Kask szczękowy

[m_schubert]

c3 rządzi, mam i wiem co piszę, a nosa jeszcze mi nie ucięło

[Gawień]

Napisał m_schubert

c3 rządzi, mam i wiem co piszę, a nosa jeszcze mi nie ucięło

Mam podobne zdanie , niestety bardzo negatywnie zaskoczył mnie schodzący antifog po 3 użyciu jak ani razu go nie dotknąłem . No ale nic trzeba wymienić szybę i śmigać dalej Poza tym kask bardzo przyjemny , możliwe że jest słabsza ochrona bo w sumie gdzieś ta blenda musi się mieścić ale może lepiej już nie będę wnikał bo kasku nie zmienię a i tak chyba w tej klasie to są bardzo dobre kaski

[bouli]

Ja natomiast zdecydowałem się po długim czytaniu recenzji różnych kasków na Caberga Konde (następca Rhyno) wydaje mi się że jest jakościowo jak Nolan 103 oraz parametry ma podobne lecz jest znacznie tańszy od Nolana 103.

[A.Twin]

Napisał Gawien

Używam C3 , i aż jak to przeczytałem to sprawdziłem prawdopodobieństwo tego odcięcia nosa (nie wiem czy to była ironia czy jak ?)

Nos ma ucinać przy mocnej, niespodziewanej glebie. Tam, gdzie w szczękowcu jest blenda kask jest po prostu cieńszy i słabiej chroni płaty czołowe niż integral.
Wszystko teoria i "ponoć". Nikomu nie życzę.

[bouli]

Napisał Dr A.Twin

Nos ma ucinać przy mocnej, niespodziewanej glebie. Tam, gdzie w szczękowcu jest blenda kask jest po prostu cieńszy i słabiej chroni płaty czołowe niż integral.
Wszystko teoria i "ponoć". Nikomu nie życzę.

Powiedział jeden madry uczony cyt./ jesli bogowie chcą Cię zgubić odbiorą Ci rozum/ tak wiec jedź i nie upadaj szkoda zdrowia, kask to rzecz nabyta .

[Uriel]

Ja kask kupowałem w Wawie u Tadka więc skończyłem w Shoei Hornet DS bo tylko w nim nosem nie dotykałem szybki. Wtedy jeszcze nie kosztował tyle co 1/3 mojej afryki (czasem myslę, że jak już będę leciał na spotkanie z glebą to zdejmę kask i osłonię ciałem bo kasy szkoda).

Nie mam wielkiego porównania bo przedtem jeździłem w otwartych, ale:

Można z tego kasku zrobić kask w teren i na szosę.
Wygląda bojowo
Jest cicho do 100km/h. Powyżej koło daszku powietrze zaczyna gwizdac jak syrena policyjna gdzieś za plecami. To bardzo potrafi odebrać przyjemność z jazdy
Jest naprawdę wygodny - dopasowuje się do twarzy.
Mozna zdjąć daszek i co prawda wygląda się jak koń w kasku (albo jak pilot f16 jesli kto woli) ale jest ciszej niż z daszkiem.
Śrubki mocujące daszek potrafia się poluzowac lekko po tygodniu jazdy z dużą prędkością. Więc do jazdy po twardym warto zmieniać konfiguracje na szosową.

Generalnie porzadny kask. Szczękowce są podobno głośniejsze. No i nie można jeździć z otwarta szczęką (bo w razie gleby równie dobrze można sobie od razu w locie złamać kark plus to nielegalne).

Jak masz drukarnie kasy to spróbuj z Shoei (bo na głowie się nie oszczędza;-) )

[Uriel]

Też słyszałem o tym, że blenda łaczy się ze słabszą ochroną czoła.

Ale z drugiej strony kto ma czas zmieniać szybkę na ciemną co chwila. A lepiej zobaczyć przeszkodę i nie sprawdzać kasku w praktyce niż oślepnąć od słońca i wjechać w ścianę.

Ja nie mam blendy i jeżdzę z okularami pod kaskiem. Wolę nie myśleć jak będzie wyglądał mój ryj po mocnej glebie.

[podos]

Przejedzilem Maroko dla odmiany z ciemną szybą i okularami. Ona nie jest taka znowu strasznie ciemna. Po ciemku tez niestety jechalismy i było zupelnie dobrze. Chyba ze zapomnialem wyjąć spod spodu okularów przciwslonecznych - wtedy było ciemnawo)
Na razie przesiadam sie na ciemną (a białą bez przekonania wożę ze sobą)

[Uriel]

Napisał podos

Przejedzilem Maroko dla odmiany z ciemną szybą i okularami. Ona nie jest taka znowu strasznie ciemna. Po ciemku tez niestety jechalismy i było zupelnie dobrze. Chyba ze zapomnialem wyjąć spod spodu okularów przciwslonecznych - wtedy było ciemnawo)
Na razie przesiadam sie na ciemną (a białą bez przekonania wożę ze sobą)

Ja mam efemeryczne światła mijania więc nie mogę sobie pozwolić na ciemną szybę - jak mi przeskocza na pozycyjne w nocy to mogiła :-)

Ale skoro mówisz, że ta szyba nie jest taka ciemna to przymierzę się. Może zrezygnuje z białej do jazdy po mieście bo tu w nocy świecą.

[PARYS]

Napisał Uriel

Ja mam efemeryczne światła mijania więc nie mogę sobie pozwolić na ciemną szybę - jak mi przeskocza na pozycyjne w nocy to mogiła :-)

Ale skoro mówisz, że ta szyba nie jest taka ciemna to przymierzę się. Może zrezygnuje z białej do jazdy po mieście bo tu w nocy świecą.

Schoi ma w komplecie taką szybę dociemnianą od góry a dół jest full przezroczysty. Komfort na słońcu jest zajebisty a w nocy sobie lekko uchylisz szybkę i masz normalnie widok na świat.

Jeśli blenda to tylko zewnętrzna.