BMW F650 GS - Opinie

[Marcin SF]

trochę temat odkopię.
Mam pytanie odnośnie GS 650 Jaką one wykazują wrażliwość na gorszej jakości paliwo. Jak się kupi w jakiejś dziurze w d***e to wtryski nie ześwirują?

[Franz]

w 650 gs- nie zeświruje
1200 gs /800 gs mogą przejść w tryb awaryjny
Była jednak relacja z wyjazdu 1200 gs do Mongolii i wrócił.
Silnik tylko dzwonił jak gwoździe w pustym wiadrze

W 650 Gs oczywiście musisz zmienić wydech z katalizatorem na bez katalizatora
W tym modelu bardzo proste zadanie. Czujnik jest tylko jeden w kolanku ,ktory zostaje i jeden w airboxie powietrza ,który też zostaje.
Jadąc na całkowite zadupie wziąłbym filtr paliwa.
Ten w małym gieesie jest podwójnie specjalny a cena jest poczwórna.
Koszt około 360zł. Oprócz filtrowania paliwa podtrzymuje nadcisnienie w ukłacie paliwowym( ma wbudowany zaworek ciśnieniowy) niezbędne do działania pompy wtryskowej
Jakby się zapchał nie można zastąpić innym zwykłym filtrem
Snajduje się pod imitacją niby zbiornika a blisko siodła .

[Lepi]

Napisał Franz

Była jednak relacja z wyjazdu 1200 gs do Mongolii i wrócił.
Silnik tylko dzwonił jak gwoździe w pustym wiadrze

W 650 Gs oczywiście musisz zmienić wydech z katalizatorem na bez katalizatora

No widziałem w Mongolii kilka dużych GS'ów, nie wszystkie wróciły o własnych siłach a pozostałem miały powymieniane graty.
Ale chciałem zapytać, czemu koniecznie trzeba zmienić wydech na bezkatalizatorowy? Ja tego nie zrobiłem i wielu kateemiarzy też nie. A jeździmy za czarna dupę. Jakaś specjalność w GS w tym względzie?

[wieczny]

Ouf zniszczy katalizator. Tak mnie uczyli.

[Franz]

Katalizator wygląda jak zdjęcie poniżej.
W zadupiach może się zdarzyć paliwo z ołowiem
No i ten ołów ci zatka te drobne dziurki jak miód plaster .
Spaliny nie będą się mogły swobodnie wydobywać i silnik straci moc
Sondy mogą wariować i jest wtedy do bani

[Lepi]

Napisał Franz

Katalizator wygląda jak zdjęcie poniżej.
W zadupiach może się zdarzyć paliwo z ołowiem
No i ten ołów ci zatka te drobne dziurki jak miód plaster .
Spaliny nie będą się mogły swobodnie wydobywać i silnik straci moc
Sondy mogą wariować i jest wtedy do bani

No takie opinie to już słyszałem. Ale czy ktoś miał rzeczywiście jakieś problemy? Bo ja nie. Możliwe że to też zależy od budowy katalizatora, są metalowe, ceramiczne i pewnie jeszcze inne. A sondy żadnej nie mam więc nie wariuje

[Franz]

Sondy są ,ale nie w w katalizatorze
W f 650 Gs jest w airboxie powietrza oraz w kolanku wydechowym.
Pewnie jedno i drugie śle dane do komputera a ten daje odpowiednią dawkę paliwa.
tu trochę pisze
http://www.mototechnika.republika.pl...alizatory.html
my zapewne mamy metalowe - tak jak mówisz

[wieczny]

W airboxie lambda? To raczej przepływomierz - taką tezę ryzykuję nie znając F650gs. Pewnie tak zwany "gorący drut", lub jakiś inny masowy. A katalizatory są faktycznie różne. W samochodach są utleniające, redukujące oraz redukująco-utleniające. Prawdę mówiąc podręczniki które znam milczą na temat motocykli. Tak czy siak bardzo możliwe Lepi, że miałeś po prostu szczęście, którego może komuś zabraknąć.

[Marcin SF]

ale my tu o małym moto, dla delikatnych kobitek a ty tu z z "potforem" jakimś wyskakujesz to można dać do dlaczego nie lubię BMW ( bo niedługo bedzie miało pojemność 2x RD07 )