Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Dział Producentów i Dostawców

Dział Producentów i Dostawców Zarabiasz na życie w branży motocyklowej? Tutaj zareklamuj swój produkt.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22.12.2024, 19:29   #1
Tygrys 74
 
Tygrys 74's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Opolskie
Posty: 547
Motocykl: XR 600
Tygrys 74 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 dni 21 godz 20 min 0
Domyślnie

Kol Palel cześć produkcji szło do ruskich w zamian za opiekę którą tu też trzeba było utrzymać a kol Szynszyl licencję kupuje się na całym świecie by oszczędzić czas i piniondze ale zakład który to produkuje jest w kraju który ją kupił dla swoich potrzeb ? Zresztą dziś to chyba bardzo popularne w motoryzacji i nie tylko . Zdrowych i spokojnych świąt w siodle oczywiście .
__________________
Na YouTube przygody HONoDY
https://youtube.com/channel/UCrDx6paxecbzeSUSJR7iE6Q
Tygrys 74 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.12.2024, 20:29   #2
herni
 
herni's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC
Posty: 1,117
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant
Przebieg: hohoho
Galeria: Zdjęcia
herni jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 9 godz 54 min 43 s
Domyślnie

Jak Polacy produkowali Sokoła 1000 to Japończycy zaczynali dopiero myśleć ale o rowerach.Pierwszy motocykl Honda wypuściła 15 lat później! Później przyszedł komunizm i wszystko rozjebał!
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg img_9.jpg (85.6 KB, 17 wyświetleń)
herni jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.12.2024, 05:57   #3
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,201
Motocykl: XRV 750
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 18 godz 45 min 6 s
Domyślnie

Wydaje mi się że nie ma się o co spierać, kto żył w tamtej epoce wie jak było, motoryzacja rodzima jak była to była , ale była. Teraz nie ma nic i przoduje chińska chujnia, osobiście nadal preferuję WSK-e od tego chińskiego dobra. W tamtych czasach japońskie, amerykańskie, niemieckie, angielskie czy włoskie motorki można było jedynie oglądać na prospektach, u mnie w mieście było kilka w latach 70-tych i mieli je ci, których rodzice mieszkali i pracowali w USA czy Anglii. Ja jeździłem motorkami jakie były a taki Simsonek czy MZ TS 250 to wtedy było jak Panigale dziś, oczywiście dla mnie.
Zdrowia.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.12.2024, 07:10   #4
herni
 
herni's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC
Posty: 1,117
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant
Przebieg: hohoho
Galeria: Zdjęcia
herni jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 9 godz 54 min 43 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Adagiio Zobacz post
Wydaje mi się że nie ma się o co spierać, kto żył w tamtej epoce wie jak było, motoryzacja rodzima jak była to była , ale była. Teraz nie ma nic i przoduje chińska chujnia, osobiście nadal preferuję WSK-e od tego chińskiego dobra. W tamtych czasach japońskie, amerykańskie, niemieckie, angielskie czy włoskie motorki można było jedynie oglądać na prospektach, u mnie w mieście było kilka w latach 70-tych i mieli je ci, których rodzice mieszkali i pracowali w USA czy Anglii. Ja jeździłem motorkami jakie były a taki Simsonek czy MZ TS 250 to wtedy było jak Panigale dziś, oczywiście dla mnie.
Zdrowia.
Zgadzam sie w 100%. Japoński motocykl za komuny to mieli tylko jacyś nadludzie. Ja cieszyłem się z ETZ150 w (w 1987r stałem w Polmozbycie 2 dni żeby kupić czerwoną z obdartym bakiem) ,komarem ma pedały. Ale jak wyemigrowałem w latach 90 do Grecji to zobaczyłem inny świat motocyklowy!
herni jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.12.2024, 07:27   #5
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,201
Motocykl: XRV 750
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 18 godz 45 min 6 s
Domyślnie

Dokładnie tak, ja dopiero w 1989 roku zobaczyłem na ulicach Romy jeżdżące motorki, którymi plakatami miałem oblepiony garaż. Szczęka opadała na ziemię dwudziestoletniemu gówniarzowi z podkarpackiej prowincji .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.12.2024, 23:39   #6
Kazmir
 
Kazmir's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,824
Motocykl: RD03
Kazmir jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 21 godz 3 min 43 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał herni Zobacz post
Zgadzam sie w 100%. Japoński motocykl za komuny to mieli tylko jacyś nadludzie. Ja cieszyłem się z ETZ150 w (w 1987r stałem w Polmozbycie 2 dni żeby kupić czerwoną z obdartym bakiem)
Nadludzie? Hm przesadzasz Mnie też nie było stać na zakup motocykla, a celowałem bardzo wysoko! Początek lat 70' Do klubu Scorpion nie przyjmowali z MZ-tkami.
Dominowały angliki, niemieckie, nawet jeden gutek był. Potem pod koniec lat 70' zaczęły się nieśmiało pokazywać Japończyki.
Dwóch kolegów wyjechało do pracy w Szwecji i po niecałym roku kupili i przywieźli do kraju nowe CB-750 Miałem okazje się przejechać. To był taki szok w prowadzeniu motocykla, aksamitnej pracy silnika, skuteczności hamulców....Szkoda gadać O ile dobrze pamiętam 15000 koron co wtedy dawało 3.500$

Wybrałem inną drogę zbudowałem sobie ciężki motocykl, który wzbudzał uznanie i akceptacje klubu. Chyba byłem pierwszym w kraju, który wsadził silnik z samochodu do motocykla i było to zarejestrowane. Do setki ta CB-750 nie dawała mi rady. To tez była pewnego rodzaju sensacja.

Trzeba było tylko mocno chcieć motocykl!!! Ludzie pamiętam z Urali robili "BMW" zakładając cylindry i głowice od BMW Sahara. Jak silnik był dobrze zrobiony i dobrze dobrany dyfer to 160km/h ganiało.
__________________
Ale tu nie Politechnika, tu trzeba myśleć, jak mawiał pewien bosman ;-)
Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć!
Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią.
Kazmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.12.2024, 06:46   #7
fassi
Fazi przez Zet
 
fassi's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,908
Motocykl: RD07
Przebieg:
Galeria: Zdjęcia
fassi will become famous soon enough
Online: 9 miesiące 4 tygodni 15 godz 25 min 49 s
Domyślnie

Ja się cieszę ,że jesteśmy dzisiaj niezależnym krajem. W 2035 r, czyli już za 10 lat, skończy się wymówka że komuna , że ruski, bo wtedy minie data , że dłużej jesteśmy niezależni niż byliśmy w komunie.

W 2035 roku otworzymy fabryki motocykli, samochodow, traktorów , ciężarówek i tego wszystkiego co zawsze chcieliśmy budować jako niezależni. Ludzie , którzy będą to budować, będą urodzeni po komunie i nie będą mogli się na nią powołać (aby usprawiedliwić swoją nieudolność) .

Oczywiście nie należy zapomnieć naszej dzisiejszej niezależności, która to jest wzorem dla każdego wolnego kraju na świecie.

Musimy wybudować te wszystkie fabryki wedle paru małych dyrektyw EU. Musimy zachować przepisy środowiskowe wedle EU. Musimy zachować przepisy o OZE wedle EU, musimy zachować emisyjność budynku wedle EU.

Następnie musimy zachować przepisy emisji CO2 naszych pojazdów wedle EU. Nasza kadra kierowniczy musi mieć parytety wedle przepisów EU. Jak już ta fabryka stanie , będzie 2040 rok i należy pamiętać o tym żeby za 10 lat (2050) nasze fabryki był CO2 neutralne.

Należy też pamiętać, aby spełnić te dyrektywy i przepisy bo kary są dotkliwe, włącznie z zamknięciem fabryki z powodu wysokich cen energii.

Tak, jesteśmy niezależni, a za 10 lat już całkowicie. Nie to co, tfu w komunie pod ruskim butem
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
fassi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.12.2024, 12:38   #8
szynszyll
 
szynszyll's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 7,590
Motocykl: RD04
szynszyll jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 tygodni 5 dni 9 godz 41 min 18 s
Domyślnie

temat warsztatowy ale piszcie o czym chcecie - niech sie cos dzieje, a kazdy ma swoje zdanie. ja pochodze z miejsca w PL gdzie bardzo mocno sie emigrowalo bo byla potworna bieda. to gdzie pracuje to budynki, ktore dziadek wybudowal po kilku latach pracy w USA. stad kazdy wyjezdzal po dolary. gdyby nie to nadal mialbym strzeche na dachu. cale podkarpacie i kiedys i dzis to jedna wielka emigracja zarobkowa, albo sloikowanie w warszawie. dzis jest jak jest ale najwiekszym sukcesem jest brak wiz, obozow przejsciowych i to, ze na dowod osobisty w 15 minut moge wyjechac. tyle mi zajmie dojazd do lotniska. z rzeszowa szybciej sie dostane do niemiec czy USA niz do szczecina trudno mi znalezc wsrod znajomych kogos kto nie mial emigranckiego epizodu a wielu znajomych za granica zostalo i tam zyja bez planow szybkiego powrotu. dobijam powoli do 50-ki ale PRL kojarzy mi się z byle jakością i marzeniami o innym świecie.
w 1992 roku po raz pierwszy zobaczyłem japoński motocykl - CB650C czarno-burgundową. do dziś pamiętam zachwyt nad wskazówką obrotomierza, która skakała jak zając na obroty i pamiętam pomruk silnika na wolnych. dla dzieciaka z galicji to było dzieło sztuki. dla dziada nadal nim jest
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 1979_honda_cb_650_1595273180489a97de540aIMG_0190.jpg (92.3 KB, 15 wyświetleń)
__________________
buziaki
szynszyll jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.12.2024, 13:37   #9
szynszyll
 
szynszyll's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 7,590
Motocykl: RD04
szynszyll jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 tygodni 5 dni 9 godz 41 min 18 s
Domyślnie

fanów jak widać nie brakuje
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg IMG_20241223_133622.jpg (275.0 KB, 14 wyświetleń)
__________________
buziaki
szynszyll jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.12.2024, 20:46   #10
Norton
 
Norton's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2015
Miasto: Chocznia koło Wadowic
Posty: 140
Motocykl: RD07, DL1000, TwinSport 350
Przebieg: 67000
Norton jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 20 godz 22 min 27 s
Domyślnie

To patrzcie co u mnie w piwnicy stało obok komara 20 lat temu, ale to były trochę takie szczury kupowane za tysiaka (zarejestrowane!), które wiecznie remontowałem/naprawiałem. Ale po pare tysięcy km na każdym zrobiłem.
Fascynacja enduro kazała mi założyć osłony rąk do simsona, a w mz właśnie pociekło z lagi po ataku na szczyt Leskowca. Śnieg w wyższych partiach mnie pokonał.
Za 2-3 tys można było kupić ładną mz, za 4-5 najtańszą japonię, co było dla mnie kwotami z kosmosu.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 20230207_094944.jpg (153.4 KB, 19 wyświetleń)
__________________
All you need is love. And motorcycles.
Norton jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:22.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.