Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 18.10.2012, 22:19   #1
Paluch
 
Paluch's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Koło
Posty: 253
Motocykl: XTZ 660 3YF
Paluch jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 dni 20 godz 54 min 52 s
Domyślnie

Chyba zazdrościmy .
Paluch jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.10.2012, 08:43   #2
Brambi
 
Brambi's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chwałowice/Wrocław
Posty: 459
Motocykl: RD07
Przebieg: 99 000
Brambi jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 7 godz 37 min 59 s
Domyślnie

Ja ćwicze silną wole i mrucze nie zazdrość, nie zadrość, nie zazdrość.
Nie pomaga !!
Maroko pfi wątroba gnije !
Brambi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.10.2012, 12:15   #3
wilczyca
 
wilczyca's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
wilczyca jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 57 min 46 s
Domyślnie

To się nazywa budowanie napięcia Nie znacie się.
wilczyca jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.10.2012, 16:05   #4
Vertus72
 
Vertus72's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Łódź
Posty: 603
Motocykl: Ansfaltowy pedał
Vertus72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 10 godz 53 min 45 s
Domyślnie

Nooo budowanie napięcia tak,ale pauza nie może być zbyt długa bo napięcie może spaść do zera!!
Vertus72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2012, 01:24   #5
trzykawki


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 542
Motocykl: Brak
trzykawki jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 22 godz 26 min 59 s
Domyślnie

oby to tylko nie była menopauza bo z tym może być już trochę....

A jak już o pauzach powstało to trzeba, koniecznie, wspomnieć o wyjątkowo ciężkiej odmianie tego upośledzenia - NENOPAUZIE

Pozdrawiam i oczekuje z napięciem, które przy andropauzie, trochę mnie dziwi, aczkolwiek, napawa nadzieją...
trzykawki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2012, 12:20   #6
Wojtek_K
 
Wojtek_K's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Łódź
Posty: 881
Motocykl: RD07a
Przebieg: rosnący
Wojtek_K jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 20 godz 16 min 42 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał trzykawki Zobacz post
oby to tylko nie była menopauza
oby to nie skończyło się rozwiązaniem jakie spotkało Azję



chociaż niektórym może się podobać
__________________
...
piszę po polsku
(staram się)
Wojtek_K jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2012, 21:36   #7
trzykawki


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 542
Motocykl: Brak
trzykawki jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 22 godz 26 min 59 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wojtek_K Zobacz post
oby to nie skończyło się rozwiązaniem jakie spotkało Azję



chociaż niektórym może się podobać
Masz na mysli tego Azję, Tuchajbejowicza?
trzykawki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2012, 20:17   #8
ramoneza
 
ramoneza's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: gubin
Posty: 559
Motocykl: RD04
Przebieg: 70000
ramoneza jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 11 godz 51 min 5 s
Domyślnie

ło matko Jagna ,Ty to masz jaja,ja się wywracam na własnym podwórku aTy zjechałaś pół jugolandji i raptem trzy gleby.
szacun i uznanie
ramoneza jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.10.2012, 20:45   #9
jagna
 
jagna's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
Domyślnie

Czas chyba powoli kończyć

Chwilowo, po przejechaniu SH 36, czujemy się offowo spełnieni i postanawiamy spędzić dzień asfaltowo, a Bliźniak dodatkowo mruczy coś o Adriatyku, plaży i ogólnym wypoczynku. No jak plaża, bo bądźmy jak 100% turyści Namawiam go do zwiedzenia jednego z najważniejszych zabytków albańskich, czyli zamku w Kruje, na północ od Tirany.

To jedziemy w kierunku zachodnim, ku autostradzie:


Droga wiedzie zboczem wąwozu i jest na co popatrzeć.



Później wbijamy się w albańską autostradę, na której jednak panują nieco inne warunki niż w innych europejskich krajach. Nie dziwi mercedes 124 jadący pod prąd (trzeba mu jednak oddać sprawiedliwość, jechał pasem awaryjnym), babcie handlujące arbuzami, czy wałęsające się bydło.

Oczywiście na drogowskaz wskazujący zjazd na najważniejszy zamek w kraju brak i przez moment się zastanawiamy, czy też nie skorzystać z okazji i pojeździć sobie autobaną pod prąd

Droga SH28 z autostrady do Kruje ma pod koniec całkiem miłe serpentynki

Kruje to jedno z większych albańskich miast, zachwyca średnio…



Ale jego starówka, położona na samym szczycie, to już turystyka w pełnym wydaniu…



Zamek Skanderberga, średniowiecznego wodza albańskiego i bohatera, jest mocno zrekonstruowany:



W środku typowe muzeum z gablotkami:



Siadamy chwilę na kawie, oglądamy typowe albańskie pamiątki-durnostojki półkowe: bunkier-popielniczka oraz kubek z Enverem Hodżą…

Ja zaliczam (po raz pierwszy w życiu, w końcu jak długo mogło się udawać…) podróżne dolegliwości żołądkowe, które wiążę z wypiciem wody z kranu (no cóż, trochę w nocy suszyło )

Jednym słowem, nie bardzo nadajemy się do dłuższej jazdy i postanawiamy spróbować tej bliźniakowej adriatyckiej plaży.
Po drodze robimy zakupy i dostaję w prezencie 8 rolek papieru toaletowego (ach, ta męska , subtelna dusza…) które dowiozę aż do Polski

Kierujemy się na polecaną plażę w okolicy Lezhe. Do plaży prowadzi droga z moją ulubioną nawierzchnią, czy tzw. kopnymi kamieniami. Jakoś się rozpędzam, wrzucam dwójkę i dobijam na ubity plażowy piach. W ten mniej ubity wolę nie wjeżdżać…

Jest późne popołudnie i plaża pustoszeje:



Na plaży funkcjonuje bar, gdzie Bliźniak konsumuje adriatycką rybkę i nie odrywa wzroku od kilku córek właścicieli. Ja wyruszam na plażowy spacer w poszukiwaniu oryginalnych muszli (znalazłam przepiękne, niestety nie zauważyłam, że były jeszcze z wkładką i później równie pięknie śmierdziały). Po pięciu minutach dopada mnie albańska rodzina, częściowo władająca angielskim i zaczyna się „przesłuchanie”, tradycyjnie pierwsze pytanie dotyczy męża. Zgodnie z wytycznymi Bliźniaka zaczynam konfabulację, zastanawiając się, na ile nasze zeznania będą spójne, choćby w ilości posiadanego potomstwa
Na wiadomość, że zamierzamy spędzić noc na plaży, oczy otwierają się ze zdumienia. Ale jak to tak? A jak zabiją? Zgwałcą? Okradną? Na co ja odpowiadam „ale kto?” i oczywiście nie dostaję odpowiedzi.
W oczach albańskiej rodziny jesteśmy z Bliźniakiem postrzegani jako Wielcy Podróżnicy. Aż głupio słuchać westchnień nastolatek „naprawdę byłaś w Paryżu? I w Berlinie? Ach…” Oj, chyba czasem nie umiemy docenić, tego co mamy…

W końcu tata zgarnia młode Albani do domu i mamy całą plaże dla nas:



Kąpiel o zachodzie słońca w cieplutkim Adriatyku, mmm…

Na wieczór Bliźniak upiera się, że motocykle MUSZĄ stać przy namiocie, choć wiąże się to z przejazdem przez kopny, plażowy piach. No jak się upiera, to niech przeprowadzi sobie obie maszyny

Z AT jest pewien problem, w skrócie można go nazwać „E-e”





BMW jedzie bez problemu



Wieczorem Bliźniak usiłuje wyleczyć mój żołądek rakiją, ale dla mnie to takie paskudztwo, że nawet w takiej sytuacji nie umiem się przemóc... na szczęście przez noc żołądek wraca do siebie
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26.10.2012, 22:51   #10
Paluch
 
Paluch's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Koło
Posty: 253
Motocykl: XTZ 660 3YF
Paluch jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 dni 20 godz 54 min 52 s
Domyślnie


I ten uśmiech Bliźniaka. Bezcenne . Aaaa i jeszcze chciałem powiedzieć, że mój ulubiony fylm to " Pierwszy przystanek w Albanii" . Bliźniak gromkie brawa za narrację .

Ostatnio edytowane przez Paluch : 26.10.2012 o 23:09
Paluch jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
[RO'2013] Weekend w Tokaju czyli tydzień w Transylwanii sowizdrzal Trochę dalej 21 05.08.2013 10:43
Bardzo Bliski Wschód 2012 (Roztocze i Bieszczady) kamilltee Polska 10 20.06.2012 16:30
Góry Przeklęte - Albania 2010 paku Trochę dalej 30 17.06.2010 12:01
Startujemy w Góry Przeklęte - Albania 2010 paku Kwestie różne, ale podróżne. 12 17.05.2010 23:36


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:40.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.