|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2014
Posty: 247
Motocykl: CRF1000
![]() Online: 3 dni 19 godz 48 min 57 s
|
![]()
Nie ma co się oszukiwać, Honda od zawsze robi motocykle bez jakiejś specjalnej oryginalności i innowacji, moim zdaniem troche niepotrzebnie. Ale mimo, że tak naprawde ten model nie wprowadza nic nowego, i tak mi się cholernie podoba, i myśle, ze masa ludzi go kupi. Najbardziej mi brakuje zawiechy wp48 albo najlepiej 50, 3cm wiecej prześwitu i 20kg mniej, ale źle i tak nie jest. Przynajmniej mocy ma wystarczająco
![]() ![]() Zakochałem się, chyba biore kredyt na 20 lat XD
__________________
Jak nie zaryzykujesz, nic nie ugrasz, ta misja niestety będzie trudna, jeśli zamiast mózgu masz kilo gówna! |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Fazi przez Zet
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,063
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 10 miesiące 4 dni 3 godz 3 min 34 s
|
![]()
Zipo, no zmienia sie spojrzenie na podrozowanie bo ludzie sie zmieniaja. wychowujemy grzecznych chlopcow mowiac im ze "nie mozesz tego zrobic, nie dasz rady". Pozatym sie pobrudzi i moze sie jeszcze skaleczyc. Oni wiedza ze laski najlepiej leca na motocykl adwenczer zaparkowany pod kafejka i dlatego taki kupuja. I jak widac czolowe marki adv wypuszczaja takie tluste wyglancowane maszyny, na ktorych zasiadaja w ciuchach za 2000 ojro chlopcy zaczesani w przedzialek.
Oni pojada w podroz jesli beda miec wszystkie ubezpieczenia, caly katalog tutratecha na moturze i samochod asistance wpoblizu. strach ich bedzie paralizowac aby pojechac w nieznane. A sa jeszcze tacy dla ktorych liczy sie niezawodnosc i mozliwosc naprawy w czarnej dupie. Ale oni robia ogolnie rzeczy niestosowne i zabronione w ewrokolchozie. I nie czesza sie w przedzialek, bo wiatr im wlosy uklada. I mam nadzieje ze ta nowa afryka im to zaoferuje
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
![]() Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Wodzisław Śląski
Posty: 172
Przebieg: 5555
![]() Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 40 min 42 s
|
![]() Cytat:
![]() Często jest jednak tak, że Ci których na to dobre moto stać, to ciężko zapier.... i nie mają czasu na długie wycieczki i odwrotnie. Jak jednak ktoś ma forsę, wolny czas i energię to jest kozak i tylko zazdrościć ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Fazi przez Zet
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,063
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 10 miesiące 4 dni 3 godz 3 min 34 s
|
![]()
Tak, przemawia przezemnie frustracja ze coraz wiecej kumpli kupuje to nowe cacka i musimy zawracac kiedy glebsza kaluza nam na drodze stanie. Bo jak sie wywroci na nim to musi pol roku zapierdalac aby wyremontowac rysy na owiewkach i oslonach turatecha.
Nie mam na mysli blota, bo sam nie topie motura, ale kaluza albo rzeczka na drodze mnie nie zawroci. Chcialbym aby afryka byla bez tych wszystkich przydasiek, zeby nie trzeba bylo na nia tyle zapierdalac i zeby kumpel co se ja kupil odkrecal manete widzac kaluze a nie hamowal i tlumaczyl mi tysiace powodow dlaczego musimy zawrocic.
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
![]() Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Wodzisław Śląski
Posty: 172
Przebieg: 5555
![]() Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 40 min 42 s
|
![]() Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2008
Posty: 137
Motocykl: RD04
![]() Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 44 min 57 s
|
![]()
Wszyscy niby dorośli, a połowa zachowuje się jak dzieci
![]() Tutaj każdy by chciał 100KM, 180kg, zdrutowanej blachy, co ją kombinerkami na polance złoży. Osiągi KTM, ultra zawiasy, niezawodność młotka, no i cenę na pułapie 35 tys. A tymczasem mamy 2015r., normy emisji spalin,ilości cukru w cukrze, 235kg, DCT i marketing. Kto tego nie rozumie, niech od razu zaopatruje się w bilet miesięczny. Wszyscy piali, że będzie rewolucja..wyszło 212kg na sucho, no i....bunkrów nie ma,ale też jest zajebiście. Nagle waga okazuje się ok, bo przecież moc odpowiednia, no i forum afrykańskie, to nie może być faux pas. Z całym szacunkiem, ale nie da się uszczęśliwić Kowalskiego i Hansa, za jednym zamachem, a bądźmy szczerzy, Polska raczej zamyka peleton jeśli chodzi o rynek motocyklowy. Odnoszę wrażenie, że większość kupując nowy motocykl z magicznymi literkami Africa Twin chce dostać w pakiecie retrospekcje wrażeń z bezkresu mongolskich stepów, czy też nieokiełznanej natury gór Atlas. Tylko nie motocykl, a kierownik jest źródłem takich wspomnień i można je sobie zaserwować nawet na piechotę. Tymczasem 80% "Afrykanerów" najczęściej odwiedza Czechy i Słowację, w porywach zawita do Bieszczad i wcale nie potrafi naprawić tej swojej prostej i niezniszczalnej XRV 750.. Naprawdę starajmy się być bardziej obiektywni w ocenach.. GS się psuje, KTM przeglądy co 200 kilometrów...do Maroka to tylko Afryka się nadaje..oj, koledzy, bo jeszcze ktoś w to uwierzy.. Hmm, nikt nie wie jaka będzie ta nowa Afryka, czy wskrzesi mit legendarnego Enduro..jeśli jednak łudzicie się, że będzie to prosty motocykl sprzed 20 lat, z pakietem nowych owiewek, to faktycznie warto rozważyć ten bilet miesięczny. Miejmy po prostu nadzieję, że Honda wypuści godnego następce na miarę XXI wieku, czy się komuś ta cała nowoczesność podoba, czy nie. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2014
Posty: 247
Motocykl: CRF1000
![]() Online: 3 dni 19 godz 48 min 57 s
|
![]()
http://www.motorcyclenews.com/bikes-...nduro/3262002/
Nowy 690 nie ma żadnych przydasiek i kosztuje 45tyś na polskie, a to jednak zwykłe enduro więc... Naprawde nie można narzekać na cene nowej afry, która jest sprzętem zupełnie innej kategorii, oferującym duzo więcej, a kosztuje prawie tyle samo. Tak więc ten... Tak więc tego... ![]()
__________________
Jak nie zaryzykujesz, nic nie ugrasz, ta misja niestety będzie trudna, jeśli zamiast mózgu masz kilo gówna! |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: May 2015
Miasto: Kraków
Posty: 3,255
Motocykl: ATAS 2024
Przebieg: 8000
![]() Online: 1 miesiąc 4 dni 12 godz 20 min 0
|
![]()
Kolego fassi czy ktoś zawróci czy nie zależy głównie od kierownika,a nie tego czego dosiada (w zbacznej przewadze przypadków), reszta to prężenie muskółów i nie do końca prawdziwe przekonanie, że jak mam konkretną markę to cuda zdziałam. Wszyscy się tu wycierają jaka denna marką jest bmw, a wystarczy sprawdzić liczbę sprzedanych sztuk i jaki orocent się psuje.
Że afrę można naprawić motkiem nie robi jej szczególnym modelem, istotne jak często ten młotek trzeba wyciągać z kufra |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Fazi przez Zet
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,063
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 10 miesiące 4 dni 3 godz 3 min 34 s
|
![]()
Pany, nie pisze co lepsze co gorsze. Czekam na motura adwenczer ktorego spotkam predzej w kaluzy niz na rynku pod kawiarnia. Duze adwenczery to jak SUVy sa. Idealne na miasto bo w teren za szkoda. Znam kierownikow co sie wszedzie pchali na starych parchach bo dawaly rade, a te nowe juz nie. Jakby nagle zmiana mindsetu bo szkoda, bo cos sie urwie. czyli co? Motocykl zamienia swiadomosc kierownika?
Mam nadzieje ze nowa afryka bedzie czesciej widoczna w zakamarkach swiata, niz adwenczer stojacy z 3ma kuframi pod kafeteria
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,517
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 2 tygodni 2 dni 22 godz 23 min 55 s
|
![]() Cytat:
To się nazywa życie . Gdy w 2006 roku pojechaliśmy z małżonka do Norwegii to nie przejmowaliśmy się jeżdżąc po tamtejszych szutrach ![]() chwilę później w lipcu przejechaliśmy przez Urdele , bo nikt nam nie powiedział że się nie da ,a motocykl był podobnie zapakowany , tylko bez worków foliowych ![]() Pierwsza gleba na luźnym szuterku i pierwszy raz urwany halogen jeszcze nie wzbudzały należytego respektu , ale ja wtedy miałem zaledwie dwa krzesełka . Teraz po latach potrafię sobie już odmówić przyjemności podnoszenia motocykla po glebie , świadomie wycofując się z wrażliwych miejsc , bo zauważyłem że jakby mniej pary pozostało mi w rękach . Oczywiście staram się nie poddawać , obiecując sobie zabranie się za siebie, najczęściej podczas otwierania butelki piwa mówiąc że ta jest już ostatnia . A z Touratecha mam zamontowane takie odbojniki na przednim zawieszeniu , nigdy nie miałem asistance i nigdy nie zakupiłem AC
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. Ostatnio edytowane przez consigliero : 25.07.2015 o 17:32 |
|
![]() |
![]() |