Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09.10.2018, 09:24   #1
madafakinges
 
madafakinges's Avatar


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 6,006
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
madafakinges jest na dystyngowanej drodze
Online: 10 miesiące 3 tygodni 3 dni 2 godz 31 min 5 s
Domyślnie

Czekamy na relacje.
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.
madafakinges jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.10.2018, 09:39   #2
Nynek
 
Nynek's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 600
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Nynek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 23 godz 19 s
Domyślnie

Czad !!

Chyba piździło strasznie sądząc po ubiorach?
Nynek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.10.2018, 10:18   #3
herni
 
herni's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC
Posty: 1,117
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant
Przebieg: hohoho
Galeria: Zdjęcia
herni jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 9 godz 45 min 30 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał madafakinges Zobacz post
Czekamy na relacje.

Nie ma co relacjonować! Ujnia była straszna !
herni jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.11.2018, 10:59   #4
Sub
 
Sub's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Południe
Posty: 990
Galeria: Zdjęcia
Sub jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 godz 5 min 13 s
Domyślnie

Przeniosłem relację >>> tutaj
__________________

*INCA RIDE 2024*

Ostatnio edytowane przez Sub : 23.11.2018 o 11:41
Sub jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.02.2020, 21:56   #5
kristoch
 
kristoch's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2016
Miasto: Wrocław
Posty: 1,001
Motocykl: *
kristoch jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 17 godz 53 min 8 s
Domyślnie

GPX nie mam bo używaliśmy zwykłej nawigacji drogowej. Jak wjedziesz w góry to ciężko się zgubić bo jedna droga zwykle jest - choć nam się udało. Odcinek za Chushul był zakazany wtedy. Nie wiem czy dziś da się przejechać przez Srinagar.
Cała trasa przejezdna z plecaczkiem na luzie choć jak akurat zmyje drogę gdzieś to nieprzejezdna wcale. Miejscami jest dziurawo i może to męczyć pasażera, ale przejechać się da.
Poświęć czas na aklimatyzację - spotkaliśmy chłopaków, którzy szybko wjechali na 4K i się jeden pochorował i musieli go zwozić bo sam nie był w stanie. Wystarczy powoli wjeżdżać ponad 3k.
kristoch jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.02.2020, 06:55   #6
Rychu72
 
Rychu72's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,547
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 44 min 56 s
Domyślnie

Dlatego właśnie chcemy jechać na północ pociągiem, a nie samolotem, żeby wolniej łapać wysokość.
Pociągi tam mają też swój klimat, więc będzie dodatkowy advenczur.
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.02.2020, 21:58   #7
Hetman


Zarejestrowany: Apr 2013
Miasto: Polska
Posty: 25
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Hetman jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 1 godz 24 min 34 s
Domyślnie

Jakie pociagi...Nie ma tam żadnych pociagów. Jedyna kataryna jedzie do Shimli i kolebie sie okrutnie. Tam żadnej wysokości nie złapiesz, jak juz to ukaszenie komara. Aby złapac trochę aklimatyzacji musiałbyś wejść z 2 razy na 4 tys. i najlepiej się przespać, a potem zejść. Albo siedziec 3-4 tygodnie na 2-3 tys...Najlepszą opcją jest wjazd do Leh przez Srinagar. Jechałem raz od tej strony i nic nie miałem i taka opcja jest najbardziej optymalna. Jedynym negatywnym aspektem wjazdu od tej strony jest niepewnośc sytuacji politycznej. Bo w Sri zawsze może coś się wydarzyć. Na motocyklu cięzko dojechać, w nocy zamykają często trasę. Wojsko puszcza dopiero nad ranem. Ale jest to możliwe...Jechałem raz i pamietac będę do końca życia. Po drodze hotel raczej za dolara. A potem raj...troche co prawda wyblakły, ale raj....Przy każdym hotelu co prawda w Sri stało komando hindusów z rkemem gotowym do strzału. W nocy siedzą za workami z piasku. Co 100 m jakis zołnierz. Nie mają tam łatwo...Za to nie ma tam wcale turystów i są świetne barki, gdzie można sie przespać jak w kolonialnych czasach za nieduże pieniądze. Ja spałem za 5 dolców jak w pałacu. Złote klamki w wannie, fotele angielskie i dywany perskie...poznałem właściciela i opowiadał mi jak to było gdy rzadził Kaszmirem maharadza...Piekne czasy...ale to juz przeszłośc....i bida...teraz każdy siedzi najwiecej 1-2 dni w Sri i spieprza dalej w góry.....Jadac od strony Manali wjezdzasz nagle na 4 tys metrów i jest dużo mniej komfortowo, nie ma aklimatyzacji....za to widoki są od razu bajeczne...i czasem warto pocierpieć....Dobrze jest tez zatrzymac się na 2-3 dni w Keylong gdzie jest kilka hotelików i można sie troche zregenerować przed przełeczami...

Ostatnio edytowane przez Hetman : 10.02.2020 o 22:17
Hetman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.02.2020, 07:25   #8
Rychu72
 
Rychu72's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,547
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 44 min 56 s
Domyślnie

Z tego co widzę, to można wyżej podjechać pociągiem. Potem będziemy kombinować inny transport. W tym cała zabawa.

https://www.mapsofindia.com/maps/ind...ailway-map.htm

Z wysokościami nie mam problemu. Jednego dnia byłem w Osz (1000 npm), a drugiego w pierwszym obozie pod Pikiem Lenina na 4400. Dramatu nie było.

Ostatnio edytowane przez Rychu72 : 11.02.2020 o 09:39
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.02.2020, 10:06   #9
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 11,171
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 7 miesiące 1 tydzień 6 dni 14 godz 11 min 25 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Rychu72 Zobacz post
Z tego co widzę, to można wyżej podjechać pociągiem. Potem będziemy kombinować inny transport. W tym cała zabawa.

https://www.mapsofindia.com/maps/ind...ailway-map.htm

Z wysokościami nie mam problemu. Jednego dnia byłem w Osz (1000 npm), a drugiego w pierwszym obozie pod Pikiem Lenina na 4400. Dramatu nie było.
Rychu to jest złudne. Juz tego doświadczyłem. Raz nic się nie dzieje a kolejnym razem już może nie być super. Teraz w KRG saturacja mi spadła bardzo i czułem się fatalnie do tego stopnia że musiałem leki łykać. Byłem we wrześniu na wykładzie lekarza wyprawowego ekip wysokogórskich, niejaki Pan Tomasz Banasiewicz.
Opowiadał właśnie o chorobach wysokościowych. Jak to obserwować, objawy, zapobieganie, pomoc w sytuacjiach krytycznych etc.
Generalnie polecam bo koleś ma wiedzę dużą. Ale do sedna. Choroba wysokościowa może cię dopaść i na 2000 metrów i wcale nie trzeba dymać w Himalaje bo nawet w Tatrach takie przypadki się zdarzają.
Opowiadał historię młodego alpinisty, którego chłopcy chcieli zabrać w Himalaje. Młody chłopak wspina sie od lat, okaz zdrowia. Wydolność niesamowita. Dla przetarcia pojechali w Andy. Koleś wskoczył na górę jak kozica coś 4-5 tys metrów i tam mieli obóz. Poszedł spać. Rano nie mogli go dobudzić. Dopadła go choroba wysokogórska i jedyna opcja to biegiem w dół. Koleś doszedł do siebie. Rok treningu powtórka podejścia za rok. Przy kolejnej próbie nie dotarł do schroniska na bodaj 3500 metrów. To samo. Walka z czasem i potem tydzień dochodził do siebie. Jak jedziesz z plecakiem to koniecznie trzeba się wzajemnie obserwować bo nigdy nic nie wiadomo. Leki mogą nie pomóc i jedynie zejście w dół może zadziałać.
Nie zakładaj, że jak nic się nie działo to tak będzie zawsze.
Powodzonka.
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.02.2020, 09:51   #10
kristoch
 
kristoch's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2016
Miasto: Wrocław
Posty: 1,001
Motocykl: *
kristoch jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 17 godz 53 min 8 s
Domyślnie

Wysokości zaczynają się za Rohtangiem - Shimla, Manali to takie Zakopane. Nie twierdze, ze to problem jest bo najwięcej ludzi tak właśnie jedzie - przez Manali w stronę Leh.
My pojechaliśmy od Srinagaru w kierunku Leh i tak bym zrobił ponownie, nie tylko ze względu na stopniowe nabieranie wysokości.
W każdym razie powodzenia z Twoim planem!
kristoch jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Radawa 27-29.06.14 Wybiera się ktoś? Benjamin Imprezy forum AT i zloty ogólne 0 07.06.2014 12:37
ktoś się wybiera? Odnów.. megi Lejdis 0 23.09.2013 20:56


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:07.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.