01.06.2014, 09:23 | #1 |
wolny strzelec
Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Slubice
Posty: 727
Motocykl: RD07a
Przebieg: 61000
Online: 2 tygodni 5 dni 15 godz 26 min 11 s
|
Jak zabezpieczyć się przed kradzieżą?
Chciałem "iść za ciosem" i po przeczytaniu wątku Evvil Twin (wielka szkoda kolego) zapytać jak się zabezpieczyć i jak działać po kradzieży?
Mialem podobna przygodę,choć to był tylko mój portfel z wszystkimi dokumentami i kasa (jechaliśmy do Rumunii).Trzeba było się wracać-niestety. Moja nauka jest taka-żeby wszystkie dokumenty kopiować (ja nawet zalaminowalem) a na portfelu wpisać koniecznie mój numer telefonu. Olać już kasę-ale dokumenty zza granica to ważna rzecz. Czy wyjeżdżając ma sprzęcie-może robić wcześniej fotki na telefon lub brać odbitki w celu późniejszej identyfikacji? Gdzie i do kogo dzwonić-nie każdy mówi po rumuńsku (jak w wypadku Evvila)-do ambasady? Czy oni są w stanie pomoc? .......?
__________________
Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym. |
01.06.2014, 09:40 | #2 |
Zarejestrowany: Nov 2013
Miasto: Ośno Lubuskie/Lünen
Posty: 44
Motocykl: RD07a
Przebieg: 55tys
Online: 4 dni 10 godz 55 min 36 s
|
Nie wiem co ludzi ciągnie do tej Rumuni faktycznie jest tam tak zajebiście? Pracowałem z rumunami na budowie i mam swoje zdanie o nich .
Co do zabezpieczeń moto to sam ciekaw jestem czy te blokady tarczy hamulcowej to jest coś warte? Czy może jakiś łańcuch hartowany? A mam też pytanie blokada w afryce jest aż tak prosta do złamanie? |
01.06.2014, 09:53 | #3 | |
wolny strzelec
Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Slubice
Posty: 727
Motocykl: RD07a
Przebieg: 61000
Online: 2 tygodni 5 dni 15 godz 26 min 11 s
|
Cytat:
Bo to tylko złodzieje i kombinatorzy.To troche schematyczne. Ale niech się wypowiedzą ci-którzy tam lubią jeździć. Widziałem kiedyś filmik jak koleś podszedł do ścigacza,usiadł, zaparł się noga na kierownicy i złamał blokade. Wiec łańcuch na kolo daje z pewnością więcej.
__________________
Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym. |
|
01.06.2014, 10:04 | #4 |
Zarejestrowany: Nov 2013
Miasto: Ośno Lubuskie/Lünen
Posty: 44
Motocykl: RD07a
Przebieg: 55tys
Online: 4 dni 10 godz 55 min 36 s
|
Dodatkowo myślę też o takiej rzeczy może nie przed kradzieżą ale... mianowicie chodzi mi o paralizator, tak że jak bym złapał kogoś na gorącym uczynku przy kombinowaniu, lub też w innej sytuacji przecież wszystko zdarzyć się może. Myślę że takie rzeczy do samoobrony dobrze ze sobą wozić na wyprawy.
|
01.06.2014, 10:04 | #5 |
Turysta DualSport
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chorzów
Posty: 584
Motocykl: KTM 1200 6T
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s
|
roman350 - bo jeden lubi jajka na twardo, a drugi jak go swędzą. Za 30 lat my będziemy mieli wspomnienia z Maramureszu, a Ty z budowy. No moto, no cry
betu - kserokopie i skany dokumentów/ubezpieczeń na kartach SD/pendrive'ach. Kasa i min. dwie karty do bankomatu w dwóch różnych miejscach (np. spodnie i tankbag). Numery telefonów do ambasad, służb rat., operatorów komórek i banków celem zastrzeżenia kart/telefonów, też w 2-3 kopiach w różnych miejscach. Zawsze przed wyjazdem poświęcam na to godzinkę. Moto - blokada tarczy, blokada kierownicy to moje minimum. Widzę, że trzeba będzie jeszcze wrócić do U-locka... A w ogóle - na profesjonalną kradzież nic nie poradzisz, tak czy siak. Zabezpieczenia są po to, a by odstraszyć/powstrzymać amatorów, niestety tylko...
__________________
Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś! |
01.06.2014, 10:31 | #6 |
....OLEJ....
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Pniewy-Londyn
Posty: 1,337
Motocykl: RD07a
Przebieg: 6006 km
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 17 godz 24 min 54 s
|
Kopie dokumentów mam w mailu. Dodatkowo robie sobie fotki wszystkiego w telefonie dla szybszego odnalezienia.
Telefon oczywiscie jest zawsze przy mnie. Papiery w plecaku który tez mam zawsze ze soba. Do Afryki mam blokade tarczy i łańcuch. Jak na razie starcza. Dla XRy miałem blokade i zapinana linke stalowa typu rowerowego. Docelowo bedzie tam U-lock ale czasu nie bylo zeby wybrać coś sensownego. PS. roman350 jedź sam do Romuni to zobaczysz co jest tam ciekawego. Chyba ze wystarczy Tobie sam fakt przebywania z romunami... |
01.06.2014, 10:44 | #7 |
Zarejestrowany: Nov 2013
Miasto: Ośno Lubuskie/Lünen
Posty: 44
Motocykl: RD07a
Przebieg: 55tys
Online: 4 dni 10 godz 55 min 36 s
|
To tylko moje zdanie o tej ludności , a poprawkę zawszę biorę na każdego rodaka, niemca czy rosjanina wzystko jedno. Co do odwiedzenia Rumuni no to może kiedyś w przyszłości nie wykluczam.
|
01.06.2014, 10:44 | #8 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
"Leżących" blokad nie polecam. Czyli łańcuchów, "uch" którymi przypinamy do np. znaku czy barierki. Ułatwiamy złodziejowi w ten sposób podejście przecinakiem - opiera sobie jedno długie ramię o ziemię a drugie naciska od góry.
Alarm w blokadach - proponuję zapomnieć. Wystarczy zakleić gumą do żucia i po alarmie. Wszystko do dupy, że tak powiem Jakoś najmniej wad widzę w blokadach na tarczę, osobnym alarmem i własnym patentem z elektryką / elektroniką. Dwa ostatnie rozwiązania mają wadę motania instalacji. Jak moto "nie jedzie" bo się coś spsuło to kolejne elementy z dojściem do tego co jest nie tak. Blokady firmowe na kierownicę - jak Kolega wyżej pisał. Bez sensu. |
01.06.2014, 11:11 | #9 | |
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,329
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 4 godz 23 min 24 s
|
Cytat:
Blisko! Nieograniczona ilość dróg niskiej kategorii dla turystycznych endur! Ja bym tam chciał jeszcze raz!!! Zabezpieczenia? Pakują na busa i znikają!
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
|
01.06.2014, 11:28 | #10 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: TYCHY
Posty: 428
Motocykl: SD02
Przebieg: 000000
Online: 2 miesiące 9 godz 5 min 28 s
|
Miałem kiedyś okazje rozmawiać z "kradziejem" samochodowym, powiedział krótko: najgorsze są zabezpieczenia "samoróby, wszystko co fabryczne lub do kupienia w sklepie jest przewidywalne. A jak ktoś zrobi sobie samodzielnie elektryczne czy elektroniczne to już jest problem, nie ma czasu na szukanie wynalazków, złodziej ma podejść, uruchomić i odjechać. A nie szukać i ryzykować. Jak stwierdził, człowiek odpala, ujedzie kawałek i gasnie. Porzuca sprzęt i w nogi.
__________________
Kiedyś Tygrysek |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jak zabezpieczyć stawy nóg przed skręceniem | Rychu72 | Inne tematy | 36 | 21.06.2021 07:14 |
Zabezpieczenie motocykla przed kradzieżą | Tomas_XRV | Inne tematy | 55 | 09.02.2013 16:14 |
Przed siebie, na 6-7 dni (02.07-08.07) | Neno | Umawianie i propozycje wyjazdów | 3 | 30.06.2010 10:29 |
jak zabezpieczyć lakier po szlifie? | amnonim | Owiewki, osłony, szyby, kanapy, zegary i linki | 13 | 13.11.2009 21:38 |