Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Imprezy forum AT i zloty ogólne

Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 27.01.2025, 12:24   #1
Boldun
 
Boldun's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2017
Miasto: B..wała
Posty: 375
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Boldun jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 9 godz 2 min 30 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał ATomek Zobacz post
Kornel Makuszyński, polski pisarz i poeta, ten od "Koziołka Matołka", stworzył zbiór opowiadań zatytułowany "Radosne i smutne" opublikowany w 1920r. Ta książka, obok "Uśmiechu Lwowa", została zakazana przez cenzurę. W swoich opowiadaniach autor zestawia dwie tradycje: ukraińską, okrutną i dziką, oraz polską, romantyczną i bohaterską.
Czy przestroga przed tą pierwszą tradycją, z której wyrasta dzisiejsze ukraińskie państwo, jest nadal aktualna?
ATomku dziękuję po raz kolejny.
Sięgnąłem celem przyswojenia po "Radosne i Smutne". Czy opowiadania fantastyczne? czy raczej wielce literacko dziennik zdarzeń zapisany?
Spotkałem podczas lektury nazwiska prawdziwe: Hołubowicz, Peltura a także Pieszkański Jerzy..
Pozwolę sobie zacytować fragmenty.
A jeżeli by chciał kto całość przyswoić to jest dostępne Tutaj

[...] Z wielkiego parku czyniono okropny cmentarz, na którym trupy, zlekka ziemią przesypane, groziły zarazą wielkiemu miastu.
A czasem z pod nasypu dobyła się ściśnięta ostatnim kurczem sina, straszna ręka...

Obok, w cesarskim pałacu rezydowały bolszewickie, rzadko ochrzczone cary.

Byłem w tym budynku w dni kilka po wybuchu rewolucji i abdykacji cara, kiedy w pałacu rezydował rewolucyjny komitet kijowski. Był w nim też i jeden Polak, jedyny człowiek, który nie pluł na posadzki i wchodząc, zdejmował nakrycie głowy. Reszta wyglądała i zachowywała się serdecznie po ukraińsku.
W salonach, wcale tandetnie umeblowanych, snuły się figury nie z prawdziwego zdarzenia, ale z prawdziwego kryminału.
Biurko cesarza zakurzone, smętny grat, przyczaił się w rogu, a pod oknami sypialni, na trawie, leży stłuczone wspomnienie lepszych czasów: melancholijny trup szampańskiej butelki. Na marmurowych schodach plugastwo, błoto i brud. Nie było tylko krwi.
Teraz się po nich lała strugą krew ludzka, Ukrainiec bowiem w ciągu roku dojrzał politycznie i mordował z lubością, z coraz większą wprawą; cieniutki pokost kiepskiej imitacji kultury obmył we krwi i stanął w bydlęcej swojej nagości, śmierdzący wódką i juchtem, zabłocony i opluty, ohydnem zrządzeniem losu podobny jednakże do człowieka.
Zwycięski rezun przypomniał sobie dobre czasy, więc nie dość mu było, że zamordował, prawdziwą rozkosz sprawiło mu dopiero wyłupywanie oczów, wycinanie języków, rozpruwanie brzuchów kobiecych.
Historja najnieszczęśliwszych ludzi na świecie, Polaków na Ukrainie, Wołyniu i Podolu, potem krwawa opresja Galicji, była wielkiem rozszerzeniem ówczesnych historyj kijowskich. Przywykło się w owym czasie do rzeczy strasznych, dusza ludzka nie może jednak znieść już nawet nie widoku, lecz słuchu o tern czego dokazać potrafił dziki łotr ukraiński.

Płakać się chciało wówczas nad zhańbieniem człowieczeństwa, zgrzytało się zaś później zębami, kiedy rozumni, wielcy egoiści ententy rozmawiać zaczęli ze zwierzem, dzikszym od najdzikszego kafra, lecz chytrym, jak plugawy wąż, z okrwawionym opryszkiem, który przeniesiony na bezludną wyspę zdemoralizowałby uczciwie mordujące tygrysy.

Pojąłem w owym czasie najokropniejszą z nowel Maupassanta, w której człowiek biczuje, wiszącą na ścianie, odciętą rękę swojego wroga, a ten zabił zapewne jedynego tylko człowrieka. Cóżby należało uczynić z tymi? Niech im Bóg przebaczy, jeśli zdoła...

Nigdzie już na świecie stworów takich się nie najdzie. Ludożerca nie jest temu winien, że nim jest; kiedyś zasię jakiś misjonarz mu to wytłumaczy i ludożerca będzie miłym portjerem paryskiego kinematografu. Tych jednakże rozchełstanych, krwawych upiorów nie zmieni nic nawet za lat tysiąc, szkoda zaś, że szlachetny Lloyd George nie widział paru takich egzemplarzy w oryginale, posłano bowiem do niego "śmietankę", która sama wprawdzie nie morduje, nie jest jednakże wyłączone, by prezes ukraińskiej delegacji nie ukąsił nagle w nogę szlachetnego ministra Zjednoczonych Królestw. Wszystko się może zdarzyć w tym narodzie ukochanym...

...W epidemji zbrodni, te były najohydniejsze, których nikt pojąć nie zdoła. Zdarzyło się. że do rodzącej czarownicy, trzeba było wezwać lekarza. Pojechał do niego rezun i całował po rekach prosząc, by się udał z pomocą Lekarza tego uważano za świętego człowieka, szedł naprzeciwko tyfusowej śmierci bez wahania do najbiedniejszego, w tej chwili tedy udał się z pomocą do rezunów. Kiedy czynność swoją spełnił, zamordowano go ohydnie, potem zamordowano jego córkę.

Wszystko to odbywało się na tle idjotycznego politycznego rozdziału, bo Kijów zajęli ukraińscy bolszewicy, reszta kraju była w mocy Ukraińców, "wolnościowców". Był to rozdział farsowy, w który dotychczas wierzą tylko ludzie, tak beznadziejnie naiwni, jak dyplomaci.

Tu i tam mordował ten sam zwierz. Cała Ukraina przepojona jest bolszewizmem, a o nomenklaturę sprzeczają się tylko łotry naczelne, polityczne kondotjery, dowódcy rezunów. Jedną ten cały kraj ma duszę, zarażoną wścieklizną, która czasem dla politycznego szachrajstwa udaje podział na „szlachetną" i na bolszewicką. Chłop ukraiński, fachowy bolszewik i niefachowy bolszewik, morduje wedle tej samej metody i wedle tego samego hasła. Hasiem jest zniszczenie wszystkiego, co polskie, zniszczenie aż do fundamentów. Agitator tłumaczył chłopu, że prze- dewszystkiem należy zrównać z ziemią dom pański, pan bowiem, nie mając do czego powrócić, nie powróci; stąd pochodziła przedewszystkiem ta niepojęta zaciekłość i wytrwałość w niszczeniu domu, który temu oszalałemu chłopu mógłby się przydać na szkołę czy na szpital.

W tem była metoda, reszta należała do nadzwyczajnych przyjemności. Jedną z najkapitalniejszych było rozbijanie gorzelń, to już było więcej, niż przyjemność, to było dumne narodowe święto, którego nie widział Dante, bo był tylko w piekle, nie był jednak na Ukrainie.

Tysiączna czerń otaczała gorzelnie, drżąca i niecierpliwa; w szlachetnym tłumie nie brakło nikogo, był tam ślepy stuletni starzec i trzyletnie dziecko. Każde z nich rozumiało powagę chwili i z radosnym niepokojem patrzyło wychodzącemi z orbit oczyma, jak mistrz ceremonji, albo stary, rutynowany pijak, albo rutynowany kryminalista czynił przygotowania do djabelskiego sabbatu. Metoda obrzędu była w części swojej pierwszej rozumna i zapowiadająca sprawiedliwy podział. W żelaznej cysternie, zawierającej spirytus, patentowany fachowiec czynił kilkanaście małych otworów, czerń zaś podstawiała pod te strugi, które są wynalazkiem Mefistofela z pierwszej części Fausta" niezliczone naczynia. Gdyby czerń pijacką można było ex abrupto zorganizować w społeczeństwo po pijanemu nawet praworządne, wszystko byłoby nieciekawe, każdy bowiem rezun z pełnem naczyniem poszedłby się upić sprawiedliwie do swojej plugawej nory, obwieszonej po- rwanemi na strzępy dywanami z pałacu. „Lud“ ukraiński lubi jednakże rzeczy efektowne i niecodzienne. Każdy z takich bandytów, napełniwszy naczynie, nie odchodził lecz pił na miejscu. Piły kobiety i dzieci, pili do nieprzytomności starzy i młodzi. Po chwili był ten i ów, jak piorunem rażony, wlawszy w siebie litr czystego spirytusu.[...]
Zdarzyło się podczas takiego rozpętania, że dzień minął, a wódki było jeszcze wiele; było jej tyle, że się wylało poza budynek, gdzie ją ciżba zaczęła chłeptać z błota i z gnojówki. Zaległą jednak ciemność, wtedy za wyraźnem bożem zrządzeniem, zapalił ktoś zapałkę i cisnął ją w strugę spirytusu.
Tego dnia musiał być uroczysty festyn w piekle, bo wedle relacji dziennikarskich przeszło sto białych dusz ukraińskich wlazło w piekielny, ulubiony dziegieć.

Kiedyś, jakiś nowy Szewczenko, opisze w balladzie tych męczenników ideji, którym chytry Lach spreparował wódkę, aby się w niej spalili na węgiel.
I jakiś nowy Wyspiański, rozparniętywując owe dni, z których następny był bardziej od poprzedniego krwawy, napisze owe polskie: "myśmy wszystko zapomnieli..."

Gdyby bowiem kto chciał pamiętać, musiałby jeszcze za tysiąc lat nienawidziec i za tysiąc jeszcze lat musiałby gardzić. My mamy to szlachetne, jedyne jakie jest piękne kalectwo duszy, że nie umiemy nienawidziec. Powiemy sobie i to będzie straszną prawdą, że ci dzicy ludzie byli przez zwierzęcość swoją najnieszczęśliwszymi na świecie, że nieszczęsny kraj ten to był jeden ogromny szpital obłąkanych. Początki obłędu zaszczepiła im wojna, rozwojowi obłędu sprzyjało krwawe wspomnienie, do furii szaleństwa przywiódł ludzkie zwierzę zapach pierwszej krwi. Potem już było wszystko jedno.

Szaleńców karać nie można, pocóż nienawidzieć szaleńców?
Może przyjdzie jeszcze ten czas, że i ten człowiek oszalały, co piłą rzezał człowieka i gwałcił dzieci, stanie nagle nieprzytomny z lęku przed ohydnem widmem tego czynu i człowiek się w nim odezwie? Każdy szał, strasznie rozbudzony, przemija, przeminie tedy i ten Dziki człowiek z ukraińskiego stepu, w nędzy swojej duchowej i z głodu umierający na najżyźniejszej ziemi świata, pojmie może w niesłychanym trudzie, że się stało za jego sprawą coś strasznego, że krwawemi rękoma zabił duszę swojej ziemi, zamęczywszy iudzi i zwierzęta, splugawiwszy ziemię, poraniwszy drzewa.
I znowu trzeba będzie zapomnieć wszystko i znowu trzeba będzie budować ochronki i szpitale w imię świętego ducha polskiego, który, zawsze "wszystko zapomina".

Jeszcze jednak nie dziś, kiedy krew bulgoce coraz świeża, a stara nie wyschła jeszcze na zgliszczach polskiego domu, nie dziś jeszcze, kiedy na ukraińskim stepie szaleje krwawy, okropny, bezlitosny, plugawy, wściekły rezun.[...]

Ostatnio edytowane przez Boldun : 27.01.2025 o 12:57
Boldun jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.01.2025, 20:09   #2
crimson
CRF 1100 ATAS


Zarejestrowany: Oct 2020
Miasto: Kraków i okolice
Posty: 232
Motocykl: CRF 1100 ATAS
crimson jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 4 godz 25 min 39 s
Domyślnie

Nawet nie wiem jak to skomentować:
https://www.tysol.pl/a134543-lwow-up...astu-25-mln-zl
crimson jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.01.2025, 19:16   #3
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,734
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 5 dni 23 godz 39 min 52 s
Domyślnie

Nadal poszukuję sposobu/faktów i argumentów, które pozwoliłyby w przejrzysty sposób przedstawić moje widzenie problemu.

"Nie można zrównywać humanizmu cywilizacyjnego odszukania i pochowania Ofiar z polityką historyczną państwa polegającą na upamiętnieniu UPA"

Wszyscy wkoło, od znajomych po polityków dostają coraz większej korby na ekshumacje i wraz z nią kręcą na rympał, na odlew, dla osiągnięcia chwilowego rozgłosu. W rezultacie powstaje pogłos, mocno zniekształcający obiektywną rzeczywistość.
Jednocześnie np. mnie zarzuca się utożsamianie ideologii banderowskiej z całokształtem ukraińskości. Jeśli powszechnie przyjmuje się bohaterów, to i konsekwentnie akceptuje się ich zbrodnie.


pomnik w ługańsku.jpg

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_ofiar_OUN-UPA


Z niedowierzaniem czytałem w 2010 o pomniku Ofiar Rzezi Wołyńskiej w Ługańsku na Ukrainie, z napisem: "pomnik ku czci mieszkańców Ługańszczyzny poległych z rąk nacjonalistów z OUNUPA".
Badacze - archiwiści, w tym ukraińscy, podają obok setek ofiar polskich - ukraińskie w liczbie ponad 40tys ofiar śmierci z rąk OUN UPA.
Niestety dzisiaj brak na UA słyszalności środowisk krytycznych, co też uprawnia do uogólnień.


Czy ja mogę być obiektywny? Wielokrotnie określanie moich poglądów na skrajne, nawet faszystowskie, kiedy indziej ruskie (ale też oczywiście faszystowskie) a już najczęściej anty ukraińskie nie ma żadnego pokrycia w faktach, ani w mojej głowie. Takie przylepki, to najczęstsze argumenty, żeby pozbyć się dyskutanta.
Ten akurat temat (nierozliczone ukraińskie ludobójstwo na Polakach) miał szanse, żeby być poza podziałem politycznym i światopoglądowym. Fundamentalne są FAKTY.
I tak ogólne decyzje podejmują za nas politycy, których wybraliśmy i tylko stąd mówimy o upolitycznieniu problemu. Tak samo można mówić o szkolnictwie, podatkach za motocykle, opale do pieca...


Temat Wołynia, kiedyś niszowy, stał się dzisiaj wiodącym w relacjach PL-UA.
To swoiste kuriozum, bo minęło 80 lat i główne sprawy są nadal nierozwiązane, a nawet stają się coraz bardziej zagmatwane. Głównym problemem jest fakt, że dzisiejsza polityka jednej ze stron jest zdominowana tą samą ideologią, której program zakładał celowe i systemowe wymordowanie Polaków i zatarcie o nich pamięci.
Ostatnio nawet w Niemczech pojawiła się opinia, że ekshumacje powinny być bezwarunkowe i nie powinni przeprowadzać ich potomkowie morderców. Niby logiczne, ale wciąż pokutuje widoczna różnica cywilizacyjna w odniesieniu do przeszłości, prawdy historycznej i szacunku do jednostki. Nie pozostawia ona złudzeń i wciąż powoduje moje odniesienie do historii:

Gonta i Żeleźniak.jpg

Bohaterowie Gonta i Żeleźniak. zdj. własne 2021
Dzisiejsze upolitycznienie zbrodni w Humaniu w 1768, z czasów Konfederacji Barskiej, jedynego powstania polskiej szlachty przeciwko carowi Rosji.


Polaków w Humaniu, uciekinierów od mordów koliszczyzny z całej prawobrzeżnej ukrainy zdradził Iwan Gonta, najbardziej zaufany rusiński komendant ochrony miasta. Wpuścił potajemnie zbuntowaną, hajdamacką, bandycką czerń kozacką Maksyma Żeleźniaka, wieszającą na wspólnej gałęzi Polaków, Żydów i psy w myśl"Lach, Żyd i sobaka, wse wira odnaka".
Czy to nie kolejny wzór dla późniejszego o 175 lat określenia mordu z Huty Pieniackiej "Zginęli za to, że byli Polakami"?


Ale ten brak szacunku do kilkudziesięciu tysięcy ofiar Humania miał i współczesny ciąg antykulturowy.
Interpelacja Sejmu Polskiego z 2009.
https://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/75CA6D01

"Interpelacja nr 13766
do ministra spraw zagranicznych
w sprawie antypolskiej i antysemickiej reklamy piwa produkowanego przez firmę Carlsberg
Szanowny Panie Ministrze! Jak donoszą media, w listopadzie br. w telewizji ukraińskiej ukazała się reklama piwa ˝Lvivskie˝ produkowanego przez Grupę Carlsberg. Firma Carlsberg do reklamy swojego piwa użyła motywu rzezi w Humaniu z 1768 r. - ohydnych mordów, których ofiarą na Ukrainie padło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. W reklamie tej Carlsberg nawiązuje do postaci inicjatora tego barbarzyństwa Maksyma Żeleźniaka, który po spożyciu piwa lwowskiego miał opowiadać, jak to powiesił w kościele w Humaniu Lacha, Żyda i psa, bo ich wiara jednakowa (˝Lach, Żyd i sobaka - wsia wira odnaka˝). Tego rodzaju reklama przepojona antypolonizmem i antysemityzmem stanowi skrajny przejaw braku szacunku dla człowieka, elementarnej wrażliwości i po prostu głupoty.
Jak podają historycy, po zajęciu Humania przez zdradzieckich kozaków Iwana Gonty, wspólnika Maksyma Żeleźniaka, ludność mordowano na wiele różnych sposobów: dzieci zrzucano z budynków na las spis, kobiety gwałcono, a ciężarnym rozpruwano brzuchy. Zmuszano do konwersji na prawosławie. Z kościoła katolickiego wyrzucono komunikanty, każąc je jeść z ziemi i krzycząc: ˝Oto lacki boh˝ (Oto polski bóg). Na koniec wrzucono roznegliżowane zwłoki do głębokiej na 40 sążni studni.
Wykorzystanie w kampanii reklamowej motywu bestialskiej rzezi, historii niewinnie mordowanych Polaków i Żydów w Humaniu obraża pamięć ofiar. Taki postępek dużej międzynarodowej korporacji, sprzedającej także w Polsce swoje produkty (browar Okocim), powinien spotkać się odpowiednią reakcją polskich placówek dyplomatycznych na Ukrainie.
W związku z tym proszę o odpowiedź: Jakie działania w tej sprawie podjęła już ambasad polska w Kijowie lub polski konsulat we Lwowie? Czy skierowano do władz firmy Carlsberg protesty? Czy wystąpiono z żądaniami przeprosin? Czy zainteresowano sprawą placówki dyplomatyczne Izraela?
Z poważaniem Poseł Stanisław Pięta Warszawa, dnia 30 grudnia 2009 r."


Współczesna, karykaturalna, koniunkturalna pamięć historyczna każe pamiętać z tej historii tylko to, że nasz bohater Żeleźniak w czasie mordowania Polaków popijał piwo Lvivskie. Na zdrowie!

na zdrowie.jpg

Taki detal

Oczywiście można przejść obok spiżowego monumentu- pomnika i wiszących flag, można będąc we Lwowie w restauracji Kryivka nie zwrócić uwagi na wiszące portrety i specjalnie parzoną kawę banderivską, można na ulicy Bandery uczestniczyć w ulicznym teatrze mimów, można iść na rewię mody, albo koncert symfoniczny nie zauważając, że odbywa się w barokowym, niezwróconym do dziś polskiej społeczności Lwowa kościele św. Magdaleny, można iść do śmierdzącego kibla urządzonego w zakrystii i nie dostrzec w nim fresków Rosena. Zdjęcia własne u kolegi M. Może wstawi?
Oczywiście można powiedzieć, że każdy widzi to, co chce zobaczyć, ale nie można zarzucać, że tego nie ma!
Polecam dwa ostatnie zdania komentatora filmu:






1943- apogeum Rzezi Wołyńskiej na kilkuset tys obywateli Polski narodowości polskiej, żydowskiej, ormiańskiej, rusińskiej, czeskiej, romskiej, rosyjskiej, niemieckiej przez bandy OUN UPA i gromady ich sąsiadów. Za co? W imię niezależnej (dziś) Ukrainy
1945- w ten sposób wywalczone ziemie zajmuje ZSRR bezwzględnie rozliczając banderowskich morderców. W imię sprawiedliwości dziejowej w miejscu największych ,mordów powstają upamiętnienia. Zamordowani Polacy opisani są najczęściej jako obywatele ZSRR, ale są podane liczby i sprawstwo. Np w Hucie Pieniackiej podane jest 1200-1500 ofiar, co wynika z materiałów prowadzonych ówcześnie spraw sądowych i wykonanych kar śmierci.
1991- w wyniku rozpadu ZSRR powstaje nowe państwo Ukraina z terytorium złożonego z dawnych ziem polskich, węgierskich i rosyjskich, co samo w sobie stanowi wieczny problem. Faktyczny brak posiadania wcześniej jakiegokolwiek faktycznego terytorium sztukowany jest zasięgiem prawosławia, etnicznością i samą li tylko obecnością, z płynnym przejściem z pochodzenia rusińskiego i innych na ukraińskie.
Znamy zalążek narodu ukraińskiego skupiony wokół języka i choć siermiężnej i liczonej na palcach to jednak jakiejś kultury wzorowanej na jej współczesnych. Dlaczego nie przetrwał i nie wykształcił odpowiednio silnych i niezbędnych struktur? Dlaczego nie znalazł poparcia w świecie? Dlaczego zaniechał pracę u podstaw w owym zalążku w okolicach Połtawy, wciąż posuwając się na zachód w stronę zwalczanych i znienawidzonych łacinników?
Może to jest właśnie ta metoda wynikająca z cech cywilizacyjnych znanych jako gromadnościowa, dominująca, żyjąca z wojny?

Dzisiaj nikt nie kwestionuje ani Ukrainy, ani jej granic. Polska była pierwszym krajem, który przed światem uznał nową państwowość UA w jej granicach i robi to nadal, choćby wspomnieć pierwsze dni po 24 lutego 2022, co uwzględniając przeszłość samo w sobie jest wielkim kredytem zaufania.

Lista nadużycia tego kredytu ze strony UA jest bardzo długa i wciąż się powiększa. Zawiera chyba wszystkie aspekty życia, ciągnąc swoisty ogon wschodnich antywartości.
Pokutuje ciągła różnica podstawowych wartości cywilizacyjnych, wynikających już od podziału Słowian na Wschodnich i Zachodnich. Bliskość i wzajemne przenikanie pozornie zaciera te różnice. Wielu nie widzi żadnych.
Jednak sama chęć przynależności do świata zachodniego nie wystarcza. Próba siłowego wejścia też źle świadczy. Podkreślanie dzisiejszego barbarzyństwa Rosji i zapominanie o nierozliczonym własnym, daje przyzwolenie na ciągłe wspominanie faktu ich wspólnego pochodzenia najpierw jako Rusi a potem Rusi Kijowskiej. Nie można wybiórczo traktować historii.

2025-chciałbym mówić o korzystnych efektach naszego sąsiedztwa, ale wciąż wyłazi:
1.nierozliczone akty ludobójstwa na Polakach w przeszłości
2.współcześnie brak zgody na ich ekshumację (ostatnie pozwolenie 2015r)
3.permanentna gloryfikacja morderców Polaków
4.zatrzymanie od 9lat zaawansowanej budowy Domu Polskiego we Lwowie
5.brak zwrotu wspólnotom polskim kościołów, mimo obowiązujących aktów prawnych
6.niszczenie zasobów archiwalnych polskiej kultury i zabytków na terenie dzisiejszej UA
7.brak współpracy i odpowiedzialności za śmierć dwóch Polaków w Przewodowie
8.pomijanie Polski na arenie międzynarodowej w sprawozdaniach pomocowych

W naszej najnowszej historii relacji PL-UA, po stronie Polskiej decydują dwie orientacje: Giedroycia i "Prometeizm" Piłsudskiego.
W mojej ocenie zawiodły obydwie, przynosząc Polsce szkody, ze względu na podstawowy brak w nich przewagi interesu polskiego.

Dzisiejsza polityka w jakimkolwiek jej aspekcie wynika ze świadomości własnych błędów i ten cały, niezrozumiały, słowny bełkot i informacyjny mętlik partyjnych aparatczyków wynika z lęku przyznania się do tych błędów. Jakakolwiek krytyka to tzw. mowa nienawiści i "krótkoterminowe względy polityczne wynoszone ponad strategiczne interesy bezpieczeństwa własnego kraju, dobrosąsiedzkie stosunki między Ukrainą a Polską oraz wspólne wartości wolności, demokracji i sprawiedliwości".
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.01.2025, 12:24   #4
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,734
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 5 dni 23 godz 39 min 52 s
Domyślnie

Sam już nie wiem, co o tym sądzić...
W powyższym linku do artykułu pomocowego dla Lwowa widać kwotę 25mln zł.
Taka jest w jego tytule.
Jednak w nagraniu z wywiadu pada kwota 25mln euro. Taką też kwotę podają inne dzienniki.
x4,21= 105mln 250tys zł.
Czy przez to emocje są 4,21 razy większe? Sam już nie wiem, czy ktokolwiek się z nimi liczy.
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.01.2025, 17:58   #5
Boldun
 
Boldun's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2017
Miasto: B..wała
Posty: 375
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Boldun jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 9 godz 2 min 30 s
Domyślnie

Być może redaktorowi przez "palce" nie przechodziło euro.
Kilka nagłówków spotkałem z tymi omyłkami walutowymi...
Może to zależne od elektoratu? Sporo ludzi czyta po łebkach po nagłówkach to plny łatwiej przełknąć.
W EBI jest już ponad 390mln jewro na ten cel.
Polska dołożyła 25 mln euro do funduszu odbudowy Ukrainy | Biznes PAP https://search.app/aGUTnnm6io2Sy27C9

A za internet/abonament Starlink kolejne 113mln, tym razem PLN, także zapłacimy. Stać nas.
Boldun jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.01.2025, 18:31   #6
Melon
 
Melon's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Lublin
Posty: 5,537
Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd
Melon jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 13 godz 20 min 37 s
Domyślnie

__________________
kto smaruje ten jedzie
Melon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.02.2025, 12:59   #7
zimiok

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Oświęcim
Posty: 273
Motocykl: Triumph Tiger 800XC
zimiok jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 21 godz 8 min 58 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Boldun Zobacz post
Być może redaktorowi przez "palce" nie przechodziło euro.
Kilka nagłówków spotkałem z tymi omyłkami walutowymi...
Może to zależne od elektoratu? Sporo ludzi czyta po łebkach po nagłówkach to plny łatwiej przełknąć.
W EBI jest już ponad 390mln jewro na ten cel.
Polska dołożyła 25 mln euro do funduszu odbudowy Ukrainy | Biznes PAP https://search.app/aGUTnnm6io2Sy27C9

A za internet/abonament Starlink kolejne 113mln, tym razem PLN, także zapłacimy. Stać nas.
Przepraszam, a gdzie problem?
Te 25 mln euro to ok. 0,0000316% polskiego PKB i ok. 0,000183% dochodów państwa w 2024 r. Raczej z tego powodu z głodu nie umrzemy.
(celowo unikam kursów walutowych, żeby elektorat zrozumiał).

Na marginesie, rocznie Polska wydaje na pomoc rozwojową ok. 2,9 mld zł. Jeszcze całkiem nie dawno sami znajdowaliśmy się wśród krajów-biorców pomocy rozwojowej.
zimiok jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.02.2025, 14:06   #8
Boldun
 
Boldun's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2017
Miasto: B..wała
Posty: 375
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Boldun jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 9 godz 2 min 30 s
Domyślnie

Na 2025 r. Ukraina przygotowuje się na deficyt budżetowy w wysokości 35 mld dol.
Dla porównania, polski deficyt budżetowy ma wynieść w 2025 r. 289 mld zł, czyli w przeliczeniu według obecnego kursu średniego NBP — 70,5 mld dol.
To dwa razy więcej niż deficyt znajdującego się w stanie wojny sąsiada.

Widzę różnicę.
Boldun jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.02.2025, 00:19   #9
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,734
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 5 dni 23 godz 39 min 52 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał zimiok Zobacz post
Przepraszam, a gdzie problem?
Wciąż w niepoświęconych dołach, studniach i rozwleczony po lasach wUkrainy
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.02.2025, 14:17   #10
zimiok

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Oświęcim
Posty: 273
Motocykl: Triumph Tiger 800XC
zimiok jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 21 godz 8 min 58 s
Domyślnie

A deficyt budżetowy USA to 1,833 BILIONA dolarów. Tylko o czym to świadczy?
Jak chcesz podawać i porównywać tę wielkość rób to w odniesieniu do wielkości gospodarki. Wówczas ma to jakiś sens.
Pomogę trochę:
UA - deficyt 2024 ca. 16,5% PKB
PL - deficyt 2024 ca. 5,3% PKB

Drobna uwaga. O ile zgadzam się, że deficyt PL jest zdecydowanie za wysoki to zapewniam Cię, że źródłem problemu nie jest nasz wkład w fundusz EBI czy domniemane (nie sprawdzałem) finansowanie starlinka.
zimiok jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
4 slot Huta Pieniacka piotrekk Umawianie i propozycje wyjazdów 5 20.09.2013 19:44
Huta Pieniacka Barył Imprezy forum AT i zloty ogólne 0 04.08.2011 09:53
I Kaszubski Zlot Motocyklowy - 14.08.09r. Ciapek Imprezy forum AT i zloty ogólne 4 17.08.2009 13:13
IX Ogólnopolski Zlot Motocyklowy JuIo Imprezy forum AT i zloty ogólne 4 27.07.2009 23:13
Zlot Motocyklowy Niechorze 24-26.07.09 vostock Imprezy forum AT i zloty ogólne 7 23.07.2009 12:06


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:31.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.