|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Rzeszów
Posty: 132
Motocykl: xt 600 tenere
Online: 1 dzień 21 godz 41 min 37 s
|
Następne dni to już prawdziwa Sahara Zachodnia. Odcinki pustynne dają się ostro we znaki. Duże łachy piachu wymagają od nas większego skupienia. Nie zawsze bywa kolorowo, na jednej z wydm moją Tereskę wynosi w nieznane i omal nie rąbię w drzewo akacji, naszpikowane tysiącami długich kolców. Na szczęście kładę motocykl w ostatniej chwili, karimata która oberwała od drzewa jest posiekana w paski. Już wyobraziłem sobie moją gębę jak wyglądała by po tej kraksie
Chłopaki łapią lekkie deformacje płyt pod silnikiem. Wspólnymi siłami robimy z nimi porządek . Zbliżamy się do noclegu w hotelu tysiącgwiazdkowym. Rozbijamy namioty, zbieramy drzewo na ognisko, siadamy do rytualnego picia wódy na myszach czyli whiyski. Po kilkunastu głębszych zaczynają się wspomnienia z Tunezji, jak to chłopaków wojna zastała i czekali kilka dni na ewakuację do kraju. Poranek jak zwykle z małymi oczkami, rześki więc szybko się rozbudzamy i w drogę. W następnych dniach nastąpiły roszady ( bez kłótni ), stworzyły się grupy, które z różnych przyczyn pojechały każda w swoją stronę . My z kolegą Piotrkiem vel "Dukii" jechaliśmy wyznaczoną trasą. Warto było, przenocowaliśmy w uroczym hoteliku pośrodku oazy, zdobywaliśmy kolejne masywy górskie z bananem na ustach, próbując rozjechać kilka wielbłądów na drodze ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() CDN................... |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 85
Motocykl: 990 adv
Online: 1 tydzień 2 dni 4 godz 18 min 44 s
|
__________________
Ride it like you stole it! |
|
|
|
|
|
#4 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Posty: 360
Motocykl: Juz nie mam
Online: 1 miesiąc 3 dni 15 godz 1 min 41 s
|
Więcej zdjęć poproszę.Mowa jest srebrem a zdjęcia złotem. Niedługo tam sie wybieram wiec traska jaką zrobiliście mile widziana.
|
|
|
|
|
|
#5 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Otwock k. Warszawy / Ostrołęka / Toruń
Posty: 177
Motocykl: RD07a
Online: 1 tydzień 2 dni 4 godz 56 min 58 s
|
Kowal,
Widzę, że nie próżnujesz i kolejne wyjazdy coraz ciekawsze i bardziej obfitujące w przygodę. Chyba czas podpaptrzeć co w planach na dalszą część 2012. Pzdr M. |
|
|
|
|
|
#6 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 539
Motocykl: RD03
Online: 1 tydzień 6 dni 3 godz 21 min 39 s
|
a tak swoją drogą Koval zastanawiam się czy padnie pewne jedno słowo albo zdanie gwoli wyjaśnienia
![]() bo...w czasie czytania i przegladania tej relacji nigdzie nie zauważyłem .... Ostatnio edytowane przez kajman : 17.03.2012 o 14:19 |
|
|
|
|
|
#7 | |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Rzeszów
Posty: 132
Motocykl: xt 600 tenere
Online: 1 dzień 21 godz 41 min 37 s
|
Cytat:
Forumowicze dodam że część motocykli transportował i trasy przygotowywał Adam " Kajman"PS1 Trasy przygotowane przez Kajmana pierwsza klasa. PS2 Sam Adam super towarzysz podróży ![]() PS3 Kontent? ![]() ![]()
Ostatnio edytowane przez kowal73 : 17.03.2012 o 20:10 |
|
|
|
|
|
|
#8 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Tuchów / Redditch
Posty: 614
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 17 godz 54 min 17 s
|
Heheheh super relacja i wyprawa! Slup na srodku drogi rzadzi!
__________________
|
|
|
|
|
|
#9 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Rzeszów
Posty: 132
Motocykl: xt 600 tenere
Online: 1 dzień 21 godz 41 min 37 s
|
Ostatnia część fotorelacji z koloni w Maroku.
Czas biegnie nieubłaganie, powoli szykujemy się do odwrotu ze wspaniałych tras Sahary Zachodniej i Gór Antyatlasu. Jeszcze kilkadziesiąt kilometrów szutrów i po kilku dniach rozłąki znowu jedziemy całą grupą w kierunku Marakeszu. Stałym elementem naszych wyjazdów jest kolacja w centralnym miejscu tego niesamowitego miasta - Placu Djemaa-el-Fna. Po kolacji rozpoczynamy nocne włóczenie się po starej medynie, próbujemy lokalnych przysmaków, pijemy Berber Whisky (mocna miętowa herbata). Powoli trzeba wracać do hotelu, następnego dnia powrót nudną autostradą do Casablanki. Pakowanie motocykli i całego szpeju zajmuje nam kilka godzin. Chłopaki wsiadają do samolotu i po 5 godzinach lotu są w Warszawie. Dla mnie rozpoczyna się mozolny czterodniowy powrót do domu. Hamada (kamienista pustynia), słone jeziora i gdzie nie gdzie piasek - to odcinki których chyba nikt nie zapomni. Dały nam się ostro we znaki na ciele, na umyśle wręcz przeciwnie - zostawiły wiele niesamowitych przeżyć i wspomnień. Przejechaliśmy około 3 tysiące km w tym 80 procent to drogi offowe. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ciągu dalszego nie będzie. |
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Zachodnia Norwegia Czerwiec 2014 | jurczak | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 25.05.2014 12:24 |
| Afryka Zachodnia - marzec/kwiecień 2013 | Piast | Umawianie i propozycje wyjazdów | 25 | 27.09.2012 22:51 |
| Antyatlas i Sahara Zachodnia w październiku. | kowal73 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 15.06.2012 02:25 |