XXVIII (28) WIR Rally Rajd Podlaski 14-16.10.2022 - Strona 8 - Africa Twin Forum

sluza · 19.10.2022, 19:18

Dobra, robiłem co mogłem i dałem z siebie 30%. Siwy coś dorzucił i coś się ulepiło. Ale faktycznie, jakoś mało materiału z tej edycji, ale złoty

Postaci z filmu są fikcyjne

Melon · 19.10.2022, 19:30

Sluza

biker · 21.10.2022, 06:51

żeby niektórzy mogli się bawić, niektórzy musieli tyrać ;-(
zazdraszczam i żałuję niecodziennego widoku , jak kobieta daje się prowadzić na sznurku ;-)

Cytat:

Napisał sluza

Dobra, robiłem co mogłem i dałem z siebie 30%. Siwy coś dorzucił i coś się ulepiło. Ale faktycznie, jakoś mało materiału z tej edycji, ale złoty

Postaci z filmu są fikcyjne

26.10.2022, 20:39

Cytat:

Napisał biker

żeby niektórzy mogli się bawić, niektórzy musieli tyrać ;-(
zazdraszczam i żałuję niecodziennego widoku , jak kobieta daje się prowadzić na sznurku ;-)

UTTTU.UTTTU moje PODLASIE.......KOCHAM!!!!

Bałtrok · 19.10.2022, 19:34

Cytat:

Napisał sluza

Dobra, robiłem co mogłem i dałem z siebie 30%. Siwy coś dorzucił i coś się ulepiło. Ale faktycznie, jakoś mało materiału z tej edycji, ale złoty

Postaci z filmu są fikcyjne

A latającego trampka czemu brak?

ATomek · 20.10.2022, 10:00

A przed wyjazdem mamusia mówiła: załóż synku dobre oponki...

Rajd żyje w nas.
Zaczyna się już w tym zawołaniu : oby do wiosny!

Najpierw jest wyczekiwanie na zaproszenie. Nie wiadomo gdzie i nie wiadomo kiedy.
Potem jest zagadywanie przy każdym spotkaniu- jedziesz?
Potem tylko zostaje rozwiązać rebus Śluzy i się jest!
Integracja, rajdowanie...
Rozstanie jak z bliskimi- czasem już przez warkot motoru słychać Wojtkowe pieszczotliwe "spierddalajcie!" i pa pa rączką na pożegnanie.
Rajdowe koszulki w niedzielę czy do pracy przedłużają wspomnienia.. jak widzę żonę w podlaskiej koszulce to wiem, że ma dobry humor..
A Śluzy filmik utrwala to, co było najistotniejsze. Pokazany komuś "z zewnątrz" jest tak kosmicznie nierealny, że aż miło, że brało się w tym udział. Nieważne, że ten kozak w błocie to nie ja- cienki bolek.

A to, co chcę tym wpisem wyrazić, to ta ulotna chwila, kiedy tak siedzieliśmy z Onufrym przy ognisku i pokazywałem mu zdjęcia z pierwszego rajdu, potem z 2010, potem z 11 aż padła bateria. Rajd żyje w nas.

Vlad Palinka · 20.10.2022, 22:19

Film petarda!

19.10.2022, 19:30	#2
Melon Zarejestrowany: Mar 2012 Miasto: Lublin Posty: 5,545 Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd Online: 4 miesiące 2 dni 16 godz 19 min 20 s	Sluza __________________ kto smaruje ten jedzie

20.10.2022, 22:19	#7
Vlad Palinka Zarejestrowany: Dec 2017 Miasto: Krosno, Bukowiec Posty: 69 Motocykl: XT660Z Tenere Online: 4 dni 23 godz 31 min 8 s	Film petarda! __________________ ..przed siebie..

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
XXV Rajd Podlaski	redrobo	Imprezy forum AT i zloty ogólne	112	16.09.2021 12:33
IX Rajd Podlaski	Ivi	Imprezy forum AT i zloty ogólne	227	29.10.2014 20:57
XI Rajd Podlaski	frog	Imprezy forum AT i zloty ogólne	389	04.10.2014 13:42
rajd podlaski	wasilczuk	Imprezy forum AT i zloty ogólne	145	21.09.2012 12:21

19.10.2022, 19:18	#1
sluza Zarejestrowany: Nov 2010 Miasto: Bialystok I Akalice Posty: 1,728 Motocykl: AT RD07a; XR600R Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 14 godz 49 min 2 s	Dobra, robiłem co mogłem i dałem z siebie 30%. Siwy coś dorzucił i coś się ulepiło. Ale faktycznie, jakoś mało materiału z tej edycji, ale złoty Postaci z filmu są fikcyjne

20.10.2022, 10:00	#6
ATomek Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Garwolin Posty: 1,735 Motocykl: RD07A Galeria: Zdjęcia Online: 6 miesiące 2 tygodni 6 dni 1 godz 31 min 46 s	A przed wyjazdem mamusia mówiła: załóż synku dobre oponki... Rajd żyje w nas. Zaczyna się już w tym zawołaniu : oby do wiosny! Najpierw jest wyczekiwanie na zaproszenie. Nie wiadomo gdzie i nie wiadomo kiedy. Potem jest zagadywanie przy każdym spotkaniu- jedziesz? Potem tylko zostaje rozwiązać rebus Śluzy i się jest! Integracja, rajdowanie... Rozstanie jak z bliskimi- czasem już przez warkot motoru słychać Wojtkowe pieszczotliwe "spierddalajcie!" i pa pa rączką na pożegnanie. Rajdowe koszulki w niedzielę czy do pracy przedłużają wspomnienia.. jak widzę żonę w podlaskiej koszulce to wiem, że ma dobry humor.. A Śluzy filmik utrwala to, co było najistotniejsze. Pokazany komuś "z zewnątrz" jest tak kosmicznie nierealny, że aż miło, że brało się w tym udział. Nieważne, że ten kozak w błocie to nie ja- cienki bolek. A to, co chcę tym wpisem wyrazić, to ta ulotna chwila, kiedy tak siedzieliśmy z Onufrym przy ognisku i pokazywałem mu zdjęcia z pierwszego rajdu, potem z 2010, potem z 11 aż padła bateria. Rajd żyje w nas.