|
![]() |
#2 |
Common Rejli
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,714
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
|
![]()
Moja ulubiona relacja
![]()
__________________
BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki ![]() NIE SPRZEDAM! ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,409
Motocykl: RD07a
Przebieg: 43k+
![]() Online: 3 tygodni 3 godz 22 min 21 s
|
![]()
No zajebiscie!!! Teraz troche dzidy bedzie? Dla rownowagi? Bo najepka permanentna i trzoda takoz
![]() ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez samul : 27.10.2008 o 11:44 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
|
![]()
Jakiej dzidy? Nawet nie odpalili sprzętów. Widzialem wczoraj zdjęcia i nie ma ani jednego z motocyklem....
__________________
pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik) |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Wrocławia na wschód bardziej
Posty: 416
Motocykl: RD03, RD04, 2xRD07, RD07A
Przebieg: okrutny
![]() Online: 1 dzień 1 godz 20 min 51 s
|
![]()
Dzidy ni ma bo motury nie doleciały, a my posiwieli czy popili, czy jakoś tak
P.S. Podos a ty już więcej tych zdjęć z gołymi babami nie oglądaj bo powiem wiesz komu ![]()
__________________
Robert "Izi" Africa |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 345
Motocykl: RD04
![]() Online: 5 dni 4 godz 29 min 4 s
|
![]()
Dzień 9. Tichy Okean (Ocean Spokojny). Przejchane 35km z Elizewa do garażu. Sobota.
Rano przejeżdża Kola co ma RD04 (to druga i zarazem ostatnia AT na Kamczatce). Był dwa lata temu motocyklem na Goblin Show. Na co dzień jeździ Subaru, z kierownicą po jedenej słusznej stronie, czyli prawej. Zabiera nas nad Ocean Spokojny. Tam kompu, kompu, czarna plaża, czarny piasek, mewy, ryby, wraki statków. Ludzie rozbijają namioty, grilują. Całe nadbrzeże usiane jest opuszczonymi bunkrami po czasach zimnej wojny. Na zboczach gór, betonowe konstrukcje, gdzie niegdyś stały czołgi i działa strzegące ZSRR, dookoła łuski, ostrzelane ściany, oczywiście co można było zabrać ze sobą zabrano. Polscy złomiarze mieli by tutaj raj, wszędzie rozrzucony złom. Prowadzą tam wąskie, dziurawe ścieżki. Widać pierwsze ślady niedźwiedzi, w postaci gówien na ścieżkach, poprzewracanych krzaków i małych drzewek (których liczbę na Kamczatce ocenia się na ok. 20 tyś). Logistycznie budowa tego wszystkiego była wyzwaniem. Tam gdzie kończy się plaża a zaczynają pola uprawne, głębokie rowy utrudniające dodarcie obcym wojskom w głąb lądu. Nagle telefon od Lochy- „Wracajcie są motocykle”. No to dzida na „gruzowyj terminal” do Jelizewa, który jak w Moskwie twierdzą że nie istnieje. Tam jak zawsze trochę jaj, czyli kasa. Pewnie za to, że byli łaskawi nam oddać motocykle. 2800 rubli, sami nie wiemy za co ale nada płacić i już. Po wyjeździe w terminalu powiększamy ilość Afric RD07 i RD04 o 100% na Kamczatce. Oglądamy dryndy, o dziwo są całe i nie uszkodzone. Tak że wszystko gra, Szybki montaż szyb, klem w aku, graty do Land Cruisera, co my go potem kupili, i w drogę do PKC. Odwiedzamy klub „Kwadratowe koło”. Chłopaki poczynili już 2 próby przejechania drogą lądową z Pietropawłowska do Magadanu. Okazuje się, że nie udane, więc kombinują trzecią. Poznajemy szefa, dostajemy filmy z wypraw, rozmawiamy o naszych planach przejazdu, wszędzie na ścianach mapy, zdjęcia. Mamy pomysł na przejazd z Kamczatki do Magadanu. Okazuje się że nasza trasa jest chyba najbardziej słuszną. Pokazujemy, co planujemy za 2-4 lata przejechać, teraz to rozpoznanie terenu. Opowiada gdzie w tym roku dojechali. Najlepsze są teksty w stylu „po dwóch tygodniach „jazdy”, tu się uśmiecha, pokonaliśmy 100km, taki teren, i musieliśmy się wycofać” i tym podobne. Z jednej strony Kamczatki góry, a z drugiej rzeki, dróg brak. Po powrocie do PKC, Sasza zabiera nas na statek, którym pływa. W porcie stoi również okręt ochrony wybrzeża. Zdarzają się przypadki, gdy łodzie które łowią kraby w zakazanych miejscach, lub w czasie w którym nie można, zostają ostrzelane dla przykładu. Krypa na dno, ludzie na pokład. Najlepszy biznes jest na handlu kraba w Japonii. Wypływając na pół legalną robotę można nie źle zarobić, ale ryzykowne jest wtedy spotkanie właśnie z taką łajbą. Sasza pokazuje gdzie jego miejsce pracy, gdzie i jak sortuje się kraba. Praca na łodzi trwa od 3 do 6 miesięcy. Dziennie po 12 godzin oddziela się nogi kraba od jego reszty i tak prze 3 lub 6 miesięcy…..Bierzemy kilka krabów do domu na kolację. Będą krabowe specjały w różnych wydaniach. Uwierzcie nam były…..Najpeka też….. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,661
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 7 godz 38 min 14 s
|
![]()
Znalezione gdzies na forum...
Сегодня в ночь из Петропавловска-Камчатского параход "Фортуна" понесет на своем борту к берегам Владивостока две Африки и двух польских пилотов. Поездка в Магадан у них на этот год уже отменяется. Хотят побыть несколько дней в столице Приморья, сгонять в Находку, дальше от Сковородино на Тынду и по БАМу. Надеются с Северобайкальска попасть в Иркутск (я посоветовал ехать до Братска и там уже выходить на Тулун). Дальнейшие планы до Тюмени, потом южной дорогой на Самару, от туда либо через Саратов, либо через Пензу на Украину, там уже к себе на Родину. Поляки парни настоящие Африканцы, подготовлены к полной автономке, неприхотливы и самостоятельны, имеют полный комплект всего, что нужно, а также не нужного, но на собственном опыте знаю, как помогает простое человеческое участие, общение, ну и само собой помощь в дороге. Приморцы!!! Примите участие в польских покатушках по вашему краю. Они там будут несколько дней, хотят посмотреть, что есть интересного и в путь. Ну и остальные по пути следования кто хочет пообщаться, типа велком. Наставьте их на путь истинный. Поляки коммуникабельные, водку пьют, при необходимости (и наличии) курят, ночуют в любых условиях, русским владеют, матерятся на понятных языках… На территории России у них будут действовать номера +79147871569 и +79147871570 обоих зовут Роберт. За пределами дальнего востока у них уже будет роуминг, так что пишите лучше СМС. Их телефоны кириллицу принимают, но отвечают только латиницей. Пока будут идти до Владивостока, естественно будут без связи (около 5-6 дней). Короче – две Африки, два поляка, два Роберта. Кто встретит, отпишитесь тут, самому интересно где они будут и что с ними. Всем кто дочитал до конца, удачи и спасибо за внимание. |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,747
Motocykl: RD07a
![]() Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 6 godz 12 min 51 s
|
![]()
Niezle wyniuchane... Poszukaj jeszcze w chinskim necie o waszej wyprawie na pustynie ...
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Złocieniec
Posty: 322
Motocykl: 2xRD07
![]() Online: 3 tygodni 17 godz 32 min 14 s
|
![]() Cytat:
Nawet wódkę piją i lulki palą dwa Robert-y ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 345
Motocykl: RD04
![]() Online: 5 dni 4 godz 29 min 4 s
|
![]()
Sambor, interesujące, gdzieś to wygrzebał
![]() Jest kilka nieścisłości. Oczywiście po zadeklowaniu się na "Fortunie" mieliśmy płynąć do Władywostoku, ale jak wiadomo Rosja zmienną jest.Tak więc Nachodki, Władywostoku, Tyndy i Bracka my nie widzieli. Ale za to jakie inne rzeczy.... BAM i owszem ale nie od tej strony. Palenie i picie porzuciliśmy zaraz na statku, w drodze powrotnej nieśliśmy dobre słowo i nawracaliśmy Rosjan na Dzidę, Trzodę i Najepke. Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jedź nad morze mówili, będzie fajnie mówili xD | xVampear | Polska | 2 | 30.08.2020 19:00 |
Xinjiang 2008 czyli dlaczego nie zobaczymy olimpiady... | sambor1965 | Trochę dalej | 400 | 23.02.2009 16:44 |