| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Germany 
					
				
				
					Posty: 5,909
				 
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 47 min 30 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2013 
				Miasto: Lubelskie 
					
				
				
					Posty: 2,619
				 
Motocykl: CRF1000 
Przebieg: 149 000 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 7 godz 21 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			akurat tutaj macie racje, w głowie się nie mieści co za idiota wymyślił to połączenie, powinno być nagwintowane + klej lub zapunktowanie jak było w starych modelach.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja już przerobiłem/wymieniłem wszystko- manetki(3razy), szprychy, lagi, rama na szczescie nie rudzieje, mam nadzieje ze wiecej juz nic nie 'wylezie' chyba pozostało cieszyć sie z #true adventure
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	www.grzechunakolach.pl  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2009 
				Miasto: Łódź 
					
				
				
					Posty: 201
				 
Motocykl: Czym popadnie 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 23 godz 47 min 38 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Proponuję zrobić ankietę, dla sprawdzenia ilu z użytkowników forum było lub w najbliższym czasie planuje odwiedzić Pamir i okolice, bo widzę, że staje się to poważnym argumentem za-przeciw zakupowi NAT. Obstawiam, że będzie to max 5%, a reszta borykających się z dylematem nie wyjedzie swoim motocyklem dalej niż 10km szutrowej drogi na Podlasiu lub w Bieszczadach. Z resztą badania firm produkujących suvy (a to są motocyklowe suvy) pokazują podobne wyniki.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2012 
				Miasto: teraz to Stolica 
					
				
				
					Posty: 332
				 
Motocykl: Suzuki DR-Z 400 E 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 6 dni 10 godz 45 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A jak jechać dalej gdy rama o samego stania w garażu rdzewieje  
		
		
		
		
		
		
		
	 .
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Germany 
					
				
				
					Posty: 5,909
				 
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 47 min 30 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 ,na rynek obciach wyjechac bo szprychy czarne
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			to rzeczywiście bubel... 
		
		
		
		
		
		
		
	https://www.youtube.com/watch?v=SAMUi6KA-jQ świecąca tylnia tarcza hamulca i znikajace klocki - no fajny efekt  
		 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Germany 
					
				
				
					Posty: 5,909
				 
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 47 min 30 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wczoraj razem z Novym wrocilismy z Portugalii.Mielismy tam wynajete nowiutkie Afryki crf1000 manuale.Moja refleksja....Nie moge powiedziec zlego slowa na manual,fajnie chodzi i biegi sa na tyle elestyczne ze mozna bujac sie jak dct.Nawet siedzenie org. jest wygodne i nie mialem zadnych problemow.W sumie wszystko mi pasowalo i fajnie sie jezdzilo.Mysle ze to sprawa idealnie dopasowanego zawieszenia pod moja wage.Jednak po tygodniowej jezdzie i niecale 2300km w afryce Nowego bylo cos dziwnego.W prawej stronie silnika,gdzie jest sprzeglo dochodzily dziwne odglosy.Przy pracujacym silniku dalo sie slyszec dzwieki jakby cos sie odkrecilo i nieregularnie stukalo i sam nie wiem...Jakby cos sie odkrecilo,poluzowalo.. Napewno cos szlak trafil.Dziwna sytuacja zwazywszy na przebieg nowego motocykla.Dwoch naszych towarzyszy mieli male przewrotki i ich mocowania handbarow tez sie polamaly...bubel.O rdzy na szprychach nie wspomne a specjalnie sprawdzalem u siebie i innych.Mielismy gmole,te wysokie GIVI.W jednej Afryce ktos przed nami mial wywrotke i duzy gorny gmol pieknie polamal prawy boczny plastik,pomimo ze wyglada wszystko bardzo pancernie to wygial sie jak z plasteliny i dobil do plastiku.Tak wiec albo jak trafisz masz pecha,albo wymieniaj co sie da.Albo kup odrazu duzego Kata i bedzie spokoj
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |