| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 Zakonserwowany 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Tak , można zjeść mięso z miśka , najczęściej w postaci gulaszu . Nie jest to jakoś wyjątkowo smaczne i na pewno nie znajdziesz tego w knajpie .
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Non si invecchia in base al tempo che si ha alle spalle, si invecchia quando si inizia a dimenticare i sogni .  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Katowice 
					
				
				
					Posty: 1,224
				 
Motocykl: RD07a 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 39 min 57 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Hmm... od zawsze myślałem, że niedźwiedzie mięso je się tylko z musu. No może z małymi wyjątkami typu łapa (podobno zjadliwa) ale widać co kraj to obyczaj 
		
		
		
		
		
		
		
	![]() W zasadzie to w tych paczuszkach może równie dobrze być odstraszacz na niedźwiedzie. Trzydziestoprocentowy  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			W Kanadzie gulasz z niedźwiego mięsa jest cenionym przysmakiem. 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Jak wpiszesz z francuska "niedźwiedzie mięso", to wpadniesz na kilka przepisów w samym Quebek. Owe paczki importowane są do Kanady właśnie. P.S. Do dzisiaj w Kanadzie można na niedźwiedzie polować niejako bez problemu. Ostatnio edytowane przez Puzatek : 03.04.2013 o 00:58  | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2009 
				Miasto: Nysa/Reykjavik 
					
				
				
					Posty: 403
				 
Motocykl: CRF1000 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 1 tydzień 12 godz 9 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Z tego co czytam na tych opakowaniach- to jest sadło misia -bardzo dobre na włosów łysienie i kuśki stojenie. Można też smarować łańcuch 
		
		
		
		
		
		
		
	![]() No chyba ,że misie pomyliło...  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Nie, no sadła, to już bym nie tknął!
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2009 
				Miasto: Nysa/Reykjavik 
					
				
				
					Posty: 403
				 
Motocykl: CRF1000 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 1 tydzień 12 godz 9 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Z tym czytaniem  opakowania to żartowałem.... ale pamiętam z" indiańskich" książek ,że łapa niedżwiedzia była przysmakiem -ale może to fikcja literacka  
		
		
		
		
		
		
		
	A niedżwiedzie sadło też na coś pomagało...  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Na gojenie sie ran  
		
		
		
		
		
		
		
	  W Krzyzakach bylo  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| transport do Rumunii | kajman | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 28.05.2014 14:01 | 
| Mapa Rumunii | sambor1965 | Przygotowania do wyjazdów | 2 | 23.11.2011 00:17 |