04.01.2012, 10:47 | #91 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Księstwo siewierskie
Posty: 591
Motocykl: NX650 + EC250F
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 4 godz 57 min 36 s
|
Trochę o naszych z wczoraj.
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=4H4U1xW8wfk |
04.01.2012, 11:15 | #92 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 22 min 12 s
|
2:30 aż mnie zmroziło. Nieźle koleś poleciał.
A Kuby szkoooooda, miał chłopak wielkie szanse... |
04.01.2012, 11:15 | #93 |
wondering soul
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
!
Strasznie, strasznie mi przykro z powodu Kuby. Wiem jak ciężko pracował i się przygotowywał do tego rajdu - tytan pracy. A tu drugi rok z rzędu taki pech. Oby mu nie zabrakło energii na kolejny rok trenigów. Najważniejsze, że jemu nic się nie stało. Wygrać Dakar jeszcze ma czas.
Dodatkowo samochód orlenu, w którym były wszystkie paszporty i dokumenty został okradziony... Masakra. teraz muszą na szybko organizować dokumenty w polskim konsulacie, żeby w ogóle przejechać granice. W Afryce niebezpiecznie, tu zawodnicy są regularnie okradani...Co się dzieje! W ogóle dużo tych nieszczęśliwych wypadków coś, za dużo... Tutaj filmik z wypadkiem Codyiego: http://www.rtve.es/alacarta/videos/d...dakar/1286688/
__________________
Ola |
04.01.2012, 11:40 | #94 |
Optymista wierzy że świat stoi przed nim otworem. A pesymista wie gdzie ma ten otwór :)
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Żyrardów
Posty: 110
Motocykl: Nie mam AT i chyba się nie dorobię.
Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 3 min 44 s
|
|
04.01.2012, 11:54 | #95 | |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
Cytat:
Raczej nie jadą za własne pieniądze. Pozostaje cień szansy, że ich przywrócą (właściwie mniej niż cień) - ale zbierają doświadczenia. Wczoraj były częściowo różne trasy dla sam i mot - nie wszędzie samochody by przejechały. Wozy serwisowe są przeważnie na końcu etapu. Na OSie pomagać mogą tylko inni zawodnicy (lub uczestnicy którzy jadą jako support, tzw "woziwoda"), na dojazdówce nie wiem na 100%, ale na pewno nie można wymienić silnika. Sam się zastanawiam kto w końcu naprawił urwane koło - bo chyba nie Łoker na trytytki i powertape ?
__________________
jest XTZ 750 ST Desert Rat - dla znajomych Paproch SUPER TENERE - LEGENDA DAKARU http://passion4travel.pl/index.php/super-tenere-legenda-dakaru/ FB http://www.facebook.com/kamilltee |
|
04.01.2012, 12:05 | #96 |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,197
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 1 dzień 5 godz 32 min 14 s
|
03.01.2012 Łukasz Łaskawiec
"Tak jak mówią – Dakar jest nieprzewidywalny. Jednego dnia jedziesz pięknie, bezbłędnie i robisz dobre wyniki, a następnego wszystko się chrzani i masz szczęście gdy jakimś cudem dojedziesz do końca odcinka, bądź w ogóle kończysz ten rajd. Dziś do około 137km jechałem dobrze i szybko. Wszystko przebiegało bardzo fajnie, aż do momentu gdy zaczęło się pieprzyć!!! Najpierw urwało mi się przednie lewe koło. No trudno, pomyślałem, przydarzyć się może. Wymieniłem końcówkę wahacza i w drogę. Straciłem trochę czasu. Ale… 30km przed końcem urwało mi prawe przednie koło. Nie miałem już dobrej końcówki na wymianę, więc jakoś poskładałem tą pękniętą, z której wystawało tylko kilka milimetrów gwintu. Tak poskładanym quadem dojechałem do końca etapu. Przy okazji drugiej awarii uderzyłem głową w roadbook i teraz nie słyszą na jedno ucho. Niestety z powodu dzisiejszych „przygód” na trasie spadłem na ostatnie miejsce. Mam nadzieję, że Piotrkowi wszystko uda się szybko naprawić i będę mógł dalej jechać i odrabiać straty. Dotarłem na biwak o 20:00. Po piętnastu godzinach na trasie trzeciego odcinka jestem wykończony… Dzisiejszy dystans: dojazdówka – 291km, odcinek specjalny – 270km" ps najwieksze info jest zawsze na ATV forum link http://www.atvpolska.pl/forum/viewto...p?f=33&t=39904 |
04.01.2012, 12:34 | #97 |
|
|
04.01.2012, 12:46 | #98 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Gdańsk
Posty: 1,155
Motocykl: exc 250 2T :)
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 15 min 2 s
|
|
04.01.2012, 12:48 | #99 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
wiesz że dzwoni, ale nie wiesz gdzie
od 1 dnia rajdu wydzielili ich do K3: 7 quadów 2 quady z tych siedmiu już wróciły do stawki (bombardiery z silnikiem 690) Pozostało 5 szt - z czego 1 (Czech Machacek, który jest ich producentem) już się wycofał, kiedy nie przyjęto jego papierów homologacyjnych. http://terenowe.autoklub.pl/news/mac...zygnowal,40215 Zostało 4, z czego Albin już nie jedzie. Jadą dalej i zbierają doświadczenie (wg mnie się nie wycofają) - po cichu licząc zapewne, że jeszcze jest cień szansy by wliczyli ich do klasyfikacji generalnej. Czech uniósł się honorem (on jest konstruktorem tego mixa Raptora z silnikiem od TDM).
__________________
jest XTZ 750 ST Desert Rat - dla znajomych Paproch SUPER TENERE - LEGENDA DAKARU http://passion4travel.pl/index.php/super-tenere-legenda-dakaru/ FB http://www.facebook.com/kamilltee Ostatnio edytowane przez kamilltee : 04.01.2012 o 13:19 |
04.01.2012, 12:49 | #100 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 11 godz 46 min 6 s
|
Jeśli dobrze rozumiem to mieli nieregulaminową pojemność więc dobra i pietruszka.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
święta | stopa-uć | Wszystko dla Afrykańczyka | 10 | 24.04.2011 21:13 |