| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 Autobanned. 
			![]() Zarejestrowany: Feb 2009 
				Miasto: Wawa 
					
				
				
					Posty: 5,227
				 
Motocykl: Tesco 
Przebieg: 45 555 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 14 godz 7 min 24 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Z mojego doświadczenia: 
		
		
		
		
		
		
			Etiopia. Pani szykuje Indżerę ok. 2 metrów od dziury w ziemi, z resztkami desek - zwanej uroczo kiblem. Konwersacja, po zapoznaniu się: jorge: dlaczego Pani robi posiłek tak blisko WC? kucharka: a czy z ust do pośladków jest dłuższa droga ? Koniec sceny. Pytający nie ma więcej głupich pytań. PS Zawsze promilami się podpieram - "na wszelki wypadek"  .PSII Coś już o jedzeniu jest na forum napisane i wątek znajdziesz. 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			 Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański. 
			Ostatnio edytowane przez jorge : 27.11.2012 o 16:12  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2012 
				Miasto: Poznań, Bieszczady, Oslo 
					
				
				
					Posty: 81
				 
Motocykl: RD07a 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 5 dni 13 godz 46 min 50 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Promile, jasna sprawa muszą być  
		
		
		
		
		
		
		
	  ale jakoś nadal nie wiem co polecacie.   No niech się kto otworzy wreszcie ![]() Czosnek z racji swego doświadczenia wal pierwszy  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Z racji czego 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	  Wiele to nie mam do napisania, ponad to co już napisałem. Zawsze staram się jeść to co miejscowi i póki co nigdy nie miałem w związku z tym żadnych problemów. Warunkiem jest nie wnikanie w kwestie sanepidu   Wychodzę z założenia, że jak masz złapać jakieś świństwo to i tak złapiesz więc nie ma co się za bardzo spinać ![]() Ps. Jestem wielkim fanem ulicznego żarcia.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Wroclaw 
					
				
				
					Posty: 2,387
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: 40.000 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Uliczny Kebab ostatnio sie psuje(przynamniej u nas). Walą kg surówki tone ryżu i mięska tyle co kot napłakał!
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Agent 0,7  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | |
| 
			
			 droga jest celem 
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: Wrocław 
					
				
				
					Posty: 1,007
				 
Motocykl: RD07, LC8 
Przebieg: X70.000 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 18 godz 34 min 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  ) - ale dokładnie na rogu, jest całodobowa, a przynajmniej zawsze jak wracam z rynku czy pasażu Niepolda - jest czynne, knajpeczka z pożywieniem typu fast. Dają tam bułę, albo naleśnika, albo co tam za opakowanie sobie nie zażyczysz z samym mięchem! Oczywiście trzeba wcześniej się upomnieć, że bez warzyw, ale wtedy mięcha masz do pełna. Sosy też dobre. Po prawdzie nigdy tam na trzeźwo nie byłem, ale były takie miejsca w których pomimo upojenia bułka z gierosem czy innem, przez gardło mi przejść nie chciała! Reasumując polecam ![]() A już w zupełności i w każdym stanie polecam naszą polską, wyśmienitą galaretkę i/lub tatar podawany w jednym (moim ulubionym  ) z tych całodobowych barów z zeszłej epoki.  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	RideNow!  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
| 
			
			 kto hamuje nie wygrywa 
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Ostromecko 
					
				
				
					Posty: 880
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: 100+ 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ostatni patent na gastro  
		
		
		
			  polecam
		
				__________________ 
		
		
		
		
	85% szans na przeżycie mają pacjenci trafiający na "stół" w ciągu godziny od urazu  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2012 
				Miasto: Poznań, Bieszczady, Oslo 
					
				
				
					Posty: 81
				 
Motocykl: RD07a 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 5 dni 13 godz 46 min 50 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			  No ok to może ja coś opowiem. Gorąco mogę polecić Rumuński specyfik (pewnie regionalny ) Miczi czy jakoś tak. To coś w rodzaju kiełbaski ale bez Flaczka   ponoć w skład której to wchodzi kilka gatunków mięsa, podane z grilla  smakowało wyśmienicie, procenty też były , a jak a co.  Natomiast po specyfiku zwanym Palinak   mieliśmy 2 do 3 dni w plecy   No cóż życie uczy pokory !
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 140
				 
Motocykl: AT+TA 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 1 godz 34 min 3 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2008 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 5,607
				 
Motocykl: 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja właśnie wybieram się na kebab. Z fura mięsa. Do prawdziwego (bo niemieckiego) Turka. Za pół godziny będę obżarty na maksa  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |