| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 blady 
			![]() Zarejestrowany: Jan 2009 
				Miasto: Żyrafóf 
					
				
				
					Posty: 51
				 
Motocykl: czarnulka 
Przebieg: 15 tyś 
				
				
				 
Online: 4 dni 20 godz 52 min 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Udało się. Komunikacja przed spotkaniem raczej na słabym poziomie. Trzeba być mocno zdeterminowanym i upartym żeby dotrzeć do usługodawcy.  
		
		
		
		
		
		
		
		
			Gość (jak twierdzi) zajmuje się tym od dwóch lat i zrobił maaaasę siedzeń/kanap. Od dwóch lat nie miał żadnej reklamacji. Sam też jeździ motocyklem i używa własnego produktu i ... jest zadowolony . Miałem okazję obejrzeć trzy egzemplarze. Estetycznie moim zdaniem bez zarzutu. Powiedziałbym że wyrób bardzo ładny. Szwy poprowadzone bardzo równo i prosto (tam gdzie mają iść po łuku to tak oczywiście jest). W porównaniu ze szwami na Mariomoto (które kiedyś widziałem) duuuuzy plus. Elementy składowe/wykroje są symetryczne i równo wszyte. Lamelki (tak się chyba nazywają te ozdobne kolorowe paseczki) na całej długości wszyte na tę samą głębokość. Hafty/wyszywania jakby zrobione „maszynowo” bez udziału ręki ludzkiej bo wszystkie literki danego napisu proporcjonalne i dokładnie odwzorowane. Od spodu zszywki i to nie mało, na narożach nawet po trzy. Całość, za przeproszeniem, dobrze obciągnięta, żadnych zmarszczeń. Materiał z którego gość to robi to podobno niemiecki skaj używany przez niego od początku (patrz dwa lata). Niestety kompletnie się na tym nie znam i nie wiem czy było to coś dobrego. Wyglądał bardzo dobrze, jak na mój gust mógłby być grubszy – ale może tak ma być. O jakości materiały pewnie mógłby wypowiedzieć się jakiś krawiec albo kuśnierz albo dwuletni użytkownik. Dwa rodzaje skaju. Tam gdzie bezpośrednio sadzamy 4litery materiał był bardziej szorstki, niepoślizgowy. Według niego materiał ten jest nienasiąkliwy, nie pije wody a jedynie wilgotnieje powierzchownie i szybko wysycha. Niestety zakres przeróbek które oferuje pan jest bardzo niewielki. Na przykładzie Afrykańskiej kanapy może poszerzyć koło 1 centymetra na stronę. Profilowanie siedziska łącznie ze zrobieniem miejsca dla pasażera to raczej niekoniecznie. No może troszkę podnieść profil pomiędzy kierowcą a pasażerem. Ale wydawało mi się że nie był przekonany do tego pomysłu. Do przeróbek stosuje gąbkę żadnych kokosów czy końskiego włosia. Wkładki żelowe stosuje – koszt dodatkowy jakieś 150 zł. O pieniążkach trzeba rozmawiać indywidualnie zależnie od życzeń. Generalnie zawalony robotą jest. Ale tak za tydzień to przyjmie kolejne zlecenia i potrwa to tydzień. Zmiana samego obicia w Afryce, oczywiście jakieś lamelki i wykroje wedle życzenia, bez przeróbek gąbki (profilu) i bez wyszywanych napisów to 300zł. To tyle. p.s. z tego co mówił trochę siedzeń zrobił do VFR-ki więc można by popytać no ichniejszym forum. Ostatnio edytowane przez eRTe : 11.02.2011 o 12:53  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2005 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 3,988
				 
Motocykl: RD07a 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 
				__________________ 
		
		
		
		
	pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik)  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			 blady 
			![]() Zarejestrowany: Jan 2009 
				Miasto: Żyrafóf 
					
				
				
					Posty: 51
				 
Motocykl: czarnulka 
Przebieg: 15 tyś 
				
				
				 
Online: 4 dni 20 godz 52 min 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			[QUOTE=zetjohny;161172]Dajcie jakiś kontakt do tego Pana z Grodziska! 
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Poszło na  .
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2008 
				Miasto: Wodzisław Sląski 
					
				
				
					Posty: 163
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: 55000 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 3 dni 7 godz 40 min 50 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Sklepy dla koniarzy.. mają plastry żelowe pod siodło...może to dałoby się zaadoptować pod d....Myślę , że Afri nie pogniewałaby się...
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2009 
				Miasto: Radom 
					
				
				
					Posty: 406
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: 68000 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 20 godz 28 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Testowałem takie siodło pod koniec poprzedniego sezonu, dla mnie nie zdaje egzaminu, zrobiłem z taką nakładką kilkaset km i różnicy większej nie odczułem, tzn odczułem to co zwykle na dupie  
		
		
		
		
		
		
			![]() W poprzedniej pracy, miałem taki przypadek, sprzedałem klientowi Adventure R, brał do niego kilka dodatków. m.in. żelowe siedzenie za ponad 600zł, po jakimś czasie gdy przyjechał znowu, powiedział, że jest straszne i załozył spowrotem zwykłe. Chyba ten żelik jakis przereklamowany  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"Cieszę się, że nie jestem bezużyteczny, zawsze mogę służyć jako zły przykład." http://www.youtube.com/watch?v=kfH1hxvAN30&ob=av2n  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2008 
				Miasto: Gdynia teraz 
					
				
				
					Posty: 3,467
				 
Motocykl: kryzys. 
Przebieg: 48 lat 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 tygodni 1 dzień 14 godz 16 min 6 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dlaczego? Do siedziska Trampka na przykład wiele nie trzeba, wsadzić żel (będzie też do włosów - na mokra włoszkę) coś tam obszyć, dodać i heja  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2008 
				Miasto: grodzisk maz 
					
				
				
					Posty: 120
				 
Motocykl: VARADERO SD01 
				
				
				 
Online: 5 dni 2 godz 37 min 17 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja miałem mniej szcześcia mimo że gość mieszka jakieś 2 km ode mnie  umawiałem sie kilka razy i zawsze musiał gdzieś pojechać więc troszke odpuściłem temat  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Gerard-wspaniały mąż idealny kochanek  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
eRTe dzięki za kontakt. 
		
		
		
		
		
		
		
	Dużo dobrych słów słyszałem o żelu ale nie miałem z nim do czynienia. Na pewno żel zrobił małe spustoszenie w głowach niektórych bikerów. Osobiście uważam że jak mnie boli to znaczy że mało jeżdżę (hemoroida nie zauważyłem  ) i wtedy staram się jeździć więcej.Swoją drogą Pan Hąda przesadził z twardością naszych siedzeń.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |