akurat trzymam kciuki aby Niemcy trzymały sie gotówki. Przez ostatnie 6 miesięcy wykonałem 4 płatności kartą . Reszta tylko gotówką. Ogólnie większość Niemiec nie chce płatności kartą, są przyzwyczajeni do papieru w kieszeni. Gotówka to wolność. Jak wprowadza elektroniczny pieniądz i zlikwidują ten "normalny", skończy się kupowanie na Forumie po taniości, zloty będą opodatkowane, nie kupisz czegokolwiek bez wiedzy pazernego państwa, a jeśli 3 razy napiszesz na Forumie że ev jest be, to zablokują Ci środki na koncie. 
				__________________ Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. | 
|   |   |